Tez jestem tego zdania. Ja przy biochemie czułam że będzie lipa, byłam pewna. A teraz wiem że się udałoDziewczyno, jednego dnia ma się większe jednego dnia mniejsze objawy ciążyspokojnie , nie zawsze takie symptomy wróżą coś złego. Poza tym kobieta wie .. i uwierz mi że ma się to przeczucie że faktycznie dzieje się coś złego...w poprzednim cyklu kiedy zobaczyłam dwie kreski i spóźniał mi się okres kilka dni, pewnego dnia wiedziałam że nie wyjdzie i że już po wszystkim. Wróciłam po pracy do domu i zaczęłam krwawic, wychodząc z pracy wiedziałam że tak się stanie . Instynkt, przeczucie?! Nie wiem.. tym razem nie spieszyłam się z testem z wizytą również bo czułam że będzie dobrze
odgoń złe myśli, zajmij się czymś i nie myśl o objawach ciąży, one czasem ustają
![]()
reklama
I tak trzeba myśleć
więcej niż robimy nie da się zrobić. Jesteśmy chodzącym inkubatorem, uważamy na siebie, dbamy , bierzemy leki i kochamy od początku ♡
Tez jestem tego zdania. Ja przy biochemie czułam że będzie lipa, byłam pewna. A teraz wiem że się udało [emoji3059][emoji3059]
Dokladnie, juz kocham ta mała kropeczkęI tak trzeba myślećwięcej niż robimy nie da się zrobić. Jesteśmy chodzącym inkubatorem, uważamy na siebie, dbamy , bierzemy leki i kochamy od początku ♡
Aga87lan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2021
- Postów
- 4 440
Ojjj ... my żyjemy tak od początku , poznałam go jak pracował w Niemczech .. poznaliśmy sie przez internet .. no i tak zostałoTeż masz wyjazdowego męża??? Mojego nie ma już miesiąc i jeszcze z miesiąc go pewnie nie będzie... covidowe czasy :/
Czemu hardcore? Te to dopiero mogą być fajne!Ja mam ciągle sny erotyczne... to już w ogóle hardcore..![]()
Mimimka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2021
- Postów
- 3 210
Oby bo złapałam doła, że znów będzie coś nie takNa spokojnie, ja panikowalam ze mnie przez dwa dni nie bolały piersi, tak później zaczely bolec i doszły mdłości takie ze praktycznie jest mi niedobrze całe dnie. Objawy przychodzą nasilają się osłabiają znów nasilają i tak chyba w kółko![]()
Mimimka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2021
- Postów
- 3 210
Masz rację, ale wiesz jak to jest jak boli to zaraz panika czy to dobrze a jak nie boli to jeszcze gorzejDziewczyno, jednego dnia ma się większe jednego dnia mniejsze objawy ciążyspokojnie , nie zawsze takie symptomy wróżą coś złego. Poza tym kobieta wie .. i uwierz mi że ma się to przeczucie że faktycznie dzieje się coś złego...w poprzednim cyklu kiedy zobaczyłam dwie kreski i spóźniał mi się okres kilka dni, pewnego dnia wiedziałam że nie wyjdzie i że już po wszystkim. Wróciłam po pracy do domu i zaczęłam krwawic, wychodząc z pracy wiedziałam że tak się stanie . Instynkt, przeczucie?! Nie wiem.. tym razem nie spieszyłam się z testem z wizytą również bo czułam że będzie dobrze
odgoń złe myśli, zajmij się czymś i nie myśl o objawach ciąży, one czasem ustają
![]()
Patii91
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 10 Maj 2021
- Postów
- 37
Dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty


Co do objawów, to ja ich w sumie nie mam
Ginekolog pytał się mnie, czy czuje się jak w ciąży, a ja ze nie bardzo
czasami jestem senna, piersi jakoś bardzo mnie nie bolą, czuje delikatnie sutki jedynie i jak kot mi przebiegnie po klatce piersiowej to wtedy boli
ale jest zupełnie inaczej niż w poprzedniej ciąży, zarodek wtedy obumarł w 6 tygodniu i ja to czułam wiedziałam o tym, dopiero w 8 tyg wyszło na badaniu. Wtedy właśnie strasznie bolały mnie piersi, jak wstawałam z łóżka to idąc straszny ból czułam, nie dało się chodzić bez stanika.. i właśnie po tym jak minął 6 tydzień ciąży objawy nagle zniknęły, starałam się wmówić sobie, ze wszystko w porządku ale podświadomie czułam, ze coś się wydarzyło..
Teraz mam pozytywne odczucia, mam nadzieje ze będzie dobrze
Najbardziej mnie cieszy ze widziałam tą pulsująca kropeczkę

Zycze miłego dnia Wam wszystkim i biorę się do pracy
Co do objawów, to ja ich w sumie nie mam
Teraz mam pozytywne odczucia, mam nadzieje ze będzie dobrze
Zycze miłego dnia Wam wszystkim i biorę się do pracy
Ja też mojego poznałam jak już miał od kilku lat firme w Norwegii i tak już trwamy 6 lat , z tym że na myślę o przeprowadzce tam , najprędzej jak urodzi się maluch, ale zobaczymy jak wyjdzie
Ojjj ... my żyjemy tak od początku , poznałam go jak pracował w Niemczech .. poznaliśmy sie przez internet .. no i tak zostałokiedyś przyjeżdżał rzadziej , raz na 3-4 tygodnie . Ale już tak od dwóch lat jest częściej w domu , ale nadal jest gościem .. często nie wie gdzie co leży w kuchni , gdzie szukać kluczy czy na która ma córka lekcje .. przykre to jest strasznie ale niestety on nie wyobraża sobie żyć inaczej tylko przez wzgląd finansowy . Jest dobrym mężem oraz ojcem , zawsze patrzy najpierw na Nasze dobro , nie wyobraża sobie aby nie było go stać w każdej chwili na nowe buty lub aby brać kredyty . Praktycznie własnymi rękoma i własną pracą wykończył dom - dlatego tez akceptuje ten stan rzeczy bo wiem że to nie ucieczka przed domowymi obowiązkami ale praca aby żyło Nam się dobrze .. Czasami mysli aby zmienić prace - albo aby ogólnie coś zmienić w swoim życiu , ale on nie lubi zmian , dlatego tez trwa już ponad 14 lat w tej samej pracy ..
reklama
Średnio jak obok śpi 3latek
hehe
Czemu hardcore? Te to dopiero mogą być fajne! [emoji41][emoji2960]
Podziel się: