reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród u szczupłych/chudych kobiet

Hmmm ale to nie znaczy ze ta miednica jest faktycznie waska. Ja mam 170cm i w ciąży jakos niecałe 60kg na końcu ważyłam, po porodzie zaraz waga mi spadła do 49. I właśnie bioderko mam, pupę okrągłą, zawsze myślałam że takie bioderko to mi się przyda do rodzenia dziecka. A tu klops i się okazało, że mam mimo wszystko wąską miednice 🤷‍♀️🤷‍♀️
Oj ja pewnie tez po porodzie zejdę do podobnej wagi jak ty. Większość życia wazę ok 50 kilo (przytyć cholernie mi ciężko, ale wystarczy, ze będę skromniej jadła przez pare dni i już kilogramy lecą 😟).
Jeśli miednica jest za wąska to jest to przesłanie do CC? Czy mimo wszystko SN?
 
reklama
🤣🤣
Obecnie ile przytyłaś ?
Mam koleżankę ,która w ciąży przytyła ponad 20kg (przed chudziutka) urodziła naturalnie 🙈 maly miał 3700. Nie ma ani jednego rozstępu, nawet nie wygląda,że kiedykolwiek rodziła (ale.minelo już 10lat).Po porodzie spadła do wagi 39kg,sama była przerażona. Teraz z resztą zostala mega chudziutka. Ja też bardzo bałam się tego ,że będę chudła. Na szczęście mdłości mi minęły,póki co mam tylko 0,5 kg na minusie
Ja przed zajściem w ciąże ważyłam 51, ale już w 4 tc spadłam do 47(!), bo wyszła u mnie na dzień dobry cukrzyca ciążowa i przez dietę ostro zjechałam 😳. Teraz wazę 54, ale te kg to mój mały tak naprawdę, bo nigdzie mi nie przybyło prócz brzucha. Ja się bardziej obawiam o wagę po porodzie, ze zjedzie szybko a potem jeszcze przez karmienie mały wyciśnie ze mnie ostatnie siły i nie będę w stanie przez natłok obowiązków jeść normalnie by przybrać 😒
Jak mdłości minęły to teraz pójdzie z górki z jedzeniem, miałam tak samo 😀 Co prawda z dieta cukrzycowa, ale jaka ulga była w końcu jeść bez wstrętu do zapachu i mdłości.
 
Oj ja pewnie tez po porodzie zejdę do podobnej wagi jak ty. Większość życia wazę ok 50 kilo (przytyć cholernie mi ciężko, ale wystarczy, ze będę skromniej jadła przez pare dni i już kilogramy lecą 😟).
Jeśli miednica jest za wąska to jest to przesłanie do CC? Czy mimo wszystko SN?
To jest wskazanie do cc. Znam sytuacje z waga doskonale :) teraz karmiac jem za trzech, waga stoi 🙈
 
Ja przed zajściem w ciąże ważyłam 51, ale już w 4 tc spadłam do 47(!), bo wyszła u mnie na dzień dobry cukrzyca ciążowa i przez dietę ostro zjechałam 😳. Teraz wazę 54, ale te kg to mój mały tak naprawdę, bo nigdzie mi nie przybyło prócz brzucha. Ja się bardziej obawiam o wagę po porodzie, ze zjedzie szybko a potem jeszcze przez karmienie mały wyciśnie ze mnie ostatnie siły i nie będę w stanie przez natłok obowiązków jeść normalnie by przybrać 😒
Jak mdłości minęły to teraz pójdzie z górki z jedzeniem, miałam tak samo 😀 Co prawda z dieta cukrzycowa, ale jaka ulga była w końcu jeść bez wstrętu do zapachu i mdłości.
Miałam wstręt i mdlosci cala ciążę, nigdy nie przeszlo 😂 co do karmienia i chudnięcia to polecam zaopatrzyć się na pierwsze tygodnie/miesiące w duuuuzo przekąsek i dan gotowych typu pierogi i tym podobne. Ja leżałam z noworodkiem na kanapie, karmiłam, oglądałam netflixa i jadłam 😂
 
Teraz czas na głupie pytanie 🧐 Czy jak przed zajściem w ciąże byłam w tych okolicach „ciasna” to wpływa to na poród? Teraz przy każdym badaniu u gina on się śmieje, ze wzdrygam się i pisne zawsze coś do siebie z dyskomfortu, mówiąc, ze co dopiero będzie przy porodzie 😒 I tak się zastanawiam czy hormony zrobią swoje i ładnie rozwarcie pójdzie, czy jednak ta budowa sprzed zajścia ma wpływ na to, ze np bez nacięcia się nie obejdzie?
Mam nadzieje, ze w miarę logicznie to ujęłam 😑
O lol. To nie ma nic wspólnego. Lekarz się droczył, pewnie bardziej chodzi tu o „marudzenie” :)
Pochwa jest organem bardzo rozciągliwym. Można ćwiczyć i masować krocze. Nie ma ciasnych i nie ciasnych kobiet :) rozwarcie dotyczy szyjki macicy a nie waginy.
Oj ja pewnie tez po porodzie zejdę do podobnej wagi jak ty. Większość życia wazę ok 50 kilo (przytyć cholernie mi ciężko, ale wystarczy, ze będę skromniej jadła przez pare dni i już kilogramy lecą 😟).
Jeśli miednica jest za wąska to jest to przesłanie do CC? Czy mimo wszystko SN?
Niewspółmierność porodowa jest wskazaniem do CC.
 
