reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

kajenko probowałam smarkac:tak:smieje sie ze mnie a jak jej daje chusteczke to pokazuje nie nie i w nogi:no:na nic to.
U nas niestety ciezka noc,bo z kataru tak jak przewidywałam zrobił sie kaszel i mała co chwile sie budziła,odkaszlneła i w płacz:-(
Zaczełam juz podawac wapno i syrop na kaszel.mam nadzieje ze tym razem obejdzie sie bez antybiotyku:wściekła/y:
Jedyna dobra wiadomosc to taka ze podałam wczoraj mleko krowie(z miodem),Julia wypiła za smakiem,chyba nawet nie zauwazyła ze cos z nim nie tak.Na szczescie nie ma dzis zadnej wysypki:tak:
 
reklama
u nas niestety katarek sie nie skończył a już zaczęla sie chrypka i kaszelek więc raczej druga wizyta u lekarza nas czeka buuuu

ZDRÓWKA ZDRÓWKA i ZDRÓWKA wszystkim życzę
 
To zdrówka dla wszystkich chorowitek...

Mada my robimy podobnie jak Kajenka... kiedyś nie było problemy przy wstrzykiwaniu np Sterimara, ale przez długi czas tego nie robiliśmy i Kuba zapomniał. jak ostatnio miał katar i chciałam mu psiknąć to wojsko było potrzebne żeby go utrzymać, tak się wyrywał... ale po kilku podejściach... najpierw udawaliśmy ze sobie psiakmy, że psikamy misiom, potem on nam psikał... i teraz nie ma problemu... może próbuj za każdym razem, różnymi sposobami i mała się przekona... ja miałam też problem z podawaniem syropu... aż w końcu trafiliśmy w dziesiątkę... ale różnych rzeczy próbowałam... powodzenia
 
No wlasnie,co u Olenki?
Ines - jakie wyniki z posiewu?

A Hania od soboty ma znowu katar, w koncu 2 tygodnie ustawowe minely od ostatniej choroby:cool2:.
Zuzka kataru niet,ale gardlo lekko czerwone.Bylam z nia w pon u laryngooga,migdalki bardzo brzydkie,jesli sie jej w krotkim czasie zdarza teraz ze 2 anginy,bedzie trzeba wycinac.Jesli nie,damy Zuzi szanse.
Z pozytywow,wynik z zapisu eeg Hnia ma w normie<bylo duzo czegos tam,ale pewnie sie ruszala podczas zapisu,troszke wtedy skakala przez sen>,ale wizyta u neurologa nadal potrzebna,dla kontroli.
 
No tak,znow watek stał sie aktywny...U nas katarek duzo mniejszy a kaszelek od czasu do czasu.Miod i syropek w uzyciu.Zobaczymy jaka bedzie noc:confused:
 
Pytalam o wit. D3 - lekarz stwierdzil, ze wciaz jest zima i jeszcze mam dawac kropelke dziennie:tak:
:szok:jeju a ja już dawno przestałam podawać i teraz zastanawiam się czy dobrze zrobiłam.

a co do mojego małego chorobździela...chyba już po wszystkim.wysypka ustąpiła w niedzielę,ale w poniedziałek pojawił się katarek i jakiś mały kaszelek.na dzień dzisiejszy pozostała tylko chrypka.już znacznie mniejsza,bo przez parę dni mała strasznie "skrzeczała".

tak sobie czytam i "widzę" że katarek jest dosyć częstym tematem.nie wiem czy to tylko taki zbieg okoliczności ale my podawaliśmy małej CLEMASTIN(jak dobrze pamiętam),katarek znikną bardzo szybko.jest to syrop dla "uczuleniowców",ale nasza pani pediatra mówiła,że na katar jest bardzo dobry.i faktycznie w Oli przypadku zadziałał.
 
reklama
A Stasiowi idą chyba 3 trójki naraz. W związku z tym jest strasznie się ślini. Pojawiły się rzadkie kupki nawet śluzowate, i w związku z tym krostki na dupce i marudzenia. I strasznie nas gryzie. Kupiłam mu gryzak za 5 E na te własnie ząbki ale nie zainteresował sie nim za bardzo.
 
Do góry