Wada serca u dziecka i zespół DOWNA- USG połówkowe-pomocy

[Magdusia88]

No to Myszaaa usuwaj ciążę jak tak bardzo tego pragniesz. Następna też usuń. Właściwie to twoje sumie i ty z tym bedziesz żyła nie my.
Nie chcesz dziecka, boisz się wojny to usuń i po problemie, tylko pamiętaj, że to mogło być zdrowe, ładne dziecko.

Będzie z tym żyła.

Statystycznie najczęściej kobiety po dokonaniu aborcji czują... ulgę [emoji3526]

 

[Madriga]

No to Myszaaa usuwaj ciążę jak tak bardzo tego pragniesz. Następna też usuń. Właściwie to twoje sumie i ty z tym bedziesz żyła nie my.
Nie chcesz dziecka, boisz się wojny to usuń i po problemie, tylko pamiętaj, że to mogło być zdrowe, ładne dziecko.

To jest tak kosmiczne spłycenie problemu, że ręce opadają.

Aż poszłam na Ciążę po stracie zobaczyć tę aferę, a afery brak. Autorka zapytała czy ktoś zaszedł w ciążę w pierwszym cyklu po stracie w wysokiej ciąży i czy ta druga ciąża zakończyła się szczęśliwie. I tyle. Ale jedna "wspaniała" dusza odpowiedziała "wiemy co chcesz zrobić". I to jest ta obrażająca i okrutna rzecz jaką zrobiła autorka? Też jestem po stracie i dużo bliżej mi do @Myszaaaa niż do tych szczekaczek bez krzty empatii. Czasem trzeba spojrzeć szerzej niż tylko przez pryzmat swojej traumy (chociaż jest to trudne jak cholera i też musiałam to przepracować, polecam terapię).

 

[Szka]

Robiłam ostatnio badania i mi to nie pomogło

gdyby powiedzenie komuś, że tak ciąża będzie zdrowa na tym etapie było takie łatwe, to życie byłoby super. Jesteś nastawiona na usunięcie, a wchodzisz na wątek, który mimo szczęścia z następnych ciąż jest przepełniony złamanymi sercami. Co by Ci dało że któraś z kobiet urodziła zdrowe dziecko, napisałbyś: bo ja się boję że będzie chore i chce usunąć czy może jednak by Cię to uspokoiło i byś zdecydowała się donosić? Zycie to loteria a nie koncert życzeń. Już dawno powinnaś zamknąć wątek, bo nie wiem czego oczekujesz? Przykro mi, że straciłaś wcześniej dziecko. Nigdy nie będziesz mieć dziecka bo będziesz się bała że będzie chore? Masz sumienie podejmij decyzję i nie afiszuj się tutaj, skończ już ten wątek, po każdy Cię uspokaja że będzie dobrze, a Ty swoje, to nie ma sensu. Idz do psychologa może on z Tobą porozmawia. Napisz czego od nas oczekujesz, bo wsparcie, rady, potępienie już otrzymałaś.

 

[мą∂яα ιиα¢zєנ :)]

Będzie z tym żyła.

Statystycznie najczęściej kobiety po dokonaniu aborcji czują... ulgę [emoji3526]

Statystycznie.
Ale tak może myśleć każda kobieta która przeszła podobnie ciążę i urodziła martwe dziecko.
To co będzie usuwać każdą następna bo będzie będzie bała że dziecko "może " urodzić się chore? Bo tabletki nie zadziałały?
A może trzeba to przepracować z psychologiem,psychiatrą.

 

[gość _199]

No to Myszaaa usuwaj ciążę jak tak bardzo tego pragniesz. Następna też usuń. Właściwie to twoje sumie i ty z tym bedziesz żyła nie my.
Nie chcesz dziecka, boisz się wojny to usuń i po problemie, tylko pamiętaj, że to mogło być zdrowe, ładne dziecko.

 

[Myszaaaa]

Ile razy prosiłam moderatora o zamknięcie wątku?

 

[aspekt]

Będzie z tym żyła.

Statystycznie najczęściej kobiety po dokonaniu aborcji czują... ulgę [emoji3526]

Nikt z nas nie wie, która będzie czuła ulgę, a która zatopi się w swojej depresji i ze swoim życiem też skończy.

 

[BlairBitchProject]

No to Myszaaa usuwaj ciążę jak tak bardzo tego pragniesz. Następna też usuń. Właściwie to twoje sumie i ty z tym bedziesz żyła nie my.
Nie chcesz dziecka, boisz się wojny to usuń i po problemie, tylko pamiętaj, że to mogło być zdrowe, ładne dziecko.

Najważniejsze, że ładne.

 

[gość _199]

Ja bym pojechała na południe, zrobiła aborcję i podwiązała jajowody. I żyła sobie na luzie.

Jak będzie chciała to będzie usuwała ciążę co miesiąc, a tobie nic do tego.

 

[aspekt]

Dno bełkotu.