reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

dzień dobry, dzień dobry!

ujdzie w tłoku - tak moge napisać o naszej nocy ;-) gorzej jest z drzemką :wściekła/y: od godziny walczymy oboje :angry: ale młody coś nie chce/nie może zasnąć na dobre :angry: 5 minut i pobudka :angry: bardzo coś niespokojny :-( o, teraz znowu zasnął, ciekawe na jak długo :confused:

PUSIU Antonek ślinił się od trzeciego miesiąca, a kły mu wyszły dopiero w ósmym ;-) w dodatku od października do stycznia pediatra zwracał nam uwagę na spuchniete dziąsła i zawsze powtarzał - lada dzień zęby będą :-D z zębami to różnie bywa ;-) jeśli chcesz, posmaruj mu dziąsełka na noc jakimś żelem (my używalismy Calgel) i zobacz czy bedzie poprawa ;-) jak na moje oko - basen i wielkie zmęczenie było powodem płaczu Kapselka - Pływaka :tak: sama pisałaś, że zasnął później niż zwykle ;-) na naszym Antku tak właśnie odbija się zmęczenie i moc wrażeń ;-)

:-:)-( kolejna pobudka Antkowa :-:)-( ech :-:)-(

Czesc dziewczynki.....
eeeee wszystko mnie boli :-D I niewyspana jestem - no ale do tego jestem przyzwyczajona wiec luz....
A przed chwila wlasnie zauwazylam wychodzace gorne dwojeczki u Kuby :-)

PUSIA - u nas podobnie jak u Gingeros z zabkami :sorry2: Maly sie slinil i lapki wpychal do buzi non-stop o d 3 m-ca.....problemy ze spaniem byly zawsze, mial tez jakies okresy intensywnego marudzenia i nocy totalnie tragicznych....Jakis madry pediatra w lipcu juz widzial wychodzace na gorze zeby......a wyszly w listopadzie :-D
Mam nadzieje ze Kacperkowi szybko minie marudzenie......moze to faktycznie od wrazen i zmeczenia.......
Hehe a wiesz jak moj Kuba sie czasem zachowuje po basenie - glownie wtedy kiedy to ja z nim plywam :dry: Jest tak zmeczony ze zasypia zanim wyjdziemy z budynku, juz podczas przebierania :-D I nic go nie rusza...
GINGEROS - hmmmmm no coz to sie porobilo Antonkowi....hihi moze kolejne zabki to u niego ;-)
A Kuba wlasnie zalicza pierwsza dzis drzemke - latwo poszlo....:-)
ANIELAP - pytalas o nianie....nie jest mloda.....taka pani po 50-tce......swoich wnukow jeszcze nie ma.......ale dorabia opiekujac sie wlasnie roznymi maluszkami. Dyktafon lezal na szafie...wszystko idealnie sie nagralo :-p A zajela sie Kuba naprawde super........az byl chyba troche zmeczony :-D.....wiecie jak to jest....jak jest ze na to ja mu nie poswiecam kazdej sekundy swojej uwagi :sorry2:........bo nic w domu bym nie zrobila.....a on tez lubie sie przez jakis czas zajmowac tylko soba ;-)
Ale najwazniejsze ze jest ok.
BARA - no niestety.......rozne takie reakcje sa chyba czeste przy antybiotykach :-(
MONIA1212 - witaj :-)

Pewnie racja z tym że tyle wrażeń po basenie ...

A co do usypiania to Kacper teś zasypia juz podczas ubierania w przebieralni hihi
Drzemkę miał ale tylko jedna póki co i to nie cała godzinka :(

 
reklama
Witam i ja!
Ja łączę dzisiaj uczucia Pusi i Gingeros:-( Mała, może po szczepionce, a może cholera wie po czym, co chwilę w nocy się budziła... Tylko położyliśmy się do łóżka, a ona ryk i nie chciała się uspokoić:no: Wzięliśmy ją do łóżka, ale całą noc miała bardzo niespokojną, co chwilę się budziła, a ja z nią. Po 3 obudziła się na dobre i zaczęła skakać po nas:shocked2::wściekła/y: Kolejna pobudka była już o 7, ale do teraz nie chciała zasnąć... No i jeszcze zwymiotowała herbatką (może za dużo jej dałam?):baffled:
M wrócił wczoraj z pracy po 22:szok: Dzisiaj chyba też nie będzie lepiej, bo dodatkowo w ciągu dnia musi urwać się z pracy-ja idę na moje lekcje jazdy samochodem.
Pusia-M jest technikiem dentystycznym i jak ma dużo pracy to siedzi i robi te swoje zęby, aż nie skończy:dry: Ale jest druga strona, jak nie ma pracy to ma wolne:tak:
Anielap-gratulujemy Zuzi TATA;-):-)
Monia-Witaj!:-D
Bara-miłej pracy!;-)

