Moja teściowa po ostatnim wyskoku cicho siedzi i mój maż mówił, ze ma wyżuty sumienia, a jak ją zapytał czy zadzwoni do mnie przeprosić, to mu powiedziała, ze narazie nie ma takich slów, którymi mogła by się do mnie zwrócić. Przepraszam Was ale moja teściowa jest malutka, pulchniutka i myśli, ze trzeba wyglądać tak jak ona by być "damą" a tak naprawdę wyglada jak kornik lub umpalump z wymalowanymi na niebiesko oczami, z fryzurą na wschodnie klimaty. Chociaż tyle mogę sobie odbić
Co do zupy to wybrałam barszcz czerwony i makaron jej do tego ugotuję hehe dzięki za pomysł.
Mam taki strach..... boje się ściagnięcia pessara... tzn chodzi mi o to, ze boję się, iż zaraz urodzę... a nie ukrywam, ze chciałabym wytrzymać do 38 tygodnia.. pessar ściąga mi w 37. I jeszcze jedno... tak choler...nie nie lubię szpitali, ze aż mnie skręca ze stresu, gdy sobie pomyślę, ze musiałabym tam lezeć dłuzej niż dwie doby po porodzie... dla dziecka wszystko ale ja się robię chora nawet gdy ide na wizytę do przychodni przy szpitalu.. i moje pytanie brzmi... czy żółtaczka u noworodka jest bardzo częsta? Wiem, ze rózne mogą być przyczyny pozostania dluzej w szpitalu nawet z mojej strony ale wiem, że żółtaczka jest najczęstrzym.. wiecie coś na ten temat?