Wrześniowe mamy 2022

[wezsietatatooo]

Możliwe ale chociaż będziesz przyzwyczajona jak brzuszek zacznie być widać

W sumie zawsze 2-3 dni przed okresem endo wywalało mi brzuch

 

[karolciaxd.x3]

W sumie zawsze 2-3 dni przed okresem endo wywalało mi brzuch

Ja też przed okresem brzuch jak balon ale już nie mogę się doczekać, żeby było już widać te nasze baloniki

 

[wezsietatatooo]

Ja też przed okresem brzuch jak balon ale już nie mogę się doczekać, żeby było już widać te nasze baloniki

Myślę, że jak zrzucimy kurtki zimowe to coś już tam będzie widać

 

[PannaKiki]

Dziewczyny, a tak z ciekawości, czy któraś odczuwa już dyskomfort w obcisłych spodniach? Założyłam jeansy do pracy i nie mogłam wytrzymać, cały dzień chodziłam z rozpiętymi spodniami, szczęście, że akurat miałam dłuższą marynarkę Jak zakładam materiałowe spodnie to pod spodem muszę mieć rajstopy bo jest mi zwyczajnie zimno i też mnie uciskają Dodam, że mam 165 cm i wyjściowo 53 kg, zawsze miałam płaski brzuch i już odczuwam, że niekiedy mi zwyczajnie ciasno. Może grubsze leginsy będą dobrym rozwiązaniem?

A ja w drugą stronę chudnę, bo jako rasowy słodyczocholik odrzuciło mi słodycze, na samą myśl mi niedobrze haha a jadłam ich kilogramami i wszystko się luźne robi

 

[karolciaxd.x3]

Myślę, że jak zrzucimy kurtki zimowe to coś już tam będzie widać

Już się nie mogę doczekać tych obcisłych sukienek, o ile będzie mi dane przeżyć ten glow ciążowy

 

[Euforia0204]

Dziewczyny, a tak z ciekawości, czy któraś odczuwa już dyskomfort w obcisłych spodniach? Założyłam jeansy do pracy i nie mogłam wytrzymać, cały dzień chodziłam z rozpiętymi spodniami, szczęście, że akurat miałam dłuższą marynarkę Jak zakładam materiałowe spodnie to pod spodem muszę mieć rajstopy bo jest mi zwyczajnie zimno i też mnie uciskają Dodam, że mam 165 cm i wyjściowo 53 kg, zawsze miałam płaski brzuch i już odczuwam, że niekiedy mi zwyczajnie ciasno. Może grubsze leginsy będą dobrym rozwiązaniem?

oj mi na maxa też wywaliło brzuch... mam wrażenie, że ta macica się powiększa zdecydowanie. W sumie mam w nawyku też wciąganie brzucha, wiadomo i mimo to ciągle nie jest płaski tak jak przed ciążą

 

[Klaudeczka94]

Dziewczyny a czy jak zrobię drugą betę z innego labo to coś mi to da czy i tak ciężko będzie coś wywnioskować ?

 

[MamaR]

Dziewczyny a czy jak zrobię drugą betę z innego labo to coś mi to da czy i tak ciężko będzie coś wywnioskować ?

Najlepiej w tym samym labo robić bo może być badana różnymi urządzeniami. Nie wiem jak beta ale badalam progesteron w labo nr 1 i wynik był 11.6 ale norma dla kobiet w ciąży od 11 a w drugim labo 8.5 ale norma dla kobiet w ciąży od 2 Ponoć wszystko dobrze , a już stresa miałam że spada zamiast rosnąć.
Byłam dziś badać betę, pojechałam specjalnie 30km do labo gdzie robią na cito a się okazało ze już nie robią. Więc wyniki będą dopiero koło 20 :-(

 

[Klaudeczka94]

Najlepiej w tym samym labo robić bo może być badana różnymi urządzeniami. Nie wiem jak beta ale badalam progesteron w labo nr 1 i wynik był 11.6 ale norma dla kobiet w ciąży od 11 a w drugim labo 8.5 ale norma dla kobiet w ciąży od 2 Ponoć wszystko dobrze , a już stresa miałam że spada zamiast rosnąć.
Byłam dziś badać betę, pojechałam specjalnie 30km do labo gdzie robią na cito a się okazało ze już nie robią. Więc wyniki będą dopiero koło 20 :-(

Ja właśnie pierwszą betę zrobiłam w labo gdzie na wyniki czeka się godziny 11 kolejnego dnia. I myślałam ze coś przyspieszę ale faktycznie lepiej poczekać i mieć pewny wynik.

 

[Atramentowa]

A ja w drugą stronę chudnę, bo jako rasowy słodyczocholik odrzuciło mi słodycze, na samą myśl mi niedobrze haha a jadłam ich kilogramami i wszystko się luźne robi

Ja też tak trochę mam że odrzuciło mnie od słodyczy i w ogóle jakoś nie mam apetytu ale w dżinsach i tak mi niewygodnie. Lekarka mi dziś powiedziała że napięta dość macica jest może to z tego taki dyskomfort. Najgorzej czuję brzuch jak prowadzę auto.

@wezsietatatooo to startujemy z takiej samej wagi też mam 165cm i jak się ważyłam w dniu poztywnego testu to miałam 52.5kg, dzis rano juz 53.3 ale to na pewno głownie zatrzymana woda. (No i te ładniejsze piersi ) ciekawe na jakiej wadze skończymy

Ja już po wizycie, sprzęt kiepski i zdjecia nie mam, ale udało się lekarce w końcu znaleźć ten migajacy punkt, będący mam nadzieję serduszkiem więc trochę się uspokoiłam. Wszystko tam gdzie być powinno. Dziś u mnie 6+2, i za dwa tygodnie idę znowu, żeby lepiej już było widać i jak wszystko będzie ok to założą mi kartę ciąży.
Ale dostałam już cały ten pakiet badań do 10 tyg do zrobienia, więc czasy biegania z sikami w torebce powracają

Trzymam kciuki za pozostałe dzisiejsze wizyty ❤