Tak sobie myśle o tej wczorajszej rozmowie, ze nie wiadomo jakie szkody te hormony mogą wyrządzić w naszym organizmie...Ja właśnie będę podchodzić do 4 stymulacji w życiu. Te ostatnie dwie były mega mocne, ta pewnie tez taka będzie. Mi doktor mówił, żebym się nie martwiła bo nawet paracetamol ma mega skutki uboczne. Tak próbuje się pocieszać, ale myśle, ze jest tyle ludzi co ładuje w siebie hormony codziennie a my tak naprawdę to musimy tylko przez pare dni to może nie ma to aż takiego znaczenia. Poza tym tylko pobudzamy troszkę prace naszych gruczołów

a potem powrót do normy. Organizm sam się wyreguluje. Tak sobie powtarzam