reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyrost beta hcg

reklama
No do mojego lekarza prywatnie niestety nie jest tak łatwo się dostać jak ustalił wizytę 12 czerwca to nic wcześniej się nie uda. Chyba że na izbę przyjęć ale przecież nic takiego się nie dzieje. A lekarz na NFZ mam go na miejscu i w razie gdyby się coś stało to mogę się zapisać z dnia na dzień. Przecież dużo kobiet chodzi do dwóch żeby chociaż te badania mieć taniej a te ważniejsze robić prywatnie
 
Zawsze kobieta jest spokojniejsza jak chodzi co dwa tygodnie na wizytę kontrolną a nie raz w miesiącu przynajmniej takie jest moje zdanie szczególnie jak ktoś się starał parę lat o dzidziusia
 
Nie chcę tutaj źle wyrokować, ale rzeczywiście biorąc pod uwagę,że minęło 10 dni od pierwszego badania to beta nie urosła za dużo. Przyspiesz wizytę zdecydowanie.
 
No do mojego lekarza prywatnie niestety nie jest tak łatwo się dostać jak ustalił wizytę 12 czerwca to nic wcześniej się nie uda. Chyba że na izbę przyjęć ale przecież nic takiego się nie dzieje. A lekarz na NFZ mam go na miejscu i w razie gdyby się coś stało to mogę się zapisać z dnia na dzień. Przecież dużo kobiet chodzi do dwóch żeby chociaż te badania mieć taniej a te ważniejsze robić prywatnie
Nie bardzo rozumiem - dlaczego nie chcesz teraz pójść do lekarza na NFZ, skoro wizytę prywatną masz ustaloną za ponad 2 tygodnie?
 
reklama
Napisałaś jedynie że idziesz na wizytę 12 czerwca. Czy uważasz że czytamy w myślach i tak naprawdę najbliższą wizytę masz 26 maja?? Ogarnij się kobieto, bo to rozmowa jak ze ślepym o kolorach.
 
Do góry