Widzę jesteśmy w podobnej sytuacji

ja mam roczniaka w domu

będzie ciężko, już szykuje zapasy żywności na okres mdłości

w poprzedniej ciąży byłam wyłączona z życia 2 miesiące, teraz nie będzie takiego komfortu

teraz mamy chyba dalsze ząbkowanie, próby chodzenia, próby brojenia

jest ciekawie.
Do męża śmiałam się że pierwszy poród miałam na początku epidemii (13 marca 2020 - dodam że to był piątek 13, dzień wcześniej wprowadzili zakaz porodów rodzinnych) więc teraz następny będzie na koniec epidemii

mam nadzieję że już wszystko będzie wyglądało spokojniej