Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[JK♥️♥️]

kochana doskonale Cię rozumiem ja czuję się jak sierota która nawet w ciążę nie potrafi zajść mając plemniki dawcy ból jakby rozdzierało Cię od środka ale to minie, i przyjdą kolejne słoneczne dni i w końcu się uda a wtedy będziesz wiedziała że każda łza była tego warta

To jest bardzo niesprawiedliwe

 

[izzy_j]

Ja się właśnie dowiedziałam że koleżanka w ciąży 5,5 mc. Cieszę się bo świetna z niej dziewczyna ale znowu ta myśl...czemu innym się udaje a mnie nie... dom mi teraz zajmuje głowę bo dużo tam roboty więc tak o tym nie myślę, ale jest ciężko...Trzymam za Was kciuki dziewczyny bardzo mocno... jak to powiedział klasyk 'póki walczysz jesteś zwycięzcą'

 

[dar20]

Hej. Wiec nie chciałam wam wcześniej pisac jak nie będę miała ostatecznych wyników. Mialam moj 1 transfer 12.03 dzis miałam tzw 3 weryfikacje beta <0.2. Wiec niestety mi się nie udało trzymam za was wszystkich kciuki bardzo mocno

bardzo mi przykro tyle starań, wizyt, badań....... Nie ma racjonalnego wyjaśnienia.
Mocno ściskam i walcz dalej! Jeszcze twój wyjątkowy kropek czeka na ciebie !

 

[Fok123]

Tylko 10% szans? Czemu tak mało?

Nie wiem, takie statystyki
Dużo też na pewno zależy od innych czynników u kobiety jak i w nasienia u mężczyzny

 

[Asia34]

Hej. Wiec nie chciałam wam wcześniej pisac jak nie będę miała ostatecznych wyników. Mialam moj 1 transfer 12.03 dzis miałam tzw 3 weryfikacje beta <0.2. Wiec niestety mi się nie udało trzymam za was wszystkich kciuki bardzo mocno

Bardzo mi przykro, trzymajcie się dzielnie i pamiętajcie, że to nie koniec

 

[agawid]

Hej. Wiec nie chciałam wam wcześniej pisac jak nie będę miała ostatecznych wyników. Mialam moj 1 transfer 12.03 dzis miałam tzw 3 weryfikacje beta <0.2. Wiec niestety mi się nie udało trzymam za was wszystkich kciuki bardzo mocno

Nawet nie mogę sobie wyobrazić co czujesz. Jaki to zawod. Kochana nie jesteś sama. Pamiętaj. Przytulam

 

[agawid]

Boze jakie to wszystko mega wkurwiające. Inaczej nie powiem.... myslalam ze in vitro to raczej pewniak

 

[eij]

Boze jakie to wszystko mega wkurwiające. Inaczej nie powiem.... myslalam ze in vitro to raczej pewniak

porównywałam statystyki inseminacji i in vitro. Inseminacje ok 15% a in vitro 30%.... Kurde szału nie ma.... i bądź tu mądry ja mam wrażenie nie my nie dość że całe życie pod górkę to jeszcze do tego kłody pod nogi i wiatr w oczy naraz.....

 

[izzy_j]

porównywałam statystyki inseminacji i in vitro. Inseminacje ok 15% a in vitro 30%.... Kurde szału nie ma.... i bądź tu mądry ja mam wrażenie nie my nie dość że całe życie pod górkę to jeszcze do tego kłody pod nogi i wiatr w oczy naraz.....

Strasznie niskie te statystyki in vitro. Czytałam że ok 60%...

 

[eij]

Strasznie niskie te statystyki in vitro. Czytałam że ok 60%...

pewnie każda klinika ma swoje statystyki, też dużo czynników wpływa na sukces lub porażkę ale zawsze mi się wydawało że on vitro to pewniak że po to tyle płaci się pieniędzy że to naprawdę jest super skuteczna metoda, a tu znowu rzeczywistość mocno weryfikuje