G
gość2502
Gość
No co TyTo ja ciągle trafiam na jakieś towarzyskie... I potem takie plotkujące kółko się tworzy... Aż pielęgniarki boją się przerwać prosząc na zabieg![]()



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No co TyTo ja ciągle trafiam na jakieś towarzyskie... I potem takie plotkujące kółko się tworzy... Aż pielęgniarki boją się przerwać prosząc na zabieg![]()
Ja w poniedziałek jak pojechałam na wizytę to baba z recepcji się drze: o dzień dobry pani Weroniko. Kuwa, wszyscy się na mnie gapią i sobie myślę, że jeszcze trochę to nawet panie sprzątaczki będą mnie zagadywalyNo coś ty..! Ja tam pierwszy geriatryk byłam... Nie dość że leciwa, to jeszcze weteranka, która wszyscy znają...
Ale fajnie słyszeć że takie jak ja też mogą być w ciąży![]()
Eee... To może ja taki dzikus jestem, że wszystkich prowokuję... Ale siedzę w domu sama, więc jak już spotykam innych ludzi, to nie mogę się nacieszyćNo co Tyto ja lezalam jak ten głąb i do mamy 6 razy zadzwonilam z nudów aż mnie opieprzyla, że się położyła a ja ją budzś
bo ja nie dość, że panikara to jeszcze atmosfera była naprawdę grobowa...
Może tak być...Ja w poniedziałek jak pojechałam na wizytę to baba z recepcji się drze: o dzień dobry pani Weroniko. Kuwa, wszyscy się na mnie gapią i sobie myślę, że jeszcze trochę to nawet panie sprzątaczki będą mnie zagadywaly![]()
No jak? Widziałaś jak się temat forum nazywa? Kto po in vitro. A ty przecież po niejednymMoże tak być...
Mi chyba w sumie nawet będzie ich brakować... W sumie tyle lat tam chodziłam... No i Was też będzie mi brakować, jak już nie będę miała powodów być na tym forum...
No i nagle nastrój mi się odwrócił o 180 stopni...![]()
No jasne... Ale to jak grzebanie w jatrzacej się ranie...No jak? Widziałaś jak się temat forum nazywa? Kto po in vitro. A ty przecież po niejednym![]()
Ja też jak wchodzę to mnie znają hahaha..Ja w poniedziałek jak pojechałam na wizytę to baba z recepcji się drze: o dzień dobry pani Weroniko. Kuwa, wszyscy się na mnie gapią i sobie myślę, że jeszcze trochę to nawet panie sprzątaczki będą mnie zagadywaly![]()
Ehhh... Szkoda nerwów. Ale może małpa ich czegoś nauczy [emoji6]Ludzie ogólnie nie rozumieją... moja przyjaciółka powiedziała do mnie, że kupują sobie małpe z facetem i do mnie z tekstem, będzie kosztować tyle co wasze in vitro. Ja pieprze aż, mi sie niedobrze zrobiło [emoji849] porwnanie w pyte [emoji58]
Ja po punkcji z mężem na sali leżałam [emoji1787] a po transferze sama [emoji1787] także w ogóle szał [emoji23]Ja jak byłam na punkcji to mi się jakieś nierozmowne trafiły, nie żeby coś ale były 4 laski i nie było do kogo gęby otworzyć. Wszystkie raczej do trzydziestki albo dobrze zakonserwowane [emoji1]Jedna ledwo żywa tylko powiedziala, że to nie boli, druga wzrokiem chciała zabić, trzecia ukrainka a czwarta jakas dama w złotych klapkach jak sie zapytałam czy się boją bo ja bardzo to powiedziała, że mam nie przeżywać... takze tego [emoji849]