Cześć dziewczyny. Ja właśnie uświadamiam sobie jak przeżywam ta sytuację. Miałam dzisiaj w pracy mówić po tym usg, bo pracuje w laboratorium, ale że nie ma zarodka to się wstrzymam. Pójdę w piątek dla spokojności. Zobaczymy czy coś się pojawi. Jeśli w piątek cisza to już tracę nadzieję. Zostały 4 dni 
