Kto po in vitro?

[nieagatka]

Właśnie jestem bardzo spokojna, denerwowałam się na myśl że będzie sn, a teraz mi ulżyło bardzo[emoji3526]
Że dwa razy przeszło mi przez myśl czy z małą bd wszystko ok bo jednak przestała rosnąć, ale mam dobre przeczucie jakoś, bo przecież też mogli ja źle zmierzyć poprostu [emoji3526]

Jasne, że mogło tak być.
Teraz śpij cały weekend. Zjedz coś pysznego, Odpoczywaj, bo potem zacznie się szaleństwo [emoji16][emoji3059]

 

[Alicja90]

Jasne, że mogło tak być.
Teraz śpij cały weekend. Zjedz coś pysznego, Odpoczywaj, bo potem zacznie się szaleństwo [emoji16][emoji3059]

Spać nie mogę, jeść nie mogę... Także tłumaczę sobie, że to taki okres przygotowawczy
Jestem nastawiona na szaleństwo i, że bd ciężkie egzemplarze bo ja z tych co wolą się miło zaskoczyć

 

[fredka84]

Fredzia to jest na odwrót, kobiety które nigdy nie były w ciąży mogą mieć allo 0, po ciąży powinny wzrosnąć a jak są nadal 0% to wtedy często problem. Ale jest sporo dziwczyn które zachodzą rodza a maja 0 o czym nawet nie wiedzą bo mało kto to bada.. Tak jak i z KIR.. także to się naklada na siebie wiele czynników i im więcej ich jest tym Zwyczajnie trudniej. Nigdy raczej jeden czynnik nie jest dexydentem. No chyba ze typowo mechaniczy jak sama niedrozność jajowodów
Ja swoj transfer odkładam, dojeb...nam kwarantanne. Także u mnie np to jest też dodatkowy czynnik hahaha Pech!!!

O widzisz, a ja jak zwykle coś pomieszałam. Niby wiem że dzwoni, tylko w którym kościele .
Szkoda że u Ciebie nie wypaliło. Tyle załatwiania i dupa. Można się wku.rwic

 

[katarzyna86]

Pytanie za 200 ptk. Czy te kreski są jednakowo mocne???

Dziewczyno daj spokój z tymi testami, ja ani 1 nie zrobiłam, zrób bete i powtórz po 48h tylko to jest miarodajne oprócz USG, pij melise, idź na spacer i niedenerwuj się bo to tylko szkodzi.

 

[Cas86]

Dokładnie jak dla mnie typowe podejście novum, dlatego nie chciałam iść do tej kliniki

Tutaj bede ich bronić bo byli tak zaskoczeni sytuacją ,że zdecydowali się wziąć zaplodnienie kolejnych 6 na swój koszt +zrobić aktywację. Chcieli mi się odwdzięczyć za" moje dobre serce", ale nie chce sie o tym tutaj na forum rozpisywać.

 

[Cas86]

I lekarz może wpisać co chce, żeby to uzasadnic. Tylko musiałby chcieć, a Wiaodmo - mniej zapłodnionych komórek, mniej szans więc w razie w kolejna procedura i więcej kasy...

Myślę ze jesli się z tego nic nie podzieli to nastepnym razem jak "wyhoduje" wiecej zaplodnią wszystko

 

[Pola87]

Tutaj bede ich bronić bo byli tak zaskoczeni sytuacją ,że zdecydowali się wziąć zaplodnienie kolejnych 6 na swój koszt +zrobić aktywację. Chcieli mi się odwdzięczyć za" moje dobre serce", ale nie chce sie o tym tutaj na forum rozpisywać.

To przynajmniej jakieś pocieszenie i trzymam kciuki za nową partie

 

[Pchełka216]

Tutaj bede ich bronić bo byli tak zaskoczeni sytuacją ,że zdecydowali się wziąć zaplodnienie kolejnych 6 na swój koszt +zrobić aktywację. Chcieli mi się odwdzięczyć za" moje dobre serce", ale nie chce sie o tym tutaj na forum rozpisywać.

hmmm wiesz co. Jakoś widzę, że im się w N zdarzają ostatnio przypadki, które ich zaskakują. Tak, jak to było z badaniem moich komórek jajowych... też większość kasy mi oddali i zapłodnili wszystkie te komórki, które były. Ja już kruszyć kopii nie będę z nimi, ale co czytam to zaczyna mnie to mocno zastanwiać. Oczywiście in vitro nie jest proste jak bydowa cepa; no ale za takie horendalne pieniądze to się zakłada, że takei rzeczy nei powinny się zdarzać.

 

[Cas86]

Ja nie biore pod uwagę bledu...
Nie wiem co myśleć, a co bylo u Was nie tak?
Mysle ze bylo tych jajek za duzo i przez to mogly nie byc pełnowartościowe mimo ze wygladaly na dojrzałe.

 

[Pchełka216]

Ja nie biore pod uwagę bledu...
Nie wiem co myśleć, a co bylo u Was nie tak?
Mysle ze bylo tych jajek za duzo i przez to mogly nie byc pełnowartościowe mimo ze wygladaly na dojrzałe.

u nas po prostu okazało się, że materiał jest niediagnostyczny- może być w kilku, ale w 20 komórkach to co najmniej dziwne. hmm nie wiem, nie roztrząsam już. Możliwe bardzo, że moje komórki nie są jakimś mercedesem, bo z tego powodu robimy w ogole in vitro, w ciążę zachodzę, ale finalnie zarodki z nich są i są prawdłowe genetycznie. Czy były wartościowe, czy nie były okaże się dopiero po transferach itd. U Ciebie ważne, że jest co dalej rozmrażać, więc gra się toczy dalej.