Staraczki 2021

[Mama_malarka]

Witajcie dziś pierwszy dzień w pracy po mojej covidowej przerwie. I nie mam kiedy nadrabiać, bo mnóstwo pacjentów jest...
Dzwoniłam do endokrynologa i zmniejszył mi euthyrox na 100. Ginekolog zalecił Miositogyn. Ogólnie jakoś dużo optymizmu we mnie dziś. Wiara czyni cuda. Tego się trzymam. Jedzie już do mnie termometr i maca.
Dobrego czasu Wam wszystkim życzę!

 

[MamaR]

A skąd wiesz że nie pękają? Robią się z nich torbiele na USG? Najlepiej zapytać lekarza , oprócz ovitrelle jest pregnyl może trzeba zamienić. Nie wiem czy różnią się tylko nazwą czy też składem.

 

[MamaR]

Dostaję ovitrelle. Już tak 4 razy i nic :/

Do tego była moja wypowiedz

 

[Pixi23]

Cześć dziewczyny, u nas już przedświąteczny szał wiec staram się was nadrabiać wieczorami. Mam do was pytanie bo szukamy z mężem w internetach ale jakoś nic nie możemy znaleźć. W ubiegłym cyklu mój był na badaniach, generalnie super bo sporo ponad normę, Ale tylko7% prawidłowych plemników. Lekarz kazał się nie przejmować bo patrząc na resztę parametrów to jest ok. Jednak my chcieliśmy sprawdzić na ile to możemy poprawić i kupiliśmy suple, poprawiamy dietę i mąż zaczął się odchudzać a ma sporą nadwagę. Ale pojawiła się mała niewiadoma. Nie jesteśmy osobami drinkujacymi, ale tak raz na miesiąc spotykamy się ze znajomymi i wtedy pijemy spore ilości. Czy ktoś orientuje się jak takie spożycie alkoholu ma się do męskiej płodności ? Mąż mówi ze może z tego zrezygnować, bo chcieliśmy za 3 miesiące powtórzyć badania, ale po drodze jest sylwester. I tak mi trochę źle, że nie będzie mógł się z kumplami napić, a nawet nie wiemy czy takie okazjonalne picie tez jest złe. Jak myślicie ?

 

[Lilka92]

Cześć dziewczyny, u nas już przedświąteczny szał wiec staram się was nadrabiać wieczorami. Mam do was pytanie bo szukamy z mężem w internetach ale jakoś nic nie możemy znaleźć. W ubiegłym cyklu mój był na badaniach, generalnie super bo sporo ponad normę, Ale tylko7% prawidłowych plemników. Lekarz kazał się nie przejmować bo patrząc na resztę parametrów to jest ok. Jednak my chcieliśmy sprawdzić na ile to możemy poprawić i kupiliśmy suple, poprawiamy dietę i mąż zaczął się odchudzać a ma sporą nadwagę. Ale pojawiła się mała niewiadoma. Nie jesteśmy osobami drinkujacymi, ale tak raz na miesiąc spotykamy się ze znajomymi i wtedy pijemy spore ilości. Czy ktoś orientuje się jak takie spożycie alkoholu ma się do męskiej płodności ? Mąż mówi ze może z tego zrezygnować, bo chcieliśmy za 3 miesiące powtórzyć badania, ale po drodze jest sylwester. I tak mi trochę źle, że nie będzie mógł się z kumplami napić, a nawet nie wiemy czy takie okazjonalne picie tez jest złe. Jak myślicie ?

Ja uważam, że nie jest złe, czytałam kiedyś, że są określone jakieś jednostki, mężczyźni chyba 2 jednostki, kobiety 1 jednostkę alkoholu w tygodniu - jakoś tak... Ale szczerze mówić nie przejmuje się tym, bo nie szalejemy jakoś specjalnie z alkoholem.. Chyba we wszystkim trzeba zachować umiar
Przykładem jest moja siostra, raz w tygodniu piła sobie winko/drineczki, paliła, zero sportu, żadnych diet... I jest teraz w 23 tc... Ja praktycznie zmieniłam dużo w swoim życiu, dużo wyrzekłam sobie nawyków, nawet moją kochaną kawę ograniczyłam do jednej dziennie, bo niby kofeina spowalnia transportowanie jajeczka do macicy... Nigdy nie paliłam... Doszłam do wniosku, że nie ma co aż tak ograniczać, umiar we wszystkim i będzie dobrze

 

[O_92]

No właśnie a propo kawy, czy pijecie czy ograniczyłyście całkiem? Ja nigdy nie piłam kawy ale od pół roku lubię wypić jedną dziennie i to w dodatku słabą prawie na pół z mlekiem, czy faktycznie powinno się odstawić całkiem?