O lol. To nie ma nic wspólnego. Lekarz się droczył, pewnie bardziej chodzi tu o „marudzenie” :)
Pochwa jest organem bardzo rozciągliwym. Można ćwiczyć i masować krocze. Nie ma ciasnych i nie ciasnych kobiet :) rozwarcie dotyczy szyjki macicy a nie waginy.

Niewspółmierność porodowa jest wskazaniem do CC.
Wiedziałam, ze zrzucę pocisk tym debilnym pytaniem 😂 Ale musiałam się upewnić, bo za cholerę nie wiedziałam jak to w Google wpisać 🤦‍♀️
😂 Dziękuje za konkretna odpowiedz a nie wyśmianie.
 
Miałam wstręt i mdlosci cala ciążę, nigdy nie przeszlo 😂 co do karmienia i chudnięcia to polecam zaopatrzyć się na pierwsze tygodnie/miesiące w duuuuzo przekąsek i dan gotowych typu pierogi i tym podobne. Ja leżałam z noworodkiem na kanapie, karmiłam, oglądałam netflixa i jadłam 😂
Ja sobie myśle, ze chyba wykorzystam mamę i teściowa do tego, żeby mnie troszkę podtuczyly i odciążyły z gotowaniem, bo jak będę miała do wyboru iść gotować obiad albo zdrzemnąć się razem z małym to na bank wybiorę to drugie 😄 Przekąski to na bank będę miała pod ręka, choć po porodzie muszę sobie zrobić badania na insulinoopornośc, bo są podejrzenia wiec nie mogę sobie skubać wszystkiego na co mam ochotę niestety 😒
 
Witam,
Aktualnie jestem w 31 tc i coraz częściej zaczynam obawiać się co do porodu. Jestem bardzo szczupła, wąska miednica i biodra. Na trzecim usg prenatalnym lekarz oszacował, mniej więcej oczywiście, ze młody przy porodzie będzie ważył ok 3700 (😳). Nie ukrywam, ze jestem przerażona myślą, ze muszę takiego klopsika wypchnąć ze swojego małego ciała.
Czy są tu jakieś równie drobne przyszłe mamy/ świeżo upieczone mamy, które mógłby podzielić się swoimi wrażeniami co do porodu?
Niektóre osoby z mojego otoczenia same mnie straszą mówiac, ze będzie mi o wiele ciężej ze swoją figurą 🤨 I weź tu się nie martw.
Mam 162 cm wzrostu i wazę 50 kg. Rok temu urodziłam córkę 4060gl 58 cm, trzy dni po terminie. Porod był długi ale nie przez wagę dziecka a przez brak postępów w porodzie pomimo końskich dawek oksytocyny. Po 14,5h córeczka była ze mną. Zostałam nacięta ale szybko się zagoiło 🙃 Takze spokojnie, napewno sobie również poradzisz 😊 Miednica się rozszerza podczas ciąży 😉
 
Mam 162 cm wzrostu i wazę 50 kg. Rok temu urodziłam córkę 4060gl 58 cm, trzy dni po terminie. Porod był długi ale nie przez wagę dziecka a przez brak postępów w porodzie pomimo końskich dawek oksytocyny. Po 14,5h córeczka była ze mną. Zostałam nacięta ale szybko się zagoiło 🙃 Takze spokojnie, napewno sobie również poradzisz 😊 Miednica się rozszerza podczas ciąży 😉
O kurczę, ponad 4 kilogramy - jaka wagę szacowali przed porodem? Bo taka ładna waga to chyba już przesłanka do cesarki 🧐
Matko, ponad 14 h 😳 Biedna 😕
Tak sobie myśle, ze gdyby to faceci mieli rodzic, to ludzkość dawno by wyginęła. Niewiarygodne ile kobiece ciało jest w stanie wytrzymać i do czego jest zdolne 🙂
A nacięcie krocza bardzo bolało?
 
reklama
O kurczę, ponad 4 kilogramy - jaka wagę szacowali przed porodem? Bo taka ładna waga to chyba już przesłanka do cesarki 🧐
Matko, ponad 14 h 😳 Biedna 😕
Tak sobie myśle, ze gdyby to faceci mieli rodzic, to ludzkość dawno by wyginęła. Niewiarygodne ile kobiece ciało jest w stanie wytrzymać i do czego jest zdolne 🙂
A nacięcie krocza bardzo bolało?
Waga szacowana 3900. Już od połowy ciąży gin mi mówiła ze duże dziecko się szykuje. No z tego co ja wiem to chyba dopiero od 4,5 kg jest przesłanką do cesarki. 4 kg napewno nie ;)
Noo ja się bardzo cieszę ze maz był ze mna i widział ze poród to nie jest hop siup i gotowe 🙃
Wiesz co, mnie bolało bo położna nie trafiła w skurcz, ale to trwało bardzo szybko także spoko. W porównaniu do skurczy to pikuś 🤪
 
Do góry