reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Jeszcze jedno mnie ciekawi, czy ma Znaczenie grubość endometrium jeśli np doszlo do zagnieżdżenia? Mam na myśli ten 4 tydzień ciąży. Znalazłam że robi się cienkie przed @. Na zagranicznych stronach też żadnego info 🙂
 
Hej kobiety 😉
Dzisiaj w końcu Nasze auto dotarło do salonu! 🤗 Jutro, albo w sobotę mamy odbiór - ale się cieszę 😁 Aż się fotką pochwalę, którą na szybko zrobiłam jak podjechaliśmy zobaczyć gdy dostaliśmy telefon, że laweta przywiozła.
Ja dalej czekam na @ 😂 Czyli wychodzi na to, że owulację miałam później, a ten pęcherzyk co w 4dc miał 11-12 mm nie pękł, albo przestał rosnąć... Czyli ten mój ból owulacyjny przed wyjazdem 14dc (co mnie tak zdziwił, że znów sięgnęłam po testy owu i wychodziły pozytywne) to był właśnie ten czas 😝
 

Załączniki

  • 1c83254f-6d65-42e7-8ccb-bfffff741c3a.jpg
    1c83254f-6d65-42e7-8ccb-bfffff741c3a.jpg
    94,3 KB · Wyświetleń: 111
Jeszcze jedno mnie ciekawi, czy ma Znaczenie grubość endometrium jeśli np doszlo do zagnieżdżenia? Mam na myśli ten 4 tydzień ciąży. Znalazłam że robi się cienkie przed @. Na zagranicznych stronach też żadnego info [emoji846]

Tak jak Zazu pisze, endo rośnie po to, by przyjąć zarodek. Jak zarodka nie ma to się złuszcza (okres).
 
Czesc wszystkim. :) pisze do Was z pytaniem bo moze ktos mial taka sytuacje i cos podpowie. Chodzi o @. 5. 10 dostalam @ i skonczyla sie 9.10. Wszystko bylo ok. Od wczoraj poojawwilo sie znowu plamienie. Dzis zaczaly bolec jajniki i dalej plamienie bardziej brazowe. Nigdy wczesniej nie mialam takiej sytuacji. Niie jest jakiies mega obfite wlasciwie wszystko zostaje na papierze przy pddaniu moczu. Jednak zastanawiam sie czy to cos powaznego...
Ja skonsultowałabym z lekarzem. Ja raz plamiłam między cyklami i okazało się, że to polipy
 
Dziewczyny, z racji tego że macie ogromną wiedzę w kwestii badań, starań itp itd, pomyślałam, że zapytam was o jedną rzecz. Lepiej zapytać Was niż czytać głupoty w internecie.Nurtuje mnie to, że od jakiś dwóch lat, kiedy robię badania krwi, to zawsze PCT mam ponad normę. Niedużo ale zawsze ponad normę. Powiedzcie mi czy któraś się z tym spotkała? Czy to w zestawieniu z innymi badaniami mogłoby pokazac przyczynę dlaczego od dwóch lat nie udaje mi się zajść w ciąże?
PS. Potrzebuje żebyście mnie sprowadziły na ziemie, ponieważ jak już pisałam w tym cyklu mało działaliśmy a praktycznie w ogóle. Pozytywny test owu wyszedł 29.09 a my działaliśmy 26.09, 2.10, 3.10. Wiec szanse są marne ale z drugiej strony niektóre z Was pisały ze z tą owulacją bywa różnie. Staram się sobie nie wkręcać, ale wyjeżdżam na weekend gdzie będzie alkohol itp, i wolałabym nie mieć z tylu głowy ze może się udało. A tez ludzie będą tacy w stylu „nie napijesz się tak rzadko sie widzimy” :/ Okres powinnam dostać w niedziele i mimo iż mam już bole podbrzusza i jajników to mysle, ze może sie przestawić gdyż miałam problemy żołądkowe na początku tygodnia. Potrzebuje rady i wirtualnego kopa 🙈
 
reklama
Dziewczyny, z racji tego że macie ogromną wiedzę w kwestii badań, starań itp itd, pomyślałam, że zapytam was o jedną rzecz. Lepiej zapytać Was niż czytać głupoty w internecie.Nurtuje mnie to, że od jakiś dwóch lat, kiedy robię badania krwi, to zawsze PCT mam ponad normę. Niedużo ale zawsze ponad normę. Powiedzcie mi czy któraś się z tym spotkała? Czy to w zestawieniu z innymi badaniami mogłoby pokazac przyczynę dlaczego od dwóch lat nie udaje mi się zajść w ciąże?
PS. Potrzebuje żebyście mnie sprowadziły na ziemie, ponieważ jak już pisałam w tym cyklu mało działaliśmy a praktycznie w ogóle. Pozytywny test owu wyszedł 29.09 a my działaliśmy 26.09, 2.10, 3.10. Wiec szanse są marne ale z drugiej strony niektóre z Was pisały ze z tą owulacją bywa różnie. Staram się sobie nie wkręcać, ale wyjeżdżam na weekend gdzie będzie alkohol itp, i wolałabym nie mieć z tylu głowy ze może się udało. A tez ludzie będą tacy w stylu „nie napijesz się tak rzadko sie widzimy” :/ Okres powinnam dostać w niedziele i mimo iż mam już bole podbrzusza i jajników to mysle, ze może sie przestawić gdyż miałam problemy żołądkowe na początku tygodnia. Potrzebuje rady i wirtualnego kopa 🙈

Jak zrobisz betę w sobotę to powinna być wiarygodna. Pytanie tylko jakie masz podejście jeżeli będzie negatywna
 
Do góry