Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[AnnAnja]

Wrócę do domu?

Jeśli dziecko będzie miało dobre tętno i do jutra nie zrobi Ci się rozwarcie na 4cm to obstawiam, że wrócisz najgorsze, że to nic nie wiadomo..bo może się wszystko rozwinąć w ciągu godziny albo kilku dni czy nawet tygodni

 

[Krajka]

Maślanka i kefir też podnoszą cukier. Przynajmniej mi...

Mi na szczęście nie z mlekiem muszę uważać, ale maslanka i kefir w dowolnej ilości

 

[Krajka]

Wrócę do domu?

Hm... Ciężko powiedzieć... 50/50

 

[KatGde]

Jeśli dziecko będzie miało dobre tętno i do jutra nie zrobi Ci się rozwarcie na 4cm to obstawiam, że wrócisz najgorsze, że to nic nie wiadomo..bo może się wszystko rozwinąć w ciągu godziny albo kilku dni czy nawet tygodni

Leżąc na patologii nic raczej nie ruszy tylko coraz bardziej mnie nawala ten "okres" którego nie ma ale da się wytrzymać. Gorzej bo obiad mi przeleciał nie załapałam się i Mąż mi nie dał "parapetów" tzn tego suchego chlebka z sonko mam tylko kabanosy i szynkę a masełko? A herbatka? Za to mam 10 L wody i tonę słodyczy bo przeczytał jak to macica lubi słodkie u Mamy ginekolog

 

[KatGde]

Hm... Ciężko powiedzieć... 50/50

To już coś

 

[AnnAnja]

Leżąc na patologii nic raczej nie ruszy tylko coraz bardziej mnie nawala ten "okres" którego nie ma ale da się wytrzymać. Gorzej bo obiad mi przeleciał nie załapałam się i Mąż mi nie dał "parapetów" tzn tego suchego chlebka z sonko mam tylko kabanosy i szynkę a masełko? A herbatka? Za to mam 10 L wody i tonę słodyczy bo przeczytał jak to macica lubi słodkie u Mamy ginekolog

Ojj żebyś się nie zdziwiła moją kuzynkę na patologii ruszyło po 4h leżenia A tam się będziesz zapychać chlebkiem..masz konkrety!

 

[Ana20]

Ja wkładałam i popychałam palcem wskazujący. Taka mniej więcej głębokość

Tez tak sie staram ale nisko czuje pessar, tzn chyba jego brzeg i musze go gdzies tam omijac dlatego nie wiedzialam czy dobrze ze wkladam tak glebiej

 

[Ana20]

Hm... Ciężko powiedzieć... 50/50

Wrócę do domu?

To czekamy na rozwój sytuacji i trzymamy kciuki . Ja mimo wszystko chyba wolalabym zostac w szpitalu ze wzgledu na to ze mam do niego ponad 100 km

 

[Monikacyganiocha]

Dziękuję za to co napisałaś ja najbardziej się boję bo już dwie noce pod rząd nie spałam widziałaś jakiś związek jak nie spałas a wpływ na szyjke? Od razu założyli ci pessar czy czekali na posiew

Bardziej to ja bym się bała tego mojego płaczu i chisteri niż niewyspania. Teraz też bardzo słabo śpię ale to ponoć normalne przy końcówce. Czekałam 2 dni na posiew bo bez tego nie chciał zakładać.

 

[Nana9898]

Bardziej to ja bym się bała tego mojego płaczu i chisteri niż niewyspania. Teraz też bardzo słabo śpię ale to ponoć normalne przy końcówce. Czekałam 2 dni na posiew bo bez tego nie chciał zakładać.

Ja mam czekać ponad tydzień i chyba od tego jestem taka znerwicowana. A ty od jakiego momentu leżysz?