Staraczki 2022

[Ladycarooo]

Idź, pewka!!! Będziesz miała z baniaka. Normalnie rano idziesz, tylko na czczo. Dają Ci do wypicia glukozę. I trzy wkłucia. Na czczo, po godzinie i po dwóch. Tylko jak wypijesz, to siedzisz kamieniem gorącym, zero ruchu, zero żarcia i zero picia.

wody żadnej też nie mogę?

 

[Mmiiaa]

apropo rzugania po wypiciu czegoś turbo słodkiego to przypomniało przypomniało mi się jak stary kazał mi pic szklankę wody z mnóstwem soli jak było mi nie dobrze i chciałam zwymiotować. Ja ogólnie kocham sól, dużo sole, a żaden sposób na wywołanie wymiotów u mnie nie działa. No i stary stwierdził, ze to działa na wszystkich. Zrobił mi tą super miksturę i mowi ze idzie ze mną do toalety bo on musi to zobaczyć.
Poszliśmy. Wypiłam. I tak stoimy i pytam go kiedy to ma zadziałać. Popatrzył na mnie jak na diabła, powiedział ze on w to nie wierzy i poszedł. Nie zwymiotowalam.

O jaaa tez duzo sole, moze dlatego nie smakuja nam jajka?

Ja się ze Starym też walczę, żeby jadł więcej warzyw czy innych zdrowych rzeczy, i tak już dużo rzeczy polubił, czasem go muszę oszukać bo jarmuz tylko w formie koktailu, do curry z soczewicy muszę dorzucić kilka krewetek, do pieczonych warzyw indyka itp.
Gdyby nie ja to mam wrażenie, że codziennie jadłby na śniadanie kanapkę z serem żółtym, na obiad pierogi albo kotleta, na kolacje dla odmiany kanapke z serem żółtym, a w miedzy czasie wypił wiadro kawy

Moj stary generalnie zje wszystko co dostanie, nie jest wybredny, je warzywa ale lubi tez slodycze także rownowaga jest xD jak sam sobie gotuje/robi to tez stara sie w miare zdrowo ale woadaja tez gotowce

 

[Mmiiaa]

Nie dziwie się, ze tak na Ciebie popatrzył ja tez dużo solę ale woda z solą u mnie nie przejdzie, jakieś płukanki na gardło albo elektrolity to dla mnie największa męczarnia za to wymioty potrafię wywołać niemal na zawołanie, schylę się, napnę brzuch i już ot taka zupełnie zbędna umiejetność nabyta właśnie w czasach gimnazjum/liceum kiedy człowiek miał kompleksy i prawie nabawił się zaburzeń odżywiania przez koleżanki

@Mmiiaa kiedy się kładziesz do szpitala?

Jem obiad i zabieram sie za telefonowanie ogolnie ginekologia u nas w miescie to dramat wiec na razie bede celowac w 3 szpitale w granicach 40 km ciekawe jak z terminami

 

[Alabama89]

wody żadnej też nie mogę?

Rano przed badaniem możesz się napić wody ale potem w trakcie badania już nie.

 

[Ladycarooo]

Rano przed badaniem możesz się napić wody ale potem w trakcie badania już nie.

A dużo tej glukozy do wypicia? I piję tylko raz? Gęste to?

 

[Bibi89]

Dziewczyny, miałam dzis konsultacje z moją endo. Zwiększyła mi metformine na 850 rano i 850 wieczorem. Ogólnie wszystko ok ale zaleciła mi konsultacje z hematologiem ...
Jestem PO SRA NA

Chodzi o to że praktycznie w każdych badaniach moje limfocyty wychodzą ponad normę a neutrofile poniżej normy.
2 lata temu nawet na wynikach mi napisali ze moze świadczyć o neutropenii i leukopenii ale żaden lekarz nie zwrócił mi nigdy na to uwagi ... umówiłam się na konsultacje w poniedziałek... mówiłam już że jestem posrana ?

 

[Lena1984]

Na usg nie bylo widać zadnego wodniaka, a pani doktor sie nagrzebala, myslalam ze zejde ogolnie bardzo dziwna sytuacja i jak to powiedziala w medycynie wszystko mozliwe i ze widzac poprzednie usg az ciezko jej uwierzyc. Gdyby go nie bylo nigdy by nie wpadla ze z jajowodami jest cos nie tak powiedziala ze ciezko jej stwierdzic co to po samym zdj ale moze to ten plyn po owu dal taki obraz zdziwila sie ze dostalam skierowanie na hsg, od razu wypisala na laparo z podejrzeniem tych nieszczesnych wodniakow mimo wszystko. Z wodniakami jest 0 1, jest wodniak = wycinamy jajowod, odchodzi sie juz od usuwania samych wodniakow bo i tak jajowod traci swoje funkcje

Dobrze, że diagnoza się nie potwierdziła a swoją drogą tak to jest z lekarzami, ufamy, wierzymy, a czasem wychodzi średnio. Najgorsze te nerwy, stres i dobieranie do głowy, ja na pierwszym USG ciążowym usłyszałam, że mam puste jajo płodowe, żeby przyjść za tydzień po najprawdopodobniej skierowanie do szpitala. Na następny dzień byłam u innego gina, prywatnie, super sprzęt i było serduszko....a pół nocy płakałam przez tamtą oschłą babę. I mimo, że finał nie był szczęśliwy to warto się konsultować!

 

[Erinti7]

Na usg nie bylo widać zadnego wodniaka, a pani doktor sie nagrzebala, myslalam ze zejde ogolnie bardzo dziwna sytuacja i jak to powiedziala w medycynie wszystko mozliwe i ze widzac poprzednie usg az ciezko jej uwierzyc. Gdyby go nie bylo nigdy by nie wpadla ze z jajowodami jest cos nie tak powiedziala ze ciezko jej stwierdzic co to po samym zdj ale moze to ten plyn po owu dal taki obraz zdziwila sie ze dostalam skierowanie na hsg, od razu wypisala na laparo z podejrzeniem tych nieszczesnych wodniakow mimo wszystko. Z wodniakami jest 0 1, jest wodniak = wycinamy jajowