Szczepienie na covid w trakcie ciąży

[Emmiliaa]

Zdecydowanie najpierw dolecz przeziębienie, to super ważne! Co do grypy to na razie szczepiłam się tylko dwa lata z rzędu, jeden rok zero problemu, drugi trochę gorzej, ale mam wrazenie, ze to zbieg okoliczności, ze dostałam zapalenia zatok niedługo po szczepieniu. Teraz nastawiałam się na osłabienie itd, ale na szczęście dosłownie nic Trzymam kciuki!

już mi powoli przechodzi wiec mam nadzieje ze do tego czasu przejdzie całkiem żebym nie musiała przekładać szczepienie. Ja ostatnio co chwile mam przeziębienie trochę się tym martwię bo jestem w 15tc a tu już trzeci raz chora. To oby tak dalej i nic Cię nie złapało

 

[outofthebox]

już mi powoli przechodzi wiec mam nadzieje ze do tego czasu przejdzie całkiem żebym nie musiała przekładać szczepienie. Ja ostatnio co chwile mam przeziębienie trochę się tym martwię bo jestem w 15tc a tu już trzeci raz chora. To oby tak dalej i nic Cię nie złapało

Mnie co chwilę łapią bzdurki, kiedyś miałam wrażenie, że w ogóle nie choruję A teraz rzeczy typu zapalenie ucha (w okolicach pozytywnego testu), potem problemy z zatokami i niedawno pożegnałam zapalenie spojówki, już mi się śmiać chce, bo niewiele mi zostało nietkniętych elementów w okolicy głowy

 

[jakdotegodoszloniewiem]

Mnie co chwilę łapią bzdurki, kiedyś miałam wrażenie, że w ogóle nie choruję A teraz rzeczy typu zapalenie ucha (w okolicach pozytywnego testu), potem problemy z zatokami i niedawno pożegnałam zapalenie spojówki, już mi się śmiać chce, bo niewiele mi zostało nietkniętych elementów w okolicy głowy

Ja od początku ciąży mam pęknięty kącik ust i nie mogę tego zaleczyć Co zrobi się strupek, to znowu rozrywam. I teraz chyba dorobiłam się drugiej w życiu infekcji intymnej Odporność słabnie w ciąży.
w sumie po pierwszej dawce szybko mi przeszły wszystkie skutki uboczne. Czekam teraz na drugą.

 

[outofthebox]

Ja od początku ciąży mam pęknięty kącik ust i nie mogę tego zaleczyć Co zrobi się strupek, to znowu rozrywam. I teraz chyba dorobiłam się drugiej w życiu infekcji intymnej Odporność słabnie w ciąży.
w sumie po pierwszej dawce szybko mi przeszły wszystkie skutki uboczne. Czekam teraz na drugą.

No dokładnie, takie małe, ale uciążliwe rzeczy, nawracające Ja podejrzewam siebie o infekcje również, ale moja lekarka ma to lekko gdzieś i nie zleca nawet badań dopóki nie będę miała typowych objawów tzn pieczenie, swiąd etc. zupełnie nie zdziwiłaby mnie infekcja teraz.
Ja też czekam na drugą i pozostaję optymistyczna, bo na razie poszło lepiej, niż sadziłam A później let's party like it's 2019

 

[Mirakulum]

Hej

Tak was czytam dziewczyny i sie zaczelam zastanawiać ciekawe co oni powiedzia mi tutaj w uk bo bede musiala na razie odlozyc druga dawke szczepienia ktora mialam miec 4 lipca. Na dniach wyszly mi 2 kreski .

A co do grypy. Moje dzieciaki szczepione co rok i na szczescie nigdy żadnych nieprzyjemności

Co do szczepionki na covid tez zalezy od osoby i jej ukladu immunologicznego.. Kolezanla z pracy na jeden dzień wziela wolne.. Mnie napierdzielala glowa pare hbjak na kacu ale po południu tylko miałam uderzenia gorąca a inna znajoma nie odczula Nic ale ona to zaprawiona imprezowiczka i na wszystkich zaszczepionych ( troche tych osob jest) w pracy tylko jedna Czula Sie tak zle na szczescie co napawalo mnoe nadzieje ze nie legne dluga razem z mezem i dom stanie w haosie bo szczepilismy sie w tym samym czasie

 

[jakdotegodoszloniewiem]

Hej

Tak was czytam dziewczyny i sie zaczelam zastanawiać ciekawe co oni powiedzia mi tutaj w uk bo bede musiala na razie odlozyc druga dawke szczepienia ktora mialam miec 4 lipca. Na dniach wyszly mi 2 kreski .

