Evela.6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2019
- Postów
- 6 600
Musisz stosować się do zaleceń i będzie pięknie [emoji6][emoji3590] trzymam mocno kciuki [emoji110]Evela też jestem zadowolona... Mam nadzieję że tylko takie pozytywne informacje będą
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Musisz stosować się do zaleceń i będzie pięknie [emoji6][emoji3590] trzymam mocno kciuki [emoji110]Evela też jestem zadowolona... Mam nadzieję że tylko takie pozytywne informacje będą
Każda z nas inaczej znosi transfer. Zwłaszcza ten ostatni. Zaparz sobie meliski i zachowaj spokój. Niestety nie mamy już wpływu na tym etapie.Hej kobietki czy ktoś jak ja jest właśnie po transwerze? Zastanawiam się czy tylko ja jestem taka nie spokojna przy trzeciej ostatniej próbie...![]()
Z tą stymulacją to jest ogólnie lipa i loteria. Ja jestem po 3 stymulacjach. Za każdym razem te same leki w dawkach prawie identycznych. 3 razy długi protokół. Za 1 razem 12 dojrzałych komórek i 5 zarodkow. Za 2 razem 4 dojrzałe komórki, 2 zarodki. Za 3 razem 11 dojrzałych zarodkow na razie 1. Teraz podejdziemy do kolejnego zapladniania. Zobaczymy co będzie.38 ale do zaplodniemia poszlo 25, musze brac heparyne i diostinex teraz bo jest bardzo duze ryzyko hiperki. moj doktor myslal ze bedzie ok 20. troche sie boje ze stymulacja byla skopanazobaczrmy ile ostanie sie do 5 doby
Przykro mi. Znam to uczucie. Jak chcesz się wygadać to pisz.Beta 0,4to by było na tyle
Ja pod koniec stymulacji tez nie miałam miejsca. Po prawej stronie brzucha juz zupełnie nie szło. Trzymaj się.Myśl pozytywnie!! To jest najważniejsze!! I jak po wizycie? Bo oczekuje twojego postu i coś nie widzęja właśnie dola załapałam
właśnie zrobiłam 2 ostatnie zastrzyki (,
jutro ovitrelle jeszcze) i się popłakałam
już nie mam gdzie się wbijać, serioo mój brzuch to istne pole minowe
jednym zastrzykiem 6 razy miejsca szukałam... Mam zrost na zroscie, boli jak nie wiem
a dziur od wbijania igly aż policzyć nie mogę
jutro idę po kapustę (któraś z was mi pisała zeby liście z kapusty przykładać i mojej cioci przy chemii też tak mówili więc coś musi z tym być) boje się że coś może Byc nie tak. Dziękuję Bogu że dzień po punkcji wracam do pracy po półrocznej nieobecności. Przynajmniej nie będę tak myśleć... Bo właśnie też znów w depresję wpadnę... Boje się tego jak nie wiem
a już się wszystko unormowało... Juz jest lepiej... Znów zaczelam spać w nocy i uśmiechać się... Eh... Mam nadzieję że poniedziałek( w sumie to nasze święto więc innego wyjścia nie ma) będzie szczęśliwym dniem dla mnie
no nic ide z moim staruszkiem ( prawie 17'sto letnim psem) na spacer poodychac i oczyścić głowę. Miłej nocy wam życzę
Każdej z nas się w końcu uda... Musi!! W końcu dążymy do spełnienia naszego największego marzenia... Walczymy o nie każdego dnia!! Eh... Taki dół mnie złapał... Przepraszam
![]()
Rozumiem Cie. Ja tez potrzebowałam jakoś pol roku żeby tu wrócić. Tylko wróć do nas!!Dziękuję dziewczyny, za te kilka dni największego wsparcia jakie dostałam kiedykolwiek w trakcie tej nierównej walki o dziecko. Na razie się od Was wyłączę, na nic bym się tu nie zdaławszystkim życzę jak najlepiej, zasługujecie na wszystko co najlepsze! Dbajcie o siebie, dziękuję Wam raz jeszcze za każde słowo <3
Kochana ciesz się każdym dniem ciąży bo jeszcze za nią zatęsknisz.Dobrze pamietasz, dziekuje bardzo kochana❤❤❤
Czekam bardzo juz na ten dzien, 15 marca mam spotkanie z lekarzem ktory ma mi ustalic kiedy CC. Juz chcialabym zeby mala byla z nami![]()
Ja mam podobne amh i patrząc na wyniki stymulacji w 2 klinikach mówili, że to aż niemożliwe.Ku pokrzepieniu.Ja w drugiej stumulacji mialam tylko 5 komorek,jedna slabizna i sie nie zaplodnila,jedna zaplodniona padla,2 podali,jeden mrozak i ....jedna ciaza
Przy moim amh-1.63 powinna naprodukiwac ciut wiecej ale pprzy puerwszej tylko 4 a przy drugiej 5.Ale najwazniejsze ze sie udalo
Jak będą dzieci to będzie radość spania do 6Ile bym dala żeby spać do 12ja od 8 na nogach... Ale chwilowo przerwa w sprzątaniu bo paznokcie sobie robię, a co muszę mieć chwile dla siebie
![]()
Bo to jedna wielka loteria.Dziewczyny, a powiedzcie mi, bo do tej pory nie wiem jak to z tym estradiolem u mnie było. Dlaczego mój był 4400 a tylko 4 dojrzałe komórki?
