Pomoc dla mojego synka - lekarze rozkładają ręce :(

[89karola80]

Hej dziewczyny
Pisze do Was, bo może znacie taki przypadek albo coś doradzicie, bo lekarze rozkładają ręce.
Mój synek (11 tydzień) z dnia na dzień przestał mocno ssać i dostał temperature. Od niedzieli jesteśmy w szpitalu. Wykonano morfologie (lekka niedokrwistosc) CRP - 6, mocz dobry, USG płuc dobre (przed tymi wydarzeniami zachlysnal się i go klepalam w plecki). Wynik kupki ujemny. W szpitalu dostał kroplowki jego waga z 4600 skoczyła do 4830 i go odlaczono (wróciłam do karmienia piersia) następnego dnia spadła do 4750 (rano) a potem 4715 (w południe), o 18 godz.pomiar 4750 (czyli coś je). Pani dr kazała sprawdzić wagę przed i po karmieniu. Wychodzilo 4790 (wazony w ubraniu) i po karmieniu 4810. Nie wiem co o tym myśleć i jakie będzie rozwiązanie by mu pomóc. Dodam,ze w szpitalu dostał wysypki na brzuszku, klatce piersiowej, buzce. I temperatura, która utrzymuje się w granicy 37.5 - 38. Syn w szpitalu dostaje probiotyki i proszek na wzdecia (nie wiem jakie nazwy). Czy macie jakieś pomysły? Może komus coś się jeszcze nasunie na myśl? Jak mu pomóc? Co robić?
Dziękuję

 

[Maxime]

Rozumiem że próbowałaś ściągać pokarm i karmić butelką? To CRP było robione tylko raz? Niestety ten wskaźnik może narastać z opóźnieniem, lepsze byłoby zbadanie prokalcytoniny. Badał go laryngolog?

 

[89karola80]

Rozumiem że próbowałaś ściągać pokarm i karmić butelką? To CRP było robione tylko raz? Niestety ten wskaźnik może narastać z opóźnieniem, lepsze byłoby zbadanie prokalcytoniny. Badał go laryngolog?

Nie odciagalam pokarmu, przystawiam syna do piersi. Kiedyś polozna kazala syna dopajac woda i synek nie łapie butelki (wypycha językiem), więc nie wiem
CRP raz było robione. Tak, był badany przez laryngologa - wszystko ok.
Dziękuję

 

[Maxime]

Trochę to dla mnie dziwne że podali mu kroplówkę a nie spróbowali dać butelki, bo jednak łatwiej wtedy ocenić ile dziecko wypija. Jeśli jest przyzwyczajony do piersi to z butli może na początku nie chcieć ale skoro nie ssie to też powinnaś pobudzić laktację żeby nie stracić pokarmu czyli po prostu go odciągać. Ja bym prosiła o ponowne zbadanie CRP, bo gorączką znikąd się nie bierze. Jeszcze się zastanawiam do ilu jest norma w tym szpitalu - do 5 czy 10. Jeszcze zapytam czy to wg Twoich informacji jest dobry szpital? Bo znam takie od których trzymałbym się z daleka. A wcześniej synek nie miał problemu z ulewaniem/kolkami/kupką? Elektrolity badali? Generalnie powinni zrobić wg mnie poszerzone badania laboratoryjne. Przepraszam za taką ilość pytań ale chciałabym Ci jakoś pomóc w miarę możliwości.

 

[89karola80]

Trochę to dla mnie dziwne że podali mu kroplówkę a nie spróbowali dać butelki, bo jednak łatwiej wtedy ocenić ile dziecko wypija. Jeśli jest przyzwyczajony do piersi to z butli może na początku nie chcieć ale skoro nie ssie to też powinnaś pobudzić laktację żeby nie stracić pokarmu czyli po prostu go odciągać. Ja bym prosiła o ponowne zbadanie CRP, bo gorączką znikąd się nie bierze. Jeszcze się zastanawiam do ilu jest norma w tym szpitalu - do 5 czy 10. Jeszcze zapytam czy to wg Twoich informacji jest dobry szpital? Bo znam takie od których trzymałbym się z daleka. A wcześniej synek nie miał problemu z ulewaniem/kolkami/kupką? Elektrolity badali? Generalnie powinni zrobić wg mnie poszerzone badania laboratoryjne. Przepraszam za taką ilość pytań ale chciałabym Ci jakoś pomóc w miarę możliwości.

