reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków :)

jogurty daje tylko słoiczkowe

!!!!pyzunia!!!! a dlaczego on MUSI zjeść tą kolacje??? Zlituj się nad tym malcem.... Chciałabyś, aby Ciebie ktos tak zmuszał do jedzenia?? No i efektem ubocznym zmuszania moze byc całkowite zrazenie się do jakiegokolwiek jedzenia przez synka :-(
 
reklama
U nas znowu brak apetytu ale tak jak Krupka zaczynam do tego podchodzić, nie chce niech nie je:dry:.
 
A czy jogurty to dajecie takie zwykłe czy te słoiczkowe deserki jogurtowe? Ja na razie z jogurtami i cytrusami tak jak mysz sie wstrzymam, spróbuję za to dać kaszki z Bebiko i zobaczę efekty czy to rzeczywiście uczulenie na białko krowie, bo ostatnio nawet sama piłam mleko i było OK.

a do tej pory nie dawałas wcale kaszek czy jak? jogurtow jeszcze takich naszych nie daje, a jedynie ze słoiczkow.


myslicie, ze moge zrobic obiadek kacperkowi z miesa, ktore chyba 3 tyg temu zamrozilam surowe czy lepiej kupic świeze?
 
dziekujue krupunia za szybką odpowiedz. wydawało mi sie, ze mozna, ale nie ma to jak odpowiedz kompetentnej osoby, bo ja nie bardzo w tym temacie sie czuje.:tak:
 
nie ma za co:)

pewnie to wiesz, ale i tak napiszę - rozmrazaj mięso w lodówce, albo zimnej wodzie, wtedy na pewno bedzie dobre:tak:
 
o kur...dobrze, ze piszesz. juz dostałam zawału jak przeczytałam pierwszą część, ze w lodowce rozmrażac, bo ja mam w zimnej wodzie.
 
a do tej pory nie dawałas wcale kaszek czy jak?
Wg zaleceń lekarki dawałam kaszkę ryżową albo kukurydzianą (nie mleczno-ryżową) na wodzie, soczku albo moim mleczku. A ponieważ nie chciało mi się odciągać, to na wodzie i dawałam cyca do popicia :-) Dzisiaj do kaszki dodałam miarkę Bebiko, zobaczymy co będzie.
A mięsko możesz zamrożone wrzucić na gorącą wodę, ja tak robię.
 
ale do wrzątku i juz w tym momencie gotowac obiadek czy jak?

dzięki dziewczyny, nie wiem co bym bez was zrobiła, chyba zginęła.

a co do kaszek - kurde ja od razu dawałam mleczno ryzowe i nawet nie pomyślałam, ze moze miec jakies uczulenie, ale nic nie bylo, bo on na nic w sumie, co do tej pory jadł nie ma uczulenia. a te kaszki co ty robiłas to na pewno sa lepsze niz tez na mleku mod.
 
reklama
Mięsko we wrzątku mozesz rozmrozić i od razu gotowac, tylko jarzynki dodaj później, bo się rozgotują.
A kaszki, jak robione na soczku Bobofruit to pycha i to prawda, mnie lepiej smakuja na wodzie niż te mleczno-ryżowe, bo one potwornie słodkie.
 
Do góry