reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

Cesarki mi nie chcieli zrobić, że nie mam wskazan. W końcu miałam cesarkę w Bielsku, kosztowała 450 zł. Prywatna klinika, wtedy.mieli dofinansowanie z NFZ. Teraz nie maja dofinansowania i około 4000 zł kosztują tam porody. I tak rozmyslam 🙂 gdy dowiem się o ciąży, gdzie iść do lekarza, gdzie zrobią mi to cięcie.
A to może poprosisz lekarza, żeby Ci wystawił zalecenie do cc? Ja poprosiłam, bo jak poszłam do szpitala, powiedziałam jaka jest sprawa, że mogę spróbować SN ale jak coś pójdzie źle to czy będzie decyzja o cc, a oni, że to od lekarza zależy. No więc wróciłam do prowadzącego i mówię, że mnie straszą że główka za duża, bo na usg zastanawiali się czy przejdzie przez kanał i że nie po to noszę dziecko 9 miesięcy, żeby teraz zepsuć wszystko porodem, tym bardziej że mało syna nie straciłam przy pierwszym porodzie. Moja mama rodząc swojego pierworodnego miała identyczny poród jak ja i mój brat nie przeżył porodu, i to też powiedziałam. I wystawił mi zalecenie cc, wróciłam do szpitala i ustalili termin cc. Myślę że musisz użyć argumentów, że nie jest to Twoje widzimisię i walczyć 🤜
 
reklama
A to może poprosisz lekarza, żeby Ci wystawił zalecenie do cc? Ja poprosiłam, bo jak poszłam do szpitala, powiedziałam jaka jest sprawa, że mogę spróbować SN ale jak coś pójdzie źle to czy będzie decyzja o cc, a oni, że to od lekarza zależy. No więc wróciłam do prowadzącego i mówię, że mnie straszą że główka za duża, bo na usg zastanawiali się czy przejdzie przez kanał i że nie po to noszę dziecko 9 miesięcy, żeby teraz zepsuć wszystko porodem, tym bardziej że mało syna nie straciłam przy pierwszym porodzie. Moja mama rodząc swojego pierworodnego miała identyczny poród jak ja i mój brat nie przeżył porodu, i to też powiedziałam. I wystawił mi zalecenie cc, wróciłam do szpitala i ustalili termin cc. Myślę że musisz użyć argumentów, że nie jest to Twoje widzimisię i walczyć 🤜
Tak zrobię ❤️ to dobry pomysł dziękuję 😘😘😘
 
Rozumiem to. Ja teraz skupiam się aby w ciąży być.. 😊 w sumie teraz zostaje tylko czekać. Czułaś jakoś moment zapłodnienia? Tak bym chciała noo ☺
Nie czułam nic, ale tak jak pisałam wcześniej poddałam się. Ta ciąża to dla mnie miła niespodzianka. Test zrobiłam bo miała opóźnienie @ dwa tygodnie, nawet nie myśląc że to ciąża. Po prostu zawsze gdy się starałam i spóźniała się miesiączka to robiłam test wychodził oczywiście negatywny i najczęściej na drugi dzień już się lało. O każde dziecko starałam się średnio 2 lata. Jestem z mężem już 13 lat, nie używamy żadnej antykoncepcji. Myślę że niejedna kobieta na moim miejscu miała by już 6/7 dzieci....
 
Nie czułam nic, ale tak jak pisałam wcześniej poddałam się. Ta ciąża to dla mnie miła niespodzianka. Test zrobiłam bo miała opóźnienie @ dwa tygodnie, nawet nie myśląc że to ciąża. Po prostu zawsze gdy się starałam i spóźniała się miesiączka to robiłam test wychodził oczywiście negatywny i najczęściej na drugi dzień już się lało. O każde dziecko starałam się średnio 2 lata. Jestem z mężem już 13 lat, nie używamy żadnej antykoncepcji. Myślę że niejedna kobieta na moim miejscu miała by już 6/7 dzieci....
To rzeczywiscie. Ja wczesniej nie miałam problemów. Z drugą córką wystarczyło raz i już. A teraz pierwszy cykl i nic. Zobaczymy teraz :)
 
To rzeczywiscie. Ja wczesniej nie miałam problemów. Z drugą córką wystarczyło raz i już. A teraz pierwszy cykl i nic. Zobaczymy teraz :)
Jak policzyłam to wyszło że test zrobiłam koniec 7tc, nic nie czułam tylko jakby @ się zbliżała. Jeden cykl to nie dramat, tym bardziej jeśli nie miałaś problemów to powinno się udać byle spokojnie😀Trzymam kciuki za powodzenie😀🤜🤛 Ja jak się starałam to czytałam róże fora, artykuły. Tam pisali, że do roku czasu to okres kiedy może się udać a nie musi, powyżej roku to oznaką że jest problem. Będzie dobrze ❤️
 
Jak policzyłam to wyszło że test zrobiłam koniec 7tc, nic nie czułam tylko jakby @ się zbliżała. Jeden cykl to nie dramat, tym bardziej jeśli nie miałaś problemów to powinno się udać byle spokojnie😀Trzymam kciuki za powodzenie😀🤜🤛 Ja jak się starałam to czytałam róże fora, artykuły. Tam pisali, że do roku czasu to okres kiedy może się udać a nie musi, powyżej roku to oznaką że jest problem. Będzie dobrze ❤
W tamtym cyklu nie mialam w ogóle śluzu płodnego, w tym miałam, to może jest szansa :) Trzymaj kciuki
 
Hey wieczorową porą 😘udało mi się zbałamucić starego, potem jeszcze poleżałam na brzuszku bo mam tyło zgięcie i lekarz tak poradził, a zawsze na plecach leżałam, może teraz coś poskutkuje, ja staram się już długo bo ponad dwa lata i różnie to jest raz bardziej raz mniej, ale zawsze bez antykoncepcji, niestety nie udaje mi się, córeczkę trafiliśmy za pierwszym strzałem, poprostu był sex, a potem wiedziałam intuicja. Teraz się bardzo nakręciłam na ten cykl 😁
 
reklama
Hey wieczorową porą 😘udało mi się zbałamucić starego, potem jeszcze poleżałam na brzuszku bo mam tyło zgięcie i lekarz tak poradził, a zawsze na plecach leżałam, może teraz coś poskutkuje, ja staram się już długo bo ponad dwa lata i różnie to jest raz bardziej raz mniej, ale zawsze bez antykoncepcji, niestety nie udaje mi się, córeczkę trafiliśmy za pierwszym strzałem, poprostu był sex, a potem wiedziałam intuicja. Teraz się bardzo nakręciłam na ten cykl 😁
To tak jak ja :) :)
 
Do góry