Witam Kochane;-);-)
ufff, naskrobalyscie ladnych kilka stron - ale nadrobilam

U nas bylo male tapetowanie - (w naszej sypilani mamy sciane "komin")jakis czas temu - jak Oskar mial k.1 m-ca, a u nas juz bylo po adaptacji poddasza, to zalalo nas ciutke, i na kominie byly zacieki... Firma, ktora robila remont dachu w naszym bloku usunela feler, coby wiecej juz sytuacja sie nie powtorzyla, ale sciana zniszczona zostala... i ostatnio moj mezus powiedzial, ze mozemy wytapetowac caly komin , bedzie pokoj wygladal ciekawiej, a zaciekow juz nie bedzie... no i w niedziele kupilismy tapete, klej, wczoraj ja zajmowalam sie Skwarkiem, a maz tapetowal... dzis sprzatnie calego mieszkania... ufff, ale juz po i efekt jest super - tapeta "cegielka" wyglada swietnie

:-)
no i przy tym wszystkim Oskarus dzis juz spi w swoim pokoju... przenieslismy go... buuu, jak to bedzie...:-

-

-( ...ale juz chyba pora, czytalam ze zanim maluch skonczy 6 m-cy powinien opuscic sypilane rodzicow, bo potem jest duzo ciezej... hmmm, a pozamawilismy mu trosze zabawek, wszystko juz przyszlo, wiec pokoj jest kolorowy i wogole - taki jak powinien byc - "dzieciowy"


Wisienka, sukienka extra:-)
Women, usciskaj bratanka i Dorianka


, siostra juz w domciu, czy odwiedzasz ja w szpitalu?
Sabinko, bedzie oki, przekonacie sie w piatek
Beaciu, zleci, zleci i zaraz mezus wroci:-)
a co do krzeselka to ja zamowilam RAINFOREST z USA, ale firma chicco coraz bardziej mi sie podoba - kupilismy Oskarkowi zestaw gimnastyczny chicco, rewelacja!!! A dzis przyszedl fotelik sam, tez chicco... super



Hmmm, a jaki mials bujaczek - lezaczek, ze juz sprzedalas? Bo nasz jest do 18kg.. a no i gratuluje sprzedania:-)
Kathe, wspolczuje zabkowania, u nas zakow brak... smiac mi sie chce, ze chyba pierwsza robilam zadyme, ze Oskar zabkuje, a tu juz tyle maluszkow zebatych, a my nic... ale bidulek wklada cala lapke do buzki... i marudzi... takze pewnie lada moment;-)