Trzymam kciuki i modle sie za Twoje córeczkę. Waleczna jest jak mama wiec na pewno wszystko będzie dobrze.Witam Was kochane. Dziś w nocy przez cesarskie cięcie w 29 tc i waga 1300g przyszła na świat nasza ukochana, wyczekana córeczka MarysiaWalczy o każdy dzień na oiomie. Bardzo Was proszę o modlitwę i dobre słowo bo ja nie mam nawet łez.
W nocy lekarze ratowali nam życie. Łożysko zaczęło się odklejać i omal się nie wykrwawiłam.
Ps @bazylia128 nie bój się cesarki. Ja już śmigam z czajnikiem z wrzątkiem i sterylizuje sobie laktator.
Musimy walczyć !!!!
Jeszcze raz proszę kto może niech pomodli się za Nasza kruszynkę![]()
Podziwiam za podjętą decyzje. Ja nie wiem czy bym się zdobyła. Na razie nie mam tego problemu.Hej, w Anglii wiem że można zmienić zdanie, nie wiem jak w Polsce.. Ja osobiście podpisałam że oddam bo mam 5 zamrożonych a niestety ich nie będę w stanie transferować
Przykre to, ale wiem że w ten sposób dam szanse komuś innemu...
To przede wszystkim szansa dla tych dzieci by żyć/ istnieć.
Ja myślę, że ludzie którzy podchodzą do invitro raczej robią to świadomie z potrzeby serca. Także myślę że dzieci z invitro maja największe prawdopodobieństwo na szczęśliwe życie.Tak, tylko że świadomość że żyją a nie wiesz nawet czy jest im dobrze, czy są szczęśliwe i kochane przez rodziców jest przygnębiające bo różni ludzie są na świecie.. No ale jest dużo dobrych ludzi więc mam nadzieję że będą szczęśliwe u innej mamy![]()
Ja myślę, że ludzie którzy podchodzą do invitro raczej robią to świadomie z potrzeby serca. Także myślę że dzieci z invitro maja największe prawdopodobieństwo na szczęśliwe życie.
Oczywiście że kochają najmocniej. Ja moim paskudom powtarzam, że są moim spełnionym marzeniem. Bo tak to czuje.Dziękuję że to napisałaś!
I kochają najmocniej na świecie![]()
Szalona jesteś.....daj znać po becie.U mnie na sztucznym niestety serduszko się zatrzymało w 8tc, nigdy się nie dowiemy dlaczegoa na naturalnym się udało i jeszcze na dodatek o ile łatwiejsze życie bez tych wszystkich leków
mam nadzieje ze i tym razem się uda ale dr powiedział ze karmienie zmniejsza szanse ale mamy dużo zarodków i jeszcze zamrożone komórki wiec możemy sobie pozwolić na małe ryzyko a zależy nam na szybkim rodzeństwu a niestety nie jestem jeszcze gotowa na odstawienie piersi, pierwsza córkę karmiłam 1,5roku i teraz tez bym tak chciała.
Powinnam testować za tydzień ale napewno nie wytrzymam i zrobię już w środę heheh. Wcześniej było wiadomo już w 5dpt wiec i może teraz tez będzie. Wcześniej chciałam mieć jeszcze 5 dzieci ale już wiem ze nie starczy mi siłMyślę, że nie była to kwestia rodzaju cyklu. Po prostu zarodek nie miał szans, był wadliwy. No to już mi totalnie wyjaśniłaś sytuację. U mnie będzie musialo być na sztucznym. Trudno trzeba będzie poświęcić kp; o ile w ogóle dotrwamy do roku karmienia. Mam zamrożone 2 zarodki (no i zamrożone komórki też, ale mam nadzieję, że już ich nie użyję) i nie będę wiekowo miała czasu, więc musi być bez kompromisów. Dzięki
No i kiedy testujesz itp?
O cześć kochana widzę ze ty wspierasz dziewczyny cały czas, jak ty znajdujesz na to czas? Powiedz mi bo dawno nie zaglądałam czy wróciłaś po rodzeństwo bo pamietam ze miałaś taki plan.Szalona jesteś.....daj znać po becie.
Czaje się i czaję. Nadal karmię hehe. Pełno torbieli na jajnikach, podejście na cyklu naturalnym odpada. Ja już chyba nie chce więcej dzieci, ale nie chce też zostawiać tego ostatniego mrożonego zarodka. Moja córeczka jest łaskawa, grzeczna i na razie prawie nie mamy problemów, buntów, zupełne przeciwieństwo brataO cześć kochana widzę ze ty wspierasz dziewczyny cały czas, jak ty znajdujesz na to czas? Powiedz mi bo dawno nie zaglądałam czy wróciłaś po rodzeństwo bo pamietam ze miałaś taki plan.