Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Kropka3333]

@OnaGośka super, że z dzidzia ma się dobrze❤ jak mamuska w szpitalu? Fajne koleżanki na sali?

 

[Stylenka]

Bedzie dobrze wiadomo mama chce dla swoich dzieci jak najlepiej zawsze

Mój syn lat 10 kiedyś zapytał mnie jaka chciałabym mieć supermoc. Przenikanie ścian, latanie itp …
Odpowiedziałam, ze chciałabym odebrać/przejąć na siebie każdy ból i cierpienie swoich dzieci.
Mój syn był bardzo poruszony.

 

[Kropka3333]

Mój syn lat 10 kiedyś zapytał mnie jaka chciałabym mieć supermoc. Przenikanie ścian, latanie itp …
Odpowiedziałam, ze chciałabym odebrać/przejąć na siebie każdy ból i cierpienie swoich dzieci.
Mój syn był bardzo poruszony.

To prawda.... widok meczacych się kruszynek zwala z nóg...

 

[Stylenka]

To prawda.... widok meczacych się kruszynek zwala z nóg...

Mam już duże dzieci i wiele przeszliśmy, chorób, urazów … teraz jak dzieci są starsze dochodzą inne problemy i bóle, takie o podłożu psychicznym. Związane z byciem w grupie rówieśniczej.
Nasze dzieci musza to wszystko przeżyć, a my rodzice … to wszystko jest naprawdę trudne. Jak wspominam pierwsze niemowlęce katarki to się uśmiecham pod nosem. To czubeczek góry lodowej.

 

[Kropka3333]

Mam taką nadzieję, że za kilka lat też tak będę się uśmiechać pod nosem ❤

 

[eij]

Mam taką nadzieję, że za kilka lat też tak będę się uśmiechać pod nosem ❤

Napewno

 

[Stylenka]

Mam taką nadzieję, że za kilka lat też tak będę się uśmiechać pod nosem ❤

Nie. Tego Ci nie życzę. Niech katary będą waszym największym zmartwieniem.
Chociaż to nieosiągalne marzenie bo zobaczysz jak dzieciaki zaczną raczkować … co te bestie potrafią

 

[Kropka3333]

Napewno

Swoją drogą.... dużo juz uroslas?

@Stylenka nie strasz hihi miejmy nadzieję, że każda z nas na tym forum będzie przeżywać jak najmniejszą liczbę chorób, infekcji swoich skarbow. Żeby wirusy nie trzymały się naszych dzidziuskow.

A tymczasem ja wypowiadam wojnę infekcji moich dzieci.

 

[eij]

Swoją drogą.... dużo juz uroslas?

@Stylenka nie strasz hihi miejmy nadzieję, że każda z nas na tym forum będzie przeżywać jak najmniejszą liczbę chorób, infekcji swoich skarbow. Żeby wirusy nie trzymały się naszych dzidziuskow.

A tymczasem ja wypowiadam wojnę infekcji moich dzieci.

No powiem Ci że trochę urosłam śmieję się że brzuch mam jak przy pojedynczej ciąży w 6 miesiącu ale nic nie zrobisz, mogłam się domyślać że szybko będzie widać. Ważne żeby dzieci zdrowo rosły, ja się mogę kulać na szczęście jestem wysoka i to mnie jakoś ratuje, jeszcze.....

 

[Evelyn1919]

No powiem Ci że trochę urosłam śmieję się że brzuch mam jak przy pojedynczej ciąży w 6 miesiącu ale nic nie zrobisz, mogłam się domyślać że szybko będzie widać. Ważne żeby dzieci zdrowo rosły, ja się mogę kulać na szczęście jestem wysoka i to mnie jakoś ratuje, jeszcze.....

Który to już tydzień?