Dziękuję dziewczyny! Tylko Wy na tym forum rozumiecie ten ból, który obecnie rozrywa mi serce


. Każda z nas to przeszła (mam nadzieję, że nie każda będzie musiała). Szczególnie Martaem1983 - Ciebie podziwiam. Nie wiem jak Ty to przetrwałaś, jesteś dla mnie wzorem bardzo silnej kobiety!!!

nie chcę się poddawać, ale też nie wiem co poszło nie tak ze strony mojego organizmu, czy to kwestia immunologiczna (dr L za pozno mi wlaczyl steryd tak mysle, bo dopieronpo krwawieniu jak zobaczyl ze zarodek opozniony jest), czy to kwestia jakosci zarodka byla (nie bardzo mialam wybor bo tylko jedna komorka jajowa


). Chce pojechac do dr Malinowskiego, bo do dr Pasnika raczej marne szanse. Wiecie, ze nikt mi nie zlecał żadnych badan immuno? Ani Kiry, cytokiny, immunofenotyp. I mam do Was pytanie, które z tych badan powinnam koniecznie wykonac? Mialam zrobione tylko genetyke 4 lata temu i mam lagodna postac trombofilii. Wiecej badan nikt mi nie zlecal

. Czy ktoras byla pacjentka dr Malinowskiego lub Pasnika???