reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

Dzień dobry :-)
czy mnie tutaj ktos pamięta?:sorry2::sorry2::sorry2:

Lilka nic sie nie martw, bedzie dobrze tylko konicznie znajdz sposób na dostanie sie do lekarza :tak: testy ciązowe lubia sie mylić- znam to z wlasnego doświadczenia :tak:

Niania urodziłabys juz to dziecko no! Ilez mozna w ciązy chodzić :-p:-p:-p;-)
 
reklama
hej hej baby :-):-):-)

dziś piękny dzień sie zapowiada, słoneczko świeci, dziecko w miarę grzeczne a ja dzisiaj idę do fryzjera :cool2::cool2::cool2::sorry2::sorry2:

z nowości w rozwoju mojego dziecka: Kuba dzisiaj wstał, przyszedł do mnie i mówi " Mamo choć siku" a ja pól przytomna mowie, żeby poszedł sam. I poszedł. Wstałam za nimi patrze, a moje dziecko samo siadło na kibelek, zrobiło siku, zeszło, wytarło sie ( tu mamy łatwiej niż dziewczynki :cool2::cool2:) i spuściło wodę.
Jestem dumna :tak::tak::sorry2:
 
hej :-)

Lila, życzę szybkiego wyjaśnienia sprawy ale myslę, że wszystko jest ok :tak:
ja od wczoraj czuje sie kiepawo. kicham na prawo i lewo i mi zimno. chyba przeziebienie mnie bierzew. zaraz pojde przyatakowac je czosnkiem:-p:tak:

zdróweczka!!!!

hej hej baby :-):-):-)

dziś piękny dzień sie zapowiada, słoneczko świeci, dziecko w miarę grzeczne a ja dzisiaj idę do fryzjera :cool2::cool2::cool2::sorry2::sorry2:

z nowości w rozwoju mojego dziecka: Kuba dzisiaj wstał, przyszedł do mnie i mówi " Mamo choć siku" a ja pól przytomna mowie, żeby poszedł sam. I poszedł. Wstałam za nimi patrze, a moje dziecko samo siadło na kibelek, zrobiło siku, zeszło, wytarło sie ( tu mamy łatwiej niż dziewczynki :cool2::cool2:) i spuściło wodę.
Jestem dumna :tak::tak::sorry2:

super :-) Gratulacje!!! Daria też sama ściąga majty i siada na nocnik :tak:, no chyba, że nie trafi to wtedy na podłogę ;-)(ale siku na podłogę nie robi, zeby nie było ;-))
 
dziekuje Nianiu i Elfiko :happy2:
dzisiaj nad ranem obudzil mnie mega bol podbrzusza....myslalam ze sie nie skonczy...wiec chyba faktycznie dzidzius jest
Nianiu widze ze twardo chlopaka obstawiasz :-) a test kupie sobie tutaj
ale dzieki za propozycje:blink:

super ze jestes urzadzona,normalnie teraz to pewnie oddychasz ze spokojem ze zdazylas przed :happy2:

ja ide pogadac z K. co robimy....martwi mnie ten bol teraz :-(

Elfik pamietamy i czekamy kiedy powrocisz
 
dzisiaj nad ranem obudzil mnie mega bol podbrzusza....myslalam ze sie nie skonczy...wiec chyba faktycznie dzidzius jest
Nianiu widze ze twardo chlopaka obstawiasz :-) a test kupie sobie tutaj
ale dzieki za propozycje:blink:


ja ide pogadac z K. co robimy....martwi mnie ten bol teraz :-(

oj biedaku, ale teraz to chyba masz podstawy, żeby Cię wreszcie przyjęli, nie?
 
z nowości w rozwoju mojego dziecka: Kuba dzisiaj wstał, przyszedł do mnie i mówi " Mamo choć siku" a ja pól przytomna mowie, żeby poszedł sam. I poszedł. Wstałam za nimi patrze, a moje dziecko samo siadło na kibelek, zrobiło siku, zeszło, wytarło sie ( tu mamy łatwiej niż dziewczynki :cool2::cool2:) i spuściło wodę.
Jestem dumna :tak::tak::sorry2:
No to zdolniacha :-):tak:
Maciek jest jeszcze za mały, coby się sam wspiąć na kibelek. Nawet jak sobie podstawi stopień, to mu ciężko, bo nogi w spodniach mu się plączą :-)
Ale fajnie by było, jakby już sobie tak całkiem same dzieciaki chodziły do kibelka.
 
