reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

dobranoc Mamusie idę spać może dzisiejsza noc będzie lepsza od poprzednich i mały będzie ślicznie spał.a poza tym musze zniknąc M. z oczu bo bedzie kłótnia ;-) póki co udaje że mnie nie ma Buzaiki
 
reklama
To Jest Zdjecie Moje I Mojego Słoneczka W Dniu Ukonczenia 10 M-cy
srednie.JPG
 
Marta ależ z Ciebie kameleon:-)
Anula mój syn ma zabawę bardzo nie ciekawą. Polega ona na wywaleniu wszystkich zabawek na podłogę, tylko potem nie ma kto posprzątac:dry: Robi wszystko żeby nic nie zrobic. Dzisiaj weszłam a on leżał wśród zabawek i gadał do sufitu:baffled: Nerwy mi puściły i żeby się nie wydzierac poszłam się myc a mężowi kazałam go pilnowac. Wychodzę a tam tak: mężo siedzi na środku pokoju i pokazuje palcem a Magda jak oszalała biega i zbiera zabawki i bic brawo sobie każe:-D Adriankowi się wstyd zrobiło i dzielnie pomagał. :tak:I posprzątane:-) Ja to za nerwowa jestem:zawstydzona/y:
Anaconda wielkie brawa dla Majeczki:-D To teraz z górki:tak:
Ja już dobrej nocki mówię, bo mi się oczki kleją. Buziaki i słodkich snófffffffff
58.gif
 
No nieraz to w rodzinach ludzie sami sobie utrudniają życie, ale tak to bywa, jak nieraz słyszę opowieści że siostra siostrze oczy by wydrapała to mi włosy stają na głowie, ale niestety tak to na tym świecie bywa...

niestety... ja znam to nawet z autopsji... :-(

Sewa - przytulam, i współczuję nieporozumień w rodzinie...
Mój syn nigdy nie pozna swojego dziadka (mojego ojca) a moją mamę widuje zwykle raz do roku... :-(

Ja też podpisuję się pod waszym zdaniem nt państwowej służby zdrowia. Gdzie mogę to chodzę prywatnie...

Bodzinka - śliczne scrapy :tak:

W sprawie teściowych - to ja na swoją generalnie nie mogę narzekać. Wkurza mnie jedynie to, że u nich w domu goście chodzą w butach i ona nie może przyjąć do wiadomości, że u mnie się w butach po domu nie chodzi :no::wściekła/y: I za każdym razem, za każdym, muszę prosić o zdjęcie butów. A ja nie dość, że jestem wyczulona na czystość to nie po to zasuwam z mopem wieczorami, żeby moje dziecko mogło się bawić na czystym parkiecie, żeby potem ona mi w buciorach po domu chodziła :wściekła/y:
Ot, taki szczególik ;-)
 
reklama
Do góry