 
Witam i ja!
Ja łączę dzisiaj uczucia Pusi i Gingeros:-( Mała, może po szczepionce, a może cholera wie po czym, co chwilę w nocy się budziła... Tylko położyliśmy się do łóżka, a ona ryk i nie chciała się uspokoić:no: Wzięliśmy ją do łóżka, ale całą noc miała bardzo niespokojną, co chwilę się budziła, a ja z nią. Po 3 obudziła się na dobre i zaczęła skakać po nas:shocked2::wściekła/y: Kolejna pobudka była już o 7, ale do teraz nie chciała zasnąć... No i jeszcze zwymiotowała herbatką (może za dużo jej dałam?):baffled:
M wrócił wczoraj z pracy po 22:szok: Dzisiaj chyba też nie będzie lepiej, bo dodatkowo w ciągu dnia musi urwać się z pracy-ja idę na moje lekcje jazdy samochodem.
Pusia-M jest technikiem dentystycznym i jak ma dużo pracy to siedzi i robi te swoje zęby, aż nie skończy:dry: Ale jest druga strona, jak nie ma pracy to ma wolne:tak:
Anielap-gratulujemy Zuzi TATA;-):-)
Monia-Witaj!:-D
Bara-miłej pracy!;-)


To widze że nie tylko my mieliśmy lipna noc ...

Czyli Twój M też normalnie leczy zęby czy tylko robi szczeki, odlewy ...??(nieznaju się:zawstydzona/y:):confused:

Kacper na razie spi (usnął przy jedzeniu ;-))
 
ledwo napisałam, że zasnął, to znowu wstał :wściekła/y: no nic, drzemki porannej porządnej dziś nie mamy :wściekła/y: moze na spacerku Antonek odbije to sobie ;-)

ANETKO ale sama przyznaj, że taki ogólny ból po wczorajszym wysiłku to przyjemna sprawa ;-) po każej wtorkowej siatce ledwo co lezę do domu, ale za to jak mi się buźka cieszy z tego wymęczenia :-D
 
A pewnie ze tak GINGEROS - fantastyczne uczucie poczuc ze ma sie jeszcze miesnie :tak::-):-D Moglabym tak nawet czesciej......bo to o wiele przyjemniejsze niz takie monotonne wykonywanie, powtarzanie cwiczen :sorry2:
 
Ja właśnie ćwiczeń też nie lubię wykonywać :sorry2: podobnie biegania i pływania :sorry2: kocham grać, kocham grać i jeszcze raz kocham grać ;-)


:szok: która to godzina :szok::szok::szok:

uciekam na spaceros z moim Antonkos :-D:-D:-D
 
Dołączam się do niewyspanych...
Ale właśnie tak moja Zuzka reaguje na nadmiar wrażeń (kino)... Narazie zmykam ale wracam wieczorkiem...
 
a u nas wczorajszy dzień jakiś strajkowy :angry: Antonek nie chciał w ogóle spać :angry: no i obiadku też nie chciał zjeść (gotowałam mu wątróbkę z jabłkiem i majerankiem :confused:) :angry: ale owoce wcinał aż mu sie uszy trzęsły, tak więc wiem już, że wątrobka jest bleeee :-)

jedyny plus nie spania cały dzień jest taki, że zasnął szybciutko i spał ładnie przez całą noc ;-) poważnie zastanawiam sie nad wyrzuceniem jednej z dwóch drzemek :confused: dzisiaj spróbuję opóźnić poranną drzemkę tak, by jedno spanko wystarczyło na cały dzień Antonkowi ;-) oby sie udało ;-)
 
Hej

A u nas noc trochę lepsza niz wczoraj ale tez jakaś dziwna :((. Kacper poszedł spać o 21:30 ( to było normalnie ) ale obudził sie juz o 23:50 !!!!:szok:. trochę z nim powalczyliśmy i nie obeszło sie bez jedzenia najpierw jeden cycek potem drugi i (trwało to chyba z godzinę) następna pobudka była o 4:30 i znowu jedzonko aż do 5:30 i spał do 6:30 i jedzonko i spał do 9 ale z dwiema przerwami na cycka :(.
A teraz leży i cos tam marudzi achhhh... gdzie to spanie po 6 albo nawet 7 godzin w nocy non stop :-:)-:)-(. Zmykam do niego

 
reklama
dzisiaj spróbuję opóźnić poranną drzemkę tak, by jedno spanko wystarczyło na cały dzień Antonkowi ;-) oby sie udało ;-)

czy się udało?

U mnie natchnienia brak... Jakies lenistwo się przyplątało, czy to przesilenie wiosenne... Sama nie wiem, ale jakaś do d***y jestem...​
 
Do góry