Jeśli możesz, to usuń. Poszukaj terminów na NFZ, bo te 7tys to dużo, ale warto na pewno wyczyścić to dziadostwo przed kolejnym transferem. Dobrze, że jeszcze możesz usunąć, bo u mnie to by trzeba było przy okazji wyciąć jelita, macicę, jajniki i Bozia wie co jeszcze[emoji85]...
Wspominałam, że to przeszkadza w zajściu.
Po usunięciu będziesz miała chwilę spokoju. Akurat na ciąże.
Potem zapewne wróci, bo na stałe tego dziadostwa się nie pozbędziesz [emoji17][emoji17][emoji17]dopóki będziesz miesiączkować.
Ja teraz rozważam opcje sztucznej menopauzy, by wyciszyć chociaż ten stan zapalny i potem podejść do transferu.Mysle, że to dobra droga. Po obecnej miesiączce sądzę, że znowu szaleje dziadowa i pewno jak bym teraz zrobiła Ca125 to znowu miałabym 300 ponad przy normie do 30stu[emoji2356]
Także też umawiam termin u gina i działam.
Za Ciebie trzymam kciuki[emoji110]usuwaj, nie zastanawiaj się - takie moje zdanie.