Dziękuję Każda wskazówka jest na wagę złota, bo chodzi o mojego synka
Szpital nie podał butli, od razu został podłączony pod kroplowki (w sumie 4, każda po 3 godz., jedna z nich to była glucosol). Po nich synek zrobił się spokojny, wesoły, mogłam odłożyć go do spania (nie na rękach) a nawet zmienić na snie pieluszke! Norma CRP w szpitalu wynosi 5. Dr mówiła, że "wskaźnik jest lekko podwyzszony, ale to nic się nie dzieje") bo ogólnie badania wyszły dobre. Pochodzę z małego miasteczka, ale jeśli tutaj nie poradzą to będą nas kierować na Kraków (tak sądzę, chyba nas nie odesla do domu) Synek od początku mial problem z kupką i gazami. Kupek robil dużo, ale wszystko przychodzi mu z wielkim wysilkiem. Robi się czerwony (jakby miał zaraz peknac), wygina się do tyłu, prezy, stęka, jęczy, podciaga nogi do siebie. Jak sobie purknie to się uśmiecha Zglaszalam to (nie tylko w szpitalu) położnej i w przychodni, ale mówią, że to przez niedojrzaly układ pokarmowy, że to normalne i proszę się cieszyć, że synek nie robi tego tak mimowolnie W szpitalu dr mówiła, że dostaje na to proszek (3 razy dziennie) W ogóle synek przez większość nocy stęka, jęczy, podciaga nóżki do siebie i kręci głową prawo-lewo i to tak szybko (wszystko z zamkniętymi oczami) . Nikt nic nie wie
Dziękuję

 

[89karola80]

Aaa i jak był mniejszy to ulewal (ale nie wiem, czy za szybko go nie odkladalam) tego już nie pamiętam. Teraz zdarza się, że czasem wyplywa mu taka serwetka jak się obudzi i często kaszle (dr mowila, że moze się cofać pokarm i to przez to), ale na tym koniec
Elektrolity miał badane, ale to końcem czerwca (jesteśmy pod opieką neonatologa, synek urodzony z niską waga w 37 tc, zahamowanie wzrostu wewnątrzmacicznego)
Dziękuję

 

[Maxime]

Tak, z tym że układ pokarmowy dopiero dojrzewa to prawda ale te objawy które opisujesz są raczej "normalne" przynajmniej ja przechodziłam przez to samo i wiele mam chyba też ale skoro nie chlustał pokarmem to ok. Kochana upieraj się przy dalszej diagnostyce lub odesłaniu do innego szpitala, nie daj się wysłać do domu bo go tam do kroplówki nie podłączysz, jeśli masz laktator to odciagaj pokarm, spróbuj z butelką. To jest jeszcze maleństwo i takie spadki wagi są niebezpieczne. Niech koniecznie powtórzą badania. Dla mnie elektrolity to podstawa jak i morfologia. Trzymaj się i daj znać co się z Wami podziało. Jeśli coś mi przyjdzie do głowy to napiszę. Ucałuj mocno synka

 

[Destino]

Aaa i jak był mniejszy to ulewal (ale nie wiem, czy za szybko go nie odkladalam) tego już nie pamiętam. Teraz zdarza się, że czasem wyplywa mu taka serwetka jak się obudzi i często kaszle (dr mowila, że moze się cofać pokarm i to przez to), ale na tym koniec [emoji2368]
Elektrolity miał badane, ale to końcem czerwca (jesteśmy pod opieką neonatologa, synek urodzony z niską waga w 37 tc, zahamowanie wzrostu wewnątrzmacicznego)
Dziękuję [emoji255]

Wiem, że jest późno, ale czy możesz teraz do mnie zadzwonić? Nr na priv

 

[Ithi]

Czy lekarze wykluczyli refluks?

 

[Celia89]

Moja koleżanka mi powiedziała, że jej pokarm szkodził dziecku i dostawało po nim żółtaczki i pediatra kazała odstawić od piersi i przejść na MM i już jest dobrze.