 

[BalbinaKwiat]

Tak, wczoraj dostałam pierwszy okres po porodzie, więc na razie na luzie podchodzimy. Chociaż bym chciała, żeby jak najszybciej się udało. Może znowu trafimy razem na forum dla ciężarnych [emoji16] Na razie się zastanawiam, czy będę miała wg owulację. Przy poprzednich staraniach po odstawieniu anty jej wg nie miałam. Dopiero stymulacja nam pomogła.
Mi wszyscy lekarze całą ciążę powtarzali, że po porodzie wszystko może się zmienić. Co do zbyt niskiego progesteronu.. Moja kuzynka dwa razy miała sytuację, że w ciążę nie mogła zajść. A wystarczylo, że zbiła troszkę tarczycę i pl owulacji brała duphaston. Dwa razy udało jej się za pierwszym razem. A tak to nic z tego nie wychodziło. Zależy jak szybko chcecie kolejne dziecko. Jeśli chcecie przed końcem macierzyńskiego, to bym nie czekała tylko poszła do lekarza [emoji6]

Jakby udało nam się znowu w tym samym miesiącu to super [emoji38] ogólnie myślałam o wychowawczym, ale jakby zaskoczyło, to zawsze lepiej ze względu finansowego [emoji6] nadziei zbytnio nie mam, czuje że bez progesteronu nie damy rady, ale na razie poczekamy, zobaczę co styczeń przyniesie i może wtedy zdecyduję, trochę też boje się tej pandemii.. z moim ginem ustalałam że z pół roku zobaczymy czy się uda, a jak nie to wspomaganie [emoji6] ogólnie też mówił że po jednej ciąży powinno być łatwiej zajść [emoji38] tarczycę badam sobie dość często, bo u mnie w rodzinie chorują + inne choroby autoimmunologiczne więc z tym pilnuje się i przynajmniej to mam wzorowe [emoji16] stwierdziłam też że wykorzystam teraz ten czas na ogarnięcie domu (nie wiem czy na ten wychowawczy będzie mnie stać, takie remonty planuje [emoji85]) + wzmocnienie organizmu. [emoji6]

 

[Lilka92]

No właśnie a propo kawy, czy pijecie czy ograniczyłyście całkiem? Ja nigdy nie piłam kawy ale od pół roku lubię wypić jedną dziennie i to w dodatku słabą prawie na pół z mlekiem, czy faktycznie powinno się odstawić całkiem?

Ja pije jedną dziennie z ekspresu czarną bez mleka i cukru czy całkiem zrezygnować to nie wiem, ja piłam kiedyś 2-3 takie dziennie
Z chęcią się dowiem, co reszta Kobitek na to

 

[Gonzi]

A jaką dawkę dostajesz? O ile dobrze kojarzę to @princess_88 może się wypowie na temat niepękających pęcherzyków po zastrzyku
Wiem, że teraz już szczęśliwie oczekujesz, czego bardzo Ci gratuluję , ale może pomożesz

250 dawka. Ale powiedziała mi że nie zwiększy :/

 

[Gonzi]

A skąd wiesz że nie pękają? Robią się z nich torbiele na USG? Najlepiej zapytać lekarza , oprócz ovitrelle jest pregnyl może trzeba zamienić. Nie wiem czy różnią się tylko nazwą czy też składem.

Tak z usg. A do torbieli mam jakieś skłonności bo nawet jak raz zaszłam w ciążę którą później w 13 tc poroniłam to na pierwszym usg była torbiel z poprzedniego cyklu. Na ogół znikają ale były sytuacje że po miesiączce były.