A co do grypy. Moje dzieciaki szczepione co rok i na szczescie nigdy żadnych nieprzyjemności

Co do szczepionki na covid tez zalezy od osoby i jej ukladu immunologicznego.. Kolezanla z pracy na jeden dzień wziela wolne.. Mnie napierdzielala glowa pare hbjak na kacu ale po południu tylko miałam uderzenia gorąca a inna znajoma nie odczula Nic ale ona to zaprawiona imprezowiczka i na wszystkich zaszczepionych ( troche tych osob jest) w pracy tylko jedna Czula Sie tak zle na szczescie co napawalo mnoe nadzieje ze nie legne dluga razem z mezem i dom stanie w haosie bo szczepilismy sie w tym samym czasie

ciekawie co powie lekarz na odłożenie szczepienia.
Wiem, że część zaleca odłożenie, a cześć mówi, żeby się szczepić.
Największym zagrożeniem jest gorączka po szczepieniu.
Ja nie mogę się już doczekać kolejnej dawki.

 

[grope_]

Ja już po pierwszej dawcę, teraz staram się o przyspieszenie drugiej aby zdarzyć przed porodem

 

[Mirakulum]

ciekawie co powie lekarz na odłożenie szczepienia.
Wiem, że część zaleca odłożenie, a cześć mówi, żeby się szczepić.
Największym zagrożeniem jest gorączka po szczepieniu.
Ja nie mogę się już doczekać kolejnej dawki.

Wiem. Z jednej strony jesli chodzi o odpowiedź poszczepienna lepiej nie przekładać bale z drufoej strony chyba lepiej jak poczekam do min 13tyg czy tutaj ktos szczepił sie wcześniej?

Co do gorączki. Tylko w pierwszej ciazy mialam 2 atrakcje pod postacią kilkudniowej gorączki a tak zdrowa. Żadnych przeziębień chociazby a to szczepienie teraz to mialam tylko uderzenia gorąca hm

 

[jakdotegodoszloniewiem]

Wiem. Z jednej strony jesli chodzi o odpowiedź poszczepienna lepiej nie przekładać bale z drufoej strony chyba lepiej jak poczekam do min 13tyg czy tutaj ktos szczepił sie wcześniej?

Co do gorączki. Tylko w pierwszej ciazy mialam 2 atrakcje pod postacią kilkudniowej gorączki a tak zdrowa. Żadnych przeziębień chociazby a to szczepienie teraz to mialam tylko uderzenia gorąca hm

W Polsce mówią, że nie ma sensu czekanie do 13 tc. Można się szczepić po zakończonym procesie organogenezy, czyli po 10tc. Jeżeli ktoś ma zaplanowaną drugą dawkę, to zależy od lekarza - cześć mówi szczepić się w terminie, a cześć, że czekać.
musisz porozmawiać z lekarzem na ten temat.
Covid stanowi duże zagrożenie dla ciężarnej i płodu, a sporo kobiet szczepiło się nawet nie wiedząc, że są w ciąży.

 

[EwelinaW]

Hej. Obecnie jestem w 8+2 TC. Decyzję o szczepieniu podjęłam dość dawno, jednak z uwagi na starania wskazane był pfeizera lub moderna. Od stycznia byłam na stymulacji i przesuwalam w czasie. Ostatecznie stwierdziłam że nie można wszystkiego do starań dostosowywać, bo nawet lampki wina nie będzie można wypić. W kwietniu przerwa w stymulacji wyskoczyła torbiel. 29.04 I dawka a 04.05 pozytywny test ok 10 dni po owu. Strach że jak to możliwe, taki skutek uboczny szczepionki . Jestem po poronieniu już więc strach podwójny. Covid a też przeszłam i nie chcę drugi raz przechodzić i też nie chcę podejmować decyzji przy ponownym zarażeniu czy leczyć siebie czy mieć na względzie dziecko. Bo tu nie ma dobrego wyjścia. Po rozmowie z gin zaproponował że mam przyjąć II dawkę, trudno co ma być to będzie, nie mam wpływu