Cześć dziewczyny

u mnie 5dpo, pęcherz dalej trochę dokucza rano

w poniedziałek idę zbadać proga i trochę rozmyślam czy będzie okej, bo patrząc na moje temperatury nie widzę bardzo dużego skoku, utrzymuje się na poziomie 0,2 stopnia więcej niż w pierwszej fazie cyklu

ale tak to jest jak zaczęłam mierzyć w ustach i to zła metoda dla mnie, nie czuje się komfortowo, mam wrażenie, że za każdym razem ten termometr mi się przesuwa

i dziś mam jakiś taki chyba gorszy dzień

A co do kochania się w @ to nie lubimy

ja mam raczej skąpe @ ale mimo wszystko jakoś tak nie przemawia to do nas