reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

A witaminy bierzesz? Mi rodzinny przepisał jakieś, bo anemii po przetoczeniu nie bylo, wiec zelazo odstawiłam.
Ja przyznam szczerze, ze w tygodniu czekam byle do 17ej a w chwili jak ta dziękuje B za weekend, bo mąż ma w końcu wolne 😍 Mogę sobie w spokoju sprzątać i gotować, bo wiadomo - odpocząć choćby się chcialo to nie idzie, bo zawsze się coś w domu znajdzie do ogarnięcia.
Mi tez brakuje tego usprawiedliwionego lenistwa ☺️ Leżenia w łóżku z netflixem i psem i kotem w nogach…Żarcia w łóżku…drzemania w ciągu dnia…Ahh. Ale więcej było minusów jak plusów tego okresu, także tęsknie ale czasami 😁
Byłaś już we wannie? Ja się czaje jeszcZe (ledwo mi się okres skończył), bo boje się, ze za wcześnie na ciepła kąpiel…Ile można pod prysznicem stać.
Twój maluszek tez się już częściej i bardziej uśmiecha??
Ja też czekam do 17 i potem na weekend 😂

Ja nie korzystałam jeszcze z wanny, jakiś przyzwyczaiłam się do prysznica. Zresztą zawsze muszę się spieszyć a w wannie bym zaległa na dłużej.

Mój się uśmiecha już często, zwłaszcza do babci. Do mnie czasem też :) i już tam fajnie coś gaworzy, Twój też ?

Z witamin biorę tylko jod, Wit. D, comolex B i wapń bo nie jem nabiału na razie. Brałam żelazo ale odstawiłam i nie wiem czy to było słuszne. Skoro mój maluszek ma anemię to może ja też.

Byli już u Was goście ? U nas najbliżsi już byli. Jutro ma przyjechać moj brat z żoną.
 
reklama
No niestety trochę bolało to badanie, ale dało się wytrzymać.
Pewnie trochę mojej winy w tym, że tylko ja wstaje do dziecka. Przy pierwszym już tak było, bo mój mąż tak mocno śpi, że niestety nie budzi go płacz niemowlaka [emoji849] Żeby on wstawał musiałabym odciągać do butelki pokarm, a nie chce mi się tego robić.. Czasami pracuje po 2 doby czyli 48h jestem z trójką sama [emoji3] a w sumie dłużej bo potem odsypia jeszcze. Za to mój mąż zajmuje się starszymi ( spacery, bawi się z nimi itd) i zostanie z najmłodszym 2 h żebym mogła na zakupy się wybrac. Jakoś dajemy radę, nie jestem bohaterką [emoji14] chyba naprawdę kwestia przyzwyczajenia. Kiedyś jak by mi ktoś nagle kazał robić to co teraz to bym raczej szybko wymiekla [emoji846]
Witaj w klubie. Mój mąż ciągle w trasie a ja sama z trójka [emoji28] mieszkamy na wsi ,więc mamy o tyle gorzej, że na zakupy muszę zabierać całą trójce [emoji2356] Mój mąż też ma sen mega mocny, nie obudzi go płacz dziecka. Jesteśmy silne ,oby do lata . Wtedy będzie łatwiej [emoji1787]
 
Witaj w klubie. Mój mąż ciągle w trasie a ja sama z trójka [emoji28] mieszkamy na wsi ,więc mamy o tyle gorzej, że na zakupy muszę zabierać całą trójce [emoji2356] Mój mąż też ma sen mega mocny, nie obudzi go płacz dziecka. Jesteśmy silne ,oby do lata . Wtedy będzie łatwiej [emoji1787]
Podziwiam 😍
 
Ja też czekam do 17 i potem na weekend 😂

Ja nie korzystałam jeszcze z wanny, jakiś przyzwyczaiłam się do prysznica. Zresztą zawsze muszę się spieszyć a w wannie bym zaległa na dłużej.

Mój się uśmiecha już często, zwłaszcza do babci. Do mnie czasem też :) i już tam fajnie coś gaworzy, Twój też ?

Z witamin biorę tylko jod, Wit. D, comolex B i wapń bo nie jem nabiału na razie. Brałam żelazo ale odstawiłam i nie wiem czy to było słuszne. Skoro mój maluszek ma anemię to może ja też.

