Przyjmuje acard, metypred i arechin.to tak jak u mnie. A przyjmujesz coś konkretnego ? Jak heparyne acard ?

Byłam dzisiaj u ginekologa, widać już piękny pęcherzyk.



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przyjmuje acard, metypred i arechin.to tak jak u mnie. A przyjmujesz coś konkretnego ? Jak heparyne acard ?
to teraz już rozumiem. Tak samo ja np mam tak że łamie mnie wszystko w środku jak mam już córkę A 2 ciezy nie widać A do okola każdy nagle zachodzi. Jest to trudneNie chodziło mi o to. Tak jak napisałam nie chciałam oceniać ani nic takiego tylko chodziło mi o sam fakt, że jest to mega niesprawiedliwe że dookoła dużo się słyszy o wpadkach osób, które nawet tego nie ukrywają a są osoby które starają się latami i im nie wychodziBardziej chodziło mi o to, że jest mi przykro że to wszystko nie jest tak łatwe jakby się wydawało
Wiem, że różni ludzie mają różne podejście do niektórych rzeczy i jak najbardziej mają do tego prawo i nie mi ich oceniać.
tsh powinno być na poziomie Max 1.5Badałam dzis progesteron specjalnie po 15 jechałam spowrotem do przychodni po wyniki tylko po to żeby dowiedzieć się że jeszcze ich nie ma.Muszę czekać aż do końca świąt a co jeśli powinnam brać luteinę?? Wrrr....
Odebrałam tylko wyniki z 6 dnia cyklu przedstawiają się tak:
Estradiol: 32,28 pg/ml
Prolaktyna: 10,14 ng/ml
TSH 2,110 mlU/l
FT3 5,53 pmol/l
Co o nich myślicie? Dobre wyniki?
A wcześniej tzn w poprzednich cyklach Ci wychodziły pozytywne czy to był pierwszy raz z testami?Dokaldnie. U mnie testy owu negatywne a na monitoringu owulacji wyszło ze owu była, wiec ja testom już nie wierze.
kochana A konsultowalas jaki wpływ ma arechin na łożysko .Przyjmuje acard, metypred i arechin.![]()
Byłam dzisiaj u ginekologa, widać już piękny pęcherzyk.Dziękuję Wam wszystkim bardzo!
![]()
Czyli rozumiem że miałaś cykle bezowulacyjne i przy pierwszym cyklu brania tego leku już wystąpiła owulacja? To fantastycznie! Miałaś regularne cykle ze juz w 12d.c.tak ładnie się to potoczyło? W sumie czemu się nie nastawiasz? Jajko pękło? Byłaś aby w 12d.c.na monitoringu czy jeszcze jakoś? Wybacz zasyp pytańHejo, pozwólcie że dołączę. Mówię sobie, że w 2021 musi się udać! A przynajmniej staram się mieć taką nadzieję, bo starania już trwają, a na razie bez rezultatów.
W tym cyklu miałam stymulację letrozolem. Już przy końcówce, tak więc zobaczymy jak rezultaty. Choć jakoś się nie nastawiam. Brałam w 3-7 dc. Monitoring w 12 dc wykazał już owulację, a dodatkowo na drugim jajniku pęcherzyk 22mm. Mnie letroz stymulował równo, czułam jajniki non stop.
Kurcze trochę długo się z tym zmagasz, mam nadzieję że raz dwa Ci się uda, a nawet szalenie trzymam kciuki za ten cykl.Hej, mam 27 lat pcos i IO Od 10.19r byłam kilka miesięcy stymulowana Clostilbegytem. Od 05.20r. Lamettą 2x1(letrozol) rosły po 2 pęcherzyki, owu w 10-11dc. Bez owocne. Później przez 3 miesiące dadatkowo zastrzyki Fostimon... Nadal po 2 pęcherzyki... W 3 cyklu na lamettcie i fostimonie były 3 pęcherzyki ale nic nie wyszło. Razem z gin stwierdziłyśmy, że owu w 10dc przy cyklach 28dniowych to zdecydowanie za szybko (może komórka jajowa była nie do końca wyksztalcona a już pękała), jajniki nie w pełni prawidłowo odpowiadały na stymulacje i stwierdziliśmy, że będę brała anty przez 2 miesiące. 12.03 zaczęłam na nowo stymulacje Lamettą 2-5dc 2x1t, 6-9dc 2x2t. I owu w 14dc z 3 pęcherzyków.
Obecnie czekam na test jestem 7dpo. W niedzielę miałam takie uczucie, że się udało i że bliźniaki. Od wtorku bolą mnie plecy, dzisiaj poczułam jakby u kłócie w brzuchu i później cały czas czułam taki lekki "dyskomfort" w podbrzuszu. Cały czas mam w głowie, że się udało i że będą bliźnięta [emoji751] [emoji3590][emoji120]
Mimo wszystko się nie poddajemy, nie załamujemy. Trzeba się trochę po nakręcać, żeby za nudno nie było [emoji23]Kurcze trochę długo się z tym zmagasz, mam nadzieję że raz dwa Ci się uda, a nawet szalenie trzymam kciuki za ten cykl.bynajmniej za jedną dzidzie
jesteś bardzo dzielna i wytrwała. I młoda
a to duży plus
![]()
Jestem pod opieka reumatologa.kochana A konsultowalas jaki wpływ ma arechin na łożysko .