reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2021

Ale na tym samym teście czy robiłaś drugi? Przecież wynik odczytuje się jakoś do 15 min, potem jest nieważny, dlatego kreska mogła zniknąć. A jeśli robiłaś drugi to nie był z porannego moczu i dlatego mógł wyjść negatywny. Głowa do góry, powtórz test jutro
Autorce posta chodziło o dwa testy jeden wykonany wczoraj o 4:30 i drugi wykonany dzisiaj o 7
 
reklama
W jakim sensie?
Bo byłam ostatnio u laryngologa bo już od dłuższego czasu boli mnie szyja, robiłam też usg, gdzie wyszło, że mam powiększone węzły chłonne odczynowe. Powiedział, że mam czerwone gardło a takie nie powinno być i zapisał jakiś preparat do smarowania. Powiedziałam też, że staramy się o dziecko a on coś wspomniał, że takie stany zapalane też mogą utrudniać zagnieżdżenie się zarodka. Na początku szczerze powiem olałam temat ale teraz myślę, czy faktycznie coś w tym jest i czy powinnam się bardziej na tym skupić.
 
Bo byłam ostatnio u laryngologa bo już od dłuższego czasu boli mnie szyja, robiłam też usg, gdzie wyszło, że mam powiększone węzły chłonne odczynowe. Powiedział, że mam czerwone gardło a takie nie powinno być i zapisał jakiś preparat do smarowania. Powiedziałam też, że staramy się o dziecko a on coś wspomniał, że takie stany zapalane też mogą utrudniać zagnieżdżenie się zarodka. Na początku szczerze powiem olałam temar ale teraz myślę, czy faktycznie coś w tym jest i czy powinnam się bardziej na tym skupić.

Ogólnie każdy stan zapalny w organizmie może utrudniać zajście w ciąże, szczególnie przewlekły. Może, nie musi, ale lepiej się wyleczyć [emoji6]
 
reklama
Do góry