reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ząbkowanie a wysypka?!

klaaaudys

Początkująca w BB
Dołączył(a)
13 Maj 2020
Postów
26
Miasto
Deventer
Siemka dziewczyny. Piszę, ponieważ jesteście zawsze pomocne.
Czy w okresie ząbkowania, Wasze dzieci miały wysypke? Np. od nadmiernej śliny.

Mała strasznie się ślini. Gryzie wszystko, paluszki,gryzaki,zabawki. Koszulki zmieniałam kilka razy dziennie zanim ogarnęłam,że mogę założyć jej śliniak. Była cała mokra. Około dwa tyg temu dostała jakieś chrosteczki, które były szorstkie. Zniknęły na chwilę ale od tygodnia zwiększyło się. Broda, pod brodą na szyi i klatka piersiowa i troszeczkę chrostek na brzuszku. Teraz niektóre zlaly się w całość, są bladoróżowe i wygląda jakby skóra była wysuszona.

Nic nowego do diety nie wprowadzalam. Dostała kilka razy chleb, ale po pojawieniu się wysypki od razu odstawilam. Proszku ani płynu nie zmieniałam. Wypralam raz ale to dawno w tym co naszym ale wydaje mi się, że miała by na całym ciele. Miała kilka piątek czerwonych Na plecach ale zniknęły. Na potowki to nie wygląda. Przynajmniej z tego co sobie przypominam wyglądają inaczej.

Polecono mi kąpiel w krochmalu.
Dodam, że dwie dolne jedynki już jej wyszły.
A w załączniku wstawiam zdjęcie, może coś zobaczycie.
 

Załączniki

  • IMG_20200729_091645.jpg
    IMG_20200729_091645.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 11 246
reklama
reklama
Myślę że to może być od płynu, jeszcze za jeszcze za wcześnie, żeby prać w takich jak dla dorosłych
Napisałam wyżej, że wypralam raz ;) i to dość dawnoa..ale dziś rano widziałam że ta "wysypka" cokolwiek to jest zmniejsza się. Wczoraj zrobiłam jej ta kąpiel w krochmalu. Poczekam jeszcze trochę i najwyżej do lekarza.
 
Siemka dziewczyny. Piszę, ponieważ jesteście zawsze pomocne.
Czy w okresie ząbkowania, Wasze dzieci miały wysypke? Np. od nadmiernej śliny.

Mała strasznie się ślini. Gryzie wszystko, paluszki,gryzaki,zabawki. Koszulki zmieniałam kilka razy dziennie zanim ogarnęłam,że mogę założyć jej śliniak. Była cała mokra. Około dwa tyg temu dostała jakieś chrosteczki, które były szorstkie. Zniknęły na chwilę ale od tygodnia zwiększyło się. Broda, pod brodą na szyi i klatka piersiowa i troszeczkę chrostek na brzuszku. Teraz niektóre zlaly się w całość, są bladoróżowe i wygląda jakby skóra była wysuszona.

Nic nowego do diety nie wprowadzalam. Dostała kilka razy chleb, ale po pojawieniu się wysypki od razu odstawilam. Proszku ani płynu nie zmieniałam. Wypralam raz ale to dawno w tym co naszym ale wydaje mi się, że miała by na całym ciele. Miała kilka piątek czerwonych Na plecach ale zniknęły. Na potowki to nie wygląda. Przynajmniej z tego co sobie przypominam wyglądają inaczej.

Polecono mi kąpiel w krochmalu.
Dodam, że dwie dolne jedynki już jej wyszły.
A w załączniku wstawiam zdjęcie, może coś zobaczycie.
I wiadomo co to ? I co pomogło mój syn ma takie samo
 
Siemka dziewczyny. Piszę, ponieważ jesteście zawsze pomocne.
Czy w okresie ząbkowania, Wasze dzieci miały wysypke? Np. od nadmiernej śliny.

Mała strasznie się ślini. Gryzie wszystko, paluszki,gryzaki,zabawki. Koszulki zmieniałam kilka razy dziennie zanim ogarnęłam,że mogę założyć jej śliniak. Była cała mokra. Około dwa tyg temu dostała jakieś chrosteczki, które były szorstkie. Zniknęły na chwilę ale od tygodnia zwiększyło się. Broda, pod brodą na szyi i klatka piersiowa i troszeczkę chrostek na brzuszku. Teraz niektóre zlaly się w całość, są bladoróżowe i wygląda jakby skóra była wysuszona.

Nic nowego do diety nie wprowadzalam. Dostała kilka razy chleb, ale po pojawieniu się wysypki od razu odstawilam. Proszku ani płynu nie zmieniałam. Wypralam raz ale to dawno w tym co naszym ale wydaje mi się, że miała by na całym ciele. Miała kilka piątek czerwonych Na plecach ale zniknęły. Na potowki to nie wygląda. Przynajmniej z tego co sobie przypominam wyglądają inaczej.

Polecono mi kąpiel w krochmalu.
Dodam, że dwie dolne jedynki już jej wyszły.
A w załączniku wstawiam zdjęcie, może coś zobaczycie.
I wiadomo co to ? I co pomogło mój syn ma takie samo
 
reklama
Mój synek ma podobne. Lekarka powiedziała, że to najprawdopodobniej łojotokowe zapalenie skóry u niemowlaka. Zaleciła łagodzić kremami typu Lipikar a w razie zostrzenia zapisała steryd. Z czasem podobno minie.
 
reklama
Do góry