Czarna 36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 8 093
To na pewnoja myślę, że wręcz powinnaś. Może by dotarło. Wyjdź któregoś razu z domu i wróć na drugi dzień. Oczy mu się otworzą.




Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To na pewnoja myślę, że wręcz powinnaś. Może by dotarło. Wyjdź któregoś razu z domu i wróć na drugi dzień. Oczy mu się otworzą.
to co stoi na przeszkodzie?To na pewno![]()
U mnie cycekto co stoi na przeszkodzie?
kpi?U mnie cycek![]()
Ja mleka nie umiem odciągnąć, a syn nocy bez cycka nie przetrwa
Ja mleka nie umiem odciągnąć, a syn nocy bez cycka nie przetrwa![]()
Gdybyśmy szukały ideałów to życia by niestarczylo żeby się rozmnażaćTo na pewno![]()
To widzę, ze koleżanka zaprawiona w bojachNo to tak jak u mnie...ja miałam taki idealny plan..jedno dziecko potem ewentualnie drugie ale 3 lata różnicy...no i dokładnie po trzech latach bliźniakinaprawdę się tego nie spodziewałam ( jakoś zapomniałam że moja mama z bliźniąt
starsze rodzeństwo nie ma..)nigdy specjalnie nie marzyłam że będę mamą, w sensie brałam tabsy kilkanaście lat i jak przestawałam zachodziłam w ciążę...Jak mi ludzie gratulowali zastanawiałam się no ale co ja takiego zrobiłam ...dlatego np DLA MNIE osobiście trójka dzieci to jest jakiś totalny maks. Kocham je bardzo są super trzy Dziewczynki (właściwie bezproblemowe) ale gdyby nie mój oddany mąż no to chyba bym miała duży problem
myślę, że to nie kwestia ideału, bo mój mąż mnie też wnerwia niektórymi swoimi wadami, ale sprawa dojrzałości do partnerstwa i rodzicielstwa. Mój mąż to nie tylko mój mąż i człowiek, po którym mam nazwisko, ale partner, przyjaciel i przede wszystkim ojciec naszych dzieci. Niewyobrażalne dla mnie jest bycie w związku z kimś, kto nie dzieli ze mną po równo trudów opieki i wychowania dzieci.Gdybyśmy szukały ideałów to życia by niestarczylo żeby się rozmnażaćNie bez powodu natura tak to wymyśliła.
U mnie syn z mężem znajdują wspólny język tylko przy grach na kompie![]()
Nic...juz oznajmilam ze w niedzielę wychodze z przyjacielemto co stoi na przeszkodzie?