reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2021

Dziewczyny a czy któraś z was zna normy pęcherzyka żółtkowego dla danych tygodni? Szukałam w internetach ale raczej nie znajalazlam informacji 🤔
 
reklama
Oglądałam, ale chyba nie kupię, bo będę cały czas siedzieć i sprawdzać.



No ja też się zastanawiałam nad grupą na fb, bo nie o wszystkim chciałabym rozmawiać na forum. O zdjęciach już w ogóle nie wspomnę. [emoji6]
Oczywiście będzie wielki problem z ustaleniem kto powinien być w takiej grupie a kto nie.



Dokładnie, ja tam z chęcią bym się dzieliła jakimiś fotami od kotów przez brzuchy po różne głupoty, ale nie chcę tego robić tutaj gdzie każdy może sobie to oglądać.
Ja cały czas mam strach, że ktoś znajomy tu wejdzie i wszystkie moje posty odbiją mi się czkawką. :errr:



Oszzzzz Ty!!! Jak śmiesz mnie tak robić apetyt na mc. Byłam ostatnio na mieście, ale musieliśmy zrezygnować z jedzonka, bo był 1 czerwca i były tłumy ludzi. Tak, rzadko wychodzę :cool2: Teraz mam wizytę w poniedziałek i już nie daruję.



Kocham, lubię, jem w snach[emoji7]



A masz thermomixa czy lidlowego thermomixa?



Kanapki z miodem [emoji7] No dzisiaj jesteście niemożliwe i ja już jestem głodna a dopiero co zaczynam nadrabiać zaległości na forum.
My przenioslysmy do zamkniętego wszystkie osoby, które były aktywne w tamtym czasie. Po kilku miesiącach wyrzucilysmy nieaktywne osoby i tak chyba jeszcze raz później. A na fb ciągle mamy dwie grupy. Jedna ta ogólną i jedna ta - którymi piszemy do dzisiaj. Jak ktoś z ogólnej potrzebuje pomocy, porady to oczywiście odpisujemy, ale na ta prywatną wrzycałyśny takie dla siebie zdjęcia i filmy. Teraz przeniosło się to na Messenger. Zw 100kilku osób na początku forum zostało nas 25, ale jesteśmy bardzo blisko:)
 
Ale się rozpisałyście, ciężko było nadgonić :)
Ja się wybrałam do rodziców, mama gotuje pyszne obiadki i mogę się wylegiwać w hamaku :) Niestety zabrałam ze sobą teściową, one są takimi gadułami, że mi ciężko wytrzymać :)
Ja mam kolejną wizytę 22.06. na 11.20 a prenatalne 24.06. na 11.45.

Któraś z Was pisała o USG genetycznym na NFZ. Mi też moja lekarka powiedziała, że 22.06. zrobimy USG genetyczne, nie do końca to rozumiem ale ja idę prywatnie do lekarki, która ma świetny sprzęt.

Czy Wam też już widać brzuszki? Myślałam, że to przychodzi trochę później a już nie mogę go ukryć :)
 
Ja też pewnie zdecydowała bym się do dołączenia do prywatnej grupy tutaj czy na fb w sumie mi to obojętne ale jakoś po badaniach prenatalnych. Wiecie nad czym zaczęłam się zastanawiać, że ciąża to zawsze czas kiedy czeka się od - do.. zawsze sobie mówię będę się w pełni cieszyła kiedy ... zobaczę na Usg zw wszystko się rozwija dobrze, później będę się cieszyła kiedy serduszko będzie biło, później będę się cieszyła najbardziej kiedy przetrwam mój próg 0 czyli wtedy kiedy kiedyś poronilam... teraz sobie mówię, że przeszły mi objawy to ja będę super szczęśliwa jak się okaże że wszystko ok ... Ale wiem że w czwartek powiem że spokojna to będę 30 po prenatalnych ... Ja nie wiem czy tylko ja mam takiego pierdolca i nierówno pod sufitem? Czy wam też się to udziela? 😅
Ja też tak mam, zawsze mówię że po wizycie będę spokojniejsza a potem znowu czekam na kolejną jak na szpilkach i tak w kolko:) A idę na wizytę, jest wszysrko dobrze, a za chwilę się zastanawiam czy nadal wszysrko jest ok bo przecież USG było AŻ wczoraj 🤦‍♀️ i znowu czekam na następną wizytę,
 