ojjj nie wiem co myslec....czuje sie mega zagubiona....ani nie w ciazy ani w ciazy......dobra koniec tematu,dopoki czegos sie nie dowiem nie bede pisac bo to normalnie jak jakis brazylijski tasiemiec zaczyna wygladac:zawstydzona/y:

dobranoc
Lilka nie pieprz glupot ze to tak ujme!:sorry2: oczywiscie, ze pisz o swoim zagubieniu i rozterkach ile tylko potrzebujesz:tak::tak: my tez sie martwimy co z toba. dobrze gadam dziewczyny?
a poza tym to ja tam nie pamietam zeby ktoras tu sie uzewnetrznila ze tasiemcow brazylijskich nie lubi:-p;-)
Lilus a jak cie boli ten brzuszek teraz to na pogotowiu by cie nie przyjeli? wiesz co jeszcze pomyslalam-a opcja wykupienia ubezpieczenia turystycznego nie bylaby jakims rozwiazaniem? jakbys sobie wykupila takie turystyczne? to niby dziala tylko w naglych wypadkach ale z bolem brzucha musieliby cie zbadac w szpitalu i badania zrobic:confused:

Elfik gdzie ty sie podziewasz? ile mozna sie nacieszac mezem po jego powrocie?:-p;-)

Niania, widze ze sytuacja opanowana, zostaly tylko drobne kosmetyczne prace.:-) to co mniej sie boisz?:blink:
zdrowka dla Maksa!


odnosnie remontow dzien zaczelam od awanturki z mama. jednym z tematow byl wlasnie kolejny remont w domu. zapytalam kobiete dlaczego jak juz do gory nogami przewraca kuchnie i urzadza spizarke to nie wymienila okna w spizarce i drzwi??:confused: i pewnie za rok stwierdzi ze jej wieje i okno stare to zrobi znow burdel zeby je wymienic. a za dwa lata powtorzy wszystko w zwiazku z drzwiami. jej odpowiedz "tak ale to bedzie moj burdel":szok: kurna mac! przeciez to nie jest jej prywatna szuflada z majtkami. z tej kuchni korzysta i moj ojciec i siostra i ja, to bedzie nasz burdel!:no::no::no: znow:dry:


Joasia ale ci sie dzien zaczal fajnie! masz sloneczko(u mnie zaczelo juz kropic i wieje), idziesz do fryzjera(tez by mi sie przydal, grzywka odrosla), Kubus duzy, sprytny chlopak:-)
 
hej hej kochana, pisz jak tam sytuacja na froncie???:cool2::cool2::cool2:

Elfik pamietamy i czekamy kiedy powrocisz

Elfik gdzie ty sie podziewasz? ile mozna sie nacieszac mezem po jego powrocie?:-p;-)
No wracam wracam ale tylko na troche bo w sobote rano moi rodzice lecą na 2 tygodnie do Maji- wtedy bede zaglądac częsciej :tak: i jesli do ich powrotu nie znajdziemy mieszkania to znowu pewnie bede zagladac rzadziej bo przy tylu ochotnikach komputerowych i mojej małej czarownicy to za bardzosie nie da.
Więccccccccc trzymajcie kciuki żebysmy wreszcie znalezli jakies lokum bo ja tutaj oszalejeeeeee :-p

Oliviaa ja to sobie mysle ,ze okres intensywnego nacieszania sie męzem to u mnie jeszcze potrwa i to długo :tak: bo zobacz- wg teorii do wagi sprzed ciązy mozna wracac tyle samo ile ona trwala czyli 9 miesiecy wiec ja zakłądam ,ze tak samo jest z tym nacieszaniem sie mężem :tak: nie było Go 8 miesiecy wiec mam jeszcze 7,5 miesiaca na to nacieszanie :-):-):-):-p a potem to juz wróce do normalnosci :tak:;-) a moze nie??:-p
No to zdolniacha :-):tak:
Maciek jest jeszcze za mały, coby się sam wspiąć na kibelek. Nawet jak sobie podstawi stopień, to mu ciężko, bo nogi w spodniach mu się plączą :-)
Ale fajnie by było, jakby już sobie tak całkiem same dzieciaki chodziły do kibelka.
No zobaczcie jakie my matki jestesmy zachłanne :-p:-p:-p dopiero nasze maluchy tak naprawde wychodzą z pieluch a my juz nowe wqymagania im stawiamy :tak::-p:-p:-p;-)
 
reklama
Do góry