Byli już u Was goście ? U nas najbliżsi już byli. Jutro ma przyjechać moj brat z żoną.
Oj tak, gaworzy zwłaszcza z rana ☺️
A w sumie dlaczego badalas niedawno krew małego? Pediatra kazał profilaktycznie czy jak? My mamy w środę szczepienie i zastanawiam się czy nie powinnam w pnd zrobi kontrolna morfologię mojego, ale nie wiem czy to nie zbyteczne (No i niepotrzebnie zarazę go na ból).
Jak na razie to odwiedzają nas tylko moi rodzice i teściowie. Brat mieszka kawał drogi od nas także pewnie szybko się nie zobaczymy…Jeszcze damy sobie pare tygodni na odwiedziny dalszej rodziny, niech się ta pandemia choć trochę uspokoi 🙃
Ja właśnie skończyłam robić obiady na caly tydzień i wyleguje się we wannie ♥️ Mały śpi, także trzeba w końcu się zrelaksować a nie tylko sprzątać i gotować jak się ma chwile spokoju w domu. Sama się łapie na tym, ze ciężko mi się odchamic po całym dniu/tygodniu - zamiast obejrzeć odcinek serialu to ja lecę z kurzami albo prasowaniem. Jak popieprzona, a potem narzekam.
 
Oj tak, gaworzy zwłaszcza z rana ☺️
A w sumie dlaczego badalas niedawno krew małego? Pediatra kazał profilaktycznie czy jak? My mamy w środę szczepienie i zastanawiam się czy nie powinnam w pnd zrobi kontrolna morfologię mojego, ale nie wiem czy to nie zbyteczne (No i niepotrzebnie zarazę go na ból).
Jak na razie to odwiedzają nas tylko moi rodzice i teściowie. Brat mieszka kawał drogi od nas także pewnie szybko się nie zobaczymy…Jeszcze damy sobie pare tygodni na odwiedziny dalszej rodziny, niech się ta pandemia choć trochę uspokoi 🙃
Ja właśnie skończyłam robić obiady na caly tydzień i wyleguje się we wannie ♥️ Mały śpi, także trzeba w końcu się zrelaksować a nie tylko sprzątać i gotować jak się ma chwile spokoju w domu. Sama się łapie na tym, ze ciężko mi się odchamic po całym dniu/tygodniu - zamiast obejrzeć odcinek serialu to ja lecę z kurzami albo prasowaniem. Jak popieprzona, a potem narzekam.
Hahaha to tak jak ja ;) zamiast odpocząć to koniecznie szukam siebie zajęć...
A badania zlecił nam lekarz po tym jak byliśmy z bólem brzuszka..i niestety wyszła ta anemia więc lekarz miał nosa że zlecił profilaktycznie.

Ja na Twoim miejscu, jak nic się nie dzieje to nie robiła bym badań przed szczepieniem,.my mamy w piątek szczepienie. Badania krwi mamy powtórzyć żeby sprawdzić czy nie ma ten anemii już.

Relaksuj się :) widzę że w końcu zdecydowałaś się na wannę :)

Ja dziś objadlam się tak że szok, aż jestem zła na siebie. Oby małego nie bolał brzuszek. Ale mama zrobiła paczki i karpatkę więc jak tu się powstrzymać :)
 
Oj tak, gaworzy zwłaszcza z rana ☺️
A w sumie dlaczego badalas niedawno krew małego? Pediatra kazał profilaktycznie czy jak? My mamy w środę szczepienie i zastanawiam się czy nie powinnam w pnd zrobi kontrolna morfologię mojego, ale nie wiem czy to nie zbyteczne (No i niepotrzebnie zarazę go na ból).
Jak na razie to odwiedzają nas tylko moi rodzice i teściowie. Brat mieszka kawał drogi od nas także pewnie szybko się nie zobaczymy…Jeszcze damy sobie pare tygodni na odwiedziny dalszej rodziny, niech się ta pandemia choć trochę uspokoi 🙃
Ja właśnie skończyłam robić obiady na caly tydzień i wyleguje się we wannie ♥️ Mały śpi, także trzeba w końcu się zrelaksować a nie tylko sprzątać i gotować jak się ma chwile spokoju w domu. Sama się łapie na tym, ze ciężko mi się odchamic po całym dniu/tygodniu - zamiast obejrzeć odcinek serialu to ja lecę z kurzami albo prasowaniem. Jak popieprzona, a potem narzekam.

Z odwiedzinami zdecydowanie warto poczekać. U nas walczymy z infekcjami 🙄 Córka z przedszkola co chwilę chora i w końcu wszyscy przeziębieni. Zatrzymałam ją w domu i szybko nie puszczę do przedszkola, bo znowu coś przyniesie. Wcześniej nie miałam takich problemów, żadne z dzieci nie chorowało w tak wczesnym wieku, bo właśnie nie mieliśmy kontaktu za dużego z otoczeniem. A teraz szczepienie małego musiałam przełożyć i nadal nie wiem czy dojdzie do skutku, bo ma być we wtorek a on co jakiś czas kicha wciąż.