Ja bym wolala zostać tutaj i tu za jakis czas zrobic zamkniete forum. Tylko wg mnie trzeba jeszcze trochę poczekać, raz dlatego, ze pewnie dziewczyny będą jeszcze dołączać, a dwa dlatego, ze z czasem po prostu wyklaruje sie ile z nas sie faktycznie udziela. Zeby nie dodawac do zamknietego wszystkich hurtem jak.leci, bo to zupełnie bez sensu.
Tak! [emoji122]
Mi zdecydowanie bardziej odpowiada taką formą.pisania jak na forum. Nie wyobrażam sobie pisania tak jak tu, codziennie pod jakimiś postami. Tam możemy jedynie się sobie "pokazac", że istniejemy na serio :D
 
U mnie kiepsko. Zarodek się pojawił, ale odpowiada 6 tygodniowi, czyli aż 3 tygodnie różnicy. Dal skierowanie do szpitala.. Dziewczyny, jutro mam wizytę u innego. Przełożyć na piątek żeby było wszystko wiadomo czy poszłybyscie jutro? Beta z 15500 na 17500 więc przyrost mały..
Akcja serduszka była?
 
Wydaje mi się, że to racjonalne. [emoji4] Facebook ogólnie też by był wygodny, tylko czy wszystkie chciałyby tam przejść? Tam na pewno byłoby łatwiej ze zdjęciami i ewentualnym wyszukiwaniem już zamieszczonych informacji [emoji4]
Zdjęcia i filmy fb, a pisanie tutaj :) forum ma taki minus, że nie można zobaczyć samych zdjęć, więc jak byś y kiedyś chciały zobaczyć sobie nasze dzieci to nie da się tego odszukać
 
Ale się rozpisałyście, ciężko było nadgonić :)
Ja się wybrałam do rodziców, mama gotuje pyszne obiadki i mogę się wylegiwać w hamaku :) Niestety zabrałam ze sobą teściową, one są takimi gadułami, że mi ciężko wytrzymać :)
Ja mam kolejną wizytę 22.06. na 11.20 a prenatalne 24.06. na 11.45.

Któraś z Was pisała o USG genetycznym na NFZ. Mi też moja lekarka powiedziała, że 22.06. zrobimy USG genetyczne, nie do końca to rozumiem ale ja idę prywatnie do lekarki, która ma świetny sprzęt.

Czy Wam też już widać brzuszki? Myślałam, że to przychodzi trochę później a już nie mogę go ukryć :)
U mnie z brzuchem to bardziej wzdęcia i zaparcia, które swoją drogą bywają tak upierdliwe... jednego dna wyglądam jakbym była w 5 miesiącu ciąży a po 2 dniach płaska jak deska 😳🙄.. już bym chciała mieć widoczną mała kulkę.
 
Ja też pewnie zdecydowała bym się do dołączenia do prywatnej grupy tutaj czy na fb w sumie mi to obojętne ale jakoś po badaniach prenatalnych. Wiecie nad czym zaczęłam się zastanawiać, że ciąża to zawsze czas kiedy czeka się od - do.. zawsze sobie mówię będę się w pełni cieszyła kiedy ... zobaczę na Usg zw wszystko się rozwija dobrze, później będę się cieszyła kiedy serduszko będzie biło, później będę się cieszyła najbardziej kiedy przetrwam mój próg 0 czyli wtedy kiedy kiedyś poronilam... teraz sobie mówię, że przeszły mi objawy to ja będę super szczęśliwa jak się okaże że wszystko ok ... Ale wiem że w czwartek powiem że spokojna to będę 30 po prenatalnych ... Ja nie wiem czy tylko ja mam takiego pierdolca i nierówno pod sufitem? Czy wam też się to udziela? 😅
Ja to chyba jednak jestem oazą spokoju bo nie denerwuję się w ogóle :) Ale może to dlatego, że nie mam żadnych wcześniejszych poronień a w ciążę udało się zajść w pierwszym cyklu :)
 
reklama
Do góry