reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

U nas juz duzo lepiej,nawet zaczeła młoda psocic...Moze dlatego,ze odespała?Apetyt jakby wracał.Zjadła co nieco i dałam jej ten Orsalit na łyzeczce,od razu zwymiotowała takie to niedobre..ona tak ma ze jak cos nie jej smakuje to momentalnie odruch.Dlatego postanowiłam jej nie dawac tego antybiotyku.Widze,ze juz czuje sie duzo lepiej a jak mam jej dac ten antybiotyk na pusty zoładek?Miałam go podac 2 godz po posiłku,tylko,ze ona ani bułeczki ani kaszki nie chce...A mleka jeszcze sie boje podac,jak myslicie,mozna juz dac jej troszeczke?Np.rano?Niepotrzebnie tylko wydałam kase na ten antybiotyk,trudno,najwazniejsze,ze juz jest lepiej.
 
reklama
Ines - pojecia nie mam :baffled: a co na to lekarka?

Mada - wspolczuje. ale przynajmniej juz wiesz, co malej dolega i masz lekarstwa. moja Ninka jest lasa na pochwaly i ja tak ja podchodze z lekarstwami. opowiadam jej, ze tatus bedzie zachwycony i na pewno przybiegnie i bedzie bil brawo i takie tam sciemy. a druga podpucha to karmienie maskotek ;-)

my jutro lecimy na szczepienie - mam nadzieje, ze obejdzie sie bez powiklan :-(
 
Pediatra powiedziala ze ten pierwszy wynik z rana wydaje jej sie dziwny bo przy krwi w moczu i bakteriach w 99% przypadków sa leukocyty, chociaz kilka w polu widzenia a u Mariki nie było... Cos lekarzowi sie nie podobalo to badanie i twierdzila ze albo próbka była zanieczyszczona albo u Mariczki cos podraznione akurat czopkami czy cos, albo zle wykonana analiza. W kazdym razie stwierdzila ze polegała by na tym drugim wyniku... Nie kazała robic 3 badania tylko obserwowac malutka. Sama widze poprawe bo temperatura spad (w odbycie 38,2 teraz wieczorem, czyli -0,5 wiec wychodzi 37,7 co juz nie jest wysoką temperaturą u dziecka) Doktor kazała Malutką obserwować i informowac co sie dzieje. Ja osobiscie czuje sie zagubiona w tym wszystkim :-(
 
Wcale ci sie Inesku nie dziwie..mnie lekarz powiedział,ze wymioty sa od gardła,bo czerwone:baffled:a ja mysle,ze jest czerwone od wymiotow...Skoro to gardło to skad biegunka?Tez mam metlik..Dlatego postanowiłam nie dawac tego antybiotyku...
 
ines - co by Ci tu doradzic,zeby nie wprowadzac mentliku.Skoro mocz byl dobry za drugim razem,a goraczka byla i nadal jest niska,moze warto jednak sprawdzic jeszce raz.Bo skad ona jest?Czy lek badala Marike?w koncu do 3 razy sztuka,wtedy bedziecie miec pewnosc,ze mocz jest ok.
Mada - to moze Julka nie miala jelitowki,tylko angine ma po prostu,albo silne zapalenie gardla.Stad jego zaczerwienienie i wymioty.

A u mnie znaczaca poprawa.Hania dzis ani nie smarkala ani nie kaszlala,moze raz.Mozna rzec,ze zdrowa.:-)
Zuzka jszzce niestety kaszle i z noska leci:-(.
 
Ines bedziesz mistrzynia w łapaniu moczu:tak:Mam nadzieje,ze tym razem bedzie juz cos wiadomo..dobrz diagnoza to połowa sukcesu:happy2:
Katka dobrze,ze twoje skarbki juz lepiej:tak:A z ta angina to sama nie wiem,on tak sugerował,ale skad biegunka?I wiesz,zej tak strasznie bulgotało w brzuszku..ciagle prukała całymi seriami choc przeciez nie jadła?I te gazy takie strasznie smierdzace?W dodatku miała troche kataru i te wymioty tez mogły byc od tego,A moze sie te dziadostwa wszystkie na raz zebrały?Angina i jelitowka?Sama juz nie wiem:confused:
Mała jszcze spi,ale jest juz duzo lepiej,w nocy zwymiotowała ale rano sie napiła i jest ok,robie jej sok malinowy z tym Orsalitem malinowym,kupiłam tez miod.Jak wstanie to zrobie jej kaszke ryzowa.
Wiecie co mnie zastanawia?Dlaczego te wymioty tylko noca?
 
Ines trzymam kciuki za wyniki moczu:tak:
Katka cieszę się,że z dziewczynkami lepiej, a tobie życzę zdrówka:tak:. Oj biedna ty jesteś jak nie dzieci to ty:no:

Mada oby już z Julcią było ok:tak:
 
ines - co by Ci tu doradzic,zeby nie wprowadzac mentliku.Skoro mocz byl dobry za drugim razem,a goraczka byla i nadal jest niska,moze warto jednak sprawdzic jeszce raz.Bo skad ona jest?Czy lek badala Marike?w koncu do 3 razy sztuka,wtedy bedziecie miec pewnosc,ze mocz jest ok.
Mada - to moze Julka nie miala jelitowki,tylko angine ma po prostu,albo silne zapalenie gardla.Stad jego zaczerwienienie i wymioty.
Dokłądnie myślę tak samo.
Oby kolejne wyniki były także poprawne
 
reklama
Siuski pojechały do badania ale... właśnie widze ze Mariczke obsypuje pełno drobnych, czerwonych krosteczek. Kochane czy tak wygląda wysypka po trzydniówce?! Jesli tak to kamień mi spadł z serca!!!! :confused::baffled::tak:
 
Do góry