reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2021

Ze swojego doświadczenia powiem Ci tylko że jeśli wyjdą Ci mutacje MTHFR to zdaniem moich lekarzy należałoby odstawić kwas foliowy syntetyczny 5 mg. Ja brałam 5 mg kilka miesięcy i on mi się gromadził w organizmie a to jest toksyczne. Musiałam pod okiem dietetyka robić detoks. Obecnie biorę tylko metylowany w dawce 0.8. Też miałam wskazania do wyższej dawki bo moja mama miała dziecko (moją siostrę) z wielowadziem. Ale syntetyk to nie jest dobre wyjście. Raczej też nie wpływa dobrze na poziom homocysteiny.
O tym metylowanym kwasie foliowym to też wiem i nawet mam w domu jeszcze nieotwarty. Ten 5 mg, to zalecił mi mój lekarz z kliniki leczenia niepłodności dopóki nie będzie wyniku MTHFR. Póki co, to biorę go dopiero niecały miesiąc i zobaczymy. Ja miałam duże niedobory kwasu, więc myślę, że nie zaszkodzi póki co. Wyniki mutacji będą dopiero po 15 marca, bo czas oczekiwania na wynik to cały miesiąc. Najwyżej odstawię ten syntetyczny i zacznę brać metylowany. Dziękuję kochana za cenne informacje.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hmm nom całkiem możliwe z tymi testami owu. Ja chyba nie do końca im wierzę
No właśnie, jeśki chodzi o testy owulacyjne to nie jestem do końca przekonana o ich słuszności, chociaż do tej pory wykrywaly mi owulację bezbłędnie i 14 dni pozniej dostawałam okres. W tym cyklu coś dziwnego: 2 dni po owu nadal dodatnie, w 3dpo lekki spadek ale nieznaczny, przestałam testować. Od 10dpo testuję już 3ci dzień i testy pozytywne cały czas, czy one są jakieś felerne?
 
Witam mam pytanie, może którąś z was była w podobnej sytuacji. 3 tyg temu miałam przeprowadzony zabieg łyżeczkowaniu. Przestała krwawić, wszystko było dobrze więc zdecydowałam się na wspolzycie, po dwóch dniach od współżycia wystąpiło krwawienie które utrzymuję się do teraz ( 2 dzień).
Mam problem z dostaniem się do mojej pani doktor. Proszę o radę czy to normalne, czy powinna się martwić i próbować sie szybciej dostać do innego lekarza?
 
Ja ciągle czekam na @ po poronieniu, nie mam pojęcia w jakim czasie cyklu jestem, nic nie czuję, masakra... Chciałabym moc już się od nowa starać a tu narazie zupa... Dziewczyny które przeszły poronienie długo czekałyście na pierwszą [emoji204]?
U mnie przyszła po 31 dniach ale może i po 60. Nie ma reguły. Trzyma kciuki żeby szybko przyszła ☺️
 
Ja też jeszcze minimalnie plamie, poroniłam prawie 3 tygodnie temu, w poniedziałek jadę do gina to może mi coś podpowie i mi się coś rozjaśni... Tak Was czytam i ciągle działacie, albo się staracie albo testujecie a ja jeszcze nic...
Ja jestem po poronieniu prawie 7 tygodni i jak już myślałam ze będziemy się starać to wyszła torbiel wiec odkładam na następny cykl, teraz czekam na 2🐵 powinna przyjść za jakieś 2 tygodnie. Ważne jest any sprawdzić u lekarza czy wszystko jest Ok poronieniu.
 
Cześć dziewczyny;) mam pytanko. Czy ktoś się orientuje w testach owulacujnych? Z ciekawości robiłam bo moje cykle są w miarę regularne ale mimo wszystko wahają się 2 dni w przód lub w tyl. Roznie bywa. Więc od 3 dni zaczęłam robić testy. Wczoraj miałam bardzo ciemną kreskę prawie pokazywało na owulacje, a dziś już jest jaśniejsza choć mam sporo śluzu płodnego dopiero od dziś... ja już zgłupiałam a robię wszystko tak jak trzeba ;) wierzycie tym testom? Udało się komuś zajść w ciążę pomimo innego wyniku testów owulacujnych?
Jak dziś była ciemna jak kontrolna to jutro powinna być owulacja , wiec nic tylko działać ☺️
 