Z tym sprzątaniem itd mam to samo....... Zamiast położyć się, (choć rzadko zdarza się okazja) to prasuje, składam.ubranka, sprzątam w kuchni, myje podłogi jak jakaś stuknięta a potem ledwo żyje. Faceci jednak mają lepszy instynkt samozachowawczy 😛 Mój mąż jak jest zmęczony to zostawia wszystko i odpoczywa w najlepsze, hm no ja tak nie umiem jak mam bałagan w domu.

Zazdroszczę wanny 🥰 My póki nie zrobimy górnej łazienki mamy tylko prysznic.
 

Ja też podziwiam! ♥️Nie wyobrażam sobie zakupów z trójką.. tzn moja trójka 😀 Pewnie jakby trzeba to jakiś bym dała radę, ale wróciłbym umęczona i ledwo żywa. Mój prawie trzylatek jest bardzo zwinny, szybki, uparty, a do tego lubi psoty i waży już naprawdę sporo, więc wyjście z nim samym to wyczyn. Razem z siostrą 4.5 letnia broja podwójnie 🤨 a tu jeszcze bobas w zanadrzu.
 
Kontrole u gina mam umówioną na początku marca…Ale muszę dodatkowo na kontrole do endokrynologa i za miesiąc do diabetologa, plus jeszcze wyniki porobić 🙄 niby dni są mniej więcej w tym samym schemacie to Czas leci nie wiadomo kiedy. Już tyle tygodni po porodzie a niedawno jeszcze spędzaliśmy święta w strachu przed przyjęciem na oddział na wywołanie 😁 Jezu jak dobrze, ze mam już ten etap za sobą i ze człowiek nie wiedział co go czeka tam 🤦‍♀

@KatJak
Jak dajesz sobie radę za dnia bez męża ??

Heh też mam wrażenie że jeszcze niedawno byłam w ciąży, a to już prawie 2 miesiące od urodzenia 🙂
Zdecydowanie więcej minusów w ciąży niż plusów. Ja się cieszę, że odzyskałam swoje ciało, bo za dużo było tych dolegliwości wszystkich. Może trochę czasami z sentymentem wspominam, ale tylko troszeczkę 😁
Co do odzyskiwania ciała to się zastanawiam czy ja czasami nie dostaje okresu 🤔 Niedawno pisałam, że jak się karni tylko piersią to długo nie wraca i tak było u mnie przy poprzednich dzieciach. A dzisiaj patrzę, a tu jakieś plamienia i głowa boli mnie strasznie, jak czasami przed miesiączką miałam. Sama nie wiem czy to możliwe. Z drugiej strony wcześniej spałam z dziecmi i jadly dużo częściej. Teraz Adaś śpi w łóżeczku i czasami po 5h ciągiem, a wczoraj to chyba nawet 6, więc może hormony się poprzestawiały..
 
Ja też podziwiam! [emoji3531]Nie wyobrażam sobie zakupów z trójką.. tzn moja trójka [emoji3] Pewnie jakby trzeba to jakiś bym dała radę, ale wróciłbym umęczona i ledwo żywa. Mój prawie trzylatek jest bardzo zwinny, szybki, uparty, a do tego lubi psoty i waży już naprawdę sporo, więc wyjście z nim samym to wyczyn. Razem z siostrą 4.5 letnia broja podwójnie [emoji2955] a tu jeszcze bobas w zanadrzu.
Jakbyś miała trójkę i nikogo w pobliżu do pomocy to dałabyś radę. Bywa ciężko mimo że moi chłopcy nie są już maluszkami. Zazdrość o siostrę jest szczególnie u średniaka. Wcześniej byłam na każde jego zawołanie, teraz musi się mamą dzielić z wrzeszczącą siostrą[emoji28]
 
reklama
Dziewczyny chyba tracę pokarm [emoji24]
Od początku Mia jest na cycu plus od miesiąca była dokarmiana mm.
Z dnia na dzień coraz więcej mm muszę jej podawać. Na początku to było max 60ml dziennie ,resztę cyc .od kilku dni praktycznie po każdym karmieniu piersią domaga się jeszcze jedzenia ,pręży się, płacze a piersi jak flaki. Uspokaja się dopiero jak dostanie butle. Potrafi zjeść jeszcze 100ml. Dzisiaj nawet w nocy musiałam dorabiać butelkę, gdzie do tej pory noce były tylko na moim mleku . Ściągam pokarm laktatorem,pije herbatki na laktacje co jeszcze mogę zrobić żeby ją rozkręcić? Nie wiem co ze mną jest nie tak . Żadnego z dzieci nie potrafię wykarmic dłużej jak 3 miesiące [emoji17]
 
Do góry