Czesc dziewczyny :) Dołączam do grona staraczek. Cieszę się , że natknęłam się na to forum,dajecie ogromne wsparcie dziewczyny [emoji173] My staramy się od września. W tym miesiącu byłam pewna,że się udało,niestety przyszła @ a ja oblalam się łzami [emoji25] Miałam wszystkie możliwe objawy, byłam na monitoringu i miałam owu. W tym miesiącu miesiaczka była strasznie bolesna. Biorę Duphaston od 16-25 dc,mam torbiel na lewym jajniku. Wyniki podobno są dobre, jedynie prolaktyna szaleje,ale ta druga po zażyciu tabletki( chodzi o stres). TSH 3,40 :/ lekarka mówi,że to nic nie szkodzi bo inne badania są w porządku. Estradiol miałam 750,bardzo wysoki prawdopodobnie przez torbiel i progesteron niski. Przyjmuje D3, bo mam też niski oraz kwas foliowy. Najgorszy problem mam ze śluzem,bo nie mam typowego płodnego,może dlatego nam się nie udaje. W tym miesiącu straciłam nadzieję, ale dzięki Wam znów powróciła i zaczynamy działać[emoji173] Dziś 4dc[emoji4]
 
Czesc dziewczyny :) Dołączam do grona staraczek. Cieszę się , że natknęłam się na to forum,dajecie ogromne wsparcie dziewczyny [emoji173] My staramy się od września. W tym miesiącu byłam pewna,że się udało,niestety przyszła @ a ja oblalam się łzami [emoji25] Miałam wszystkie możliwe objawy, byłam na monitoringu i miałam owu. W tym miesiącu miesiaczka była strasznie bolesna. Biorę Duphaston od 16-25 dc,mam torbiel na lewym jajniku. Wyniki podobno są dobre, jedynie prolaktyna szaleje,ale ta druga po zażyciu tabletki( chodzi o stres). TSH 3,40 :/ lekarka mówi,że to nic nie szkodzi bo inne badania są w porządku. Estradiol miałam 750,bardzo wysoki prawdopodobnie przez torbiel i progesteron niski. Przyjmuje D3, bo mam też niski oraz kwas foliowy. Najgorszy problem mam ze śluzem,bo nie mam typowego płodnego,może dlatego nam się nie udaje. W tym miesiącu straciłam nadzieję, ale dzięki Wam znów powróciła i zaczynamy działać[emoji173] Dziś 4dc[emoji4]
Kochana, Twoje TSH jest zdecydowanie za wysokie. Powinno być maksymalnie do 2,0, a najlepiej między 1-1,5 przy takim TSH już są problemy z zajściem a potem z utrzymaniem ciąży. Proponuję zmienić lekarza skoro nie zareagował na wynik twojego TSH. Uważam, że powinnaś zrobić sobie jeszcze anty-TPO i anty-TG, aby wykluczyć Hashimoto, czyli zapalenie tarczycy, która jest często winowajcą poronień i trudności z zajściem w ciążę.
 
@Malwi35 anty-TPO mam dobre, tylko to TSH skacze mi od 2,6-3,40. Może jest ktoś z Wrocławia lub Świdnicy i może polecić dobrego ginekologa ?
Kochana, Twoje TSH jest zdecydowanie za wysokie. Powinno być maksymalnie do 2,0, a najlepiej między 1-1,5 przy takim TSH już są problemy z zajściem a potem z utrzymaniem ciąży. Proponuję zmienić lekarza skoro nie zareagował na wynik twojego TSH. Uważam, że powinnaś zrobić sobie jeszcze anty-TPO i anty-TG, aby wykluczyć Hashimoto, czyli zapalenie tarczycy, która jest często winowajcą poronień i trudności z zajściem w ciążę.
 
reklama
Witam mam pytanie, może którąś z was była w podobnej sytuacji. 3 tyg temu miałam przeprowadzony zabieg łyżeczkowaniu. Przestała krwawić, wszystko było dobrze więc zdecydowałam się na wspolzycie, po dwóch dniach od współżycia wystąpiło krwawienie które utrzymuję się do teraz ( 2 dzień).
Mam problem z dostaniem się do mojej pani doktor. Proszę o radę czy to normalne, czy powinna się martwić i próbować sie szybciej dostać do innego lekarza?

Cześć :) Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, więc nie wypowiem się z doświadczenia natomiast ja bym spróbowała się dostać do lekarza. Nawet jeśli tak ma być/nic złego się nie dzieje to lepiej pójść do niego o jeden raz za dużo niż się martwić że coś jest nie tak. Albo chociaż spróbowałabym umówić się na teleporadę i skonsultować to z lekarzem przez telefon.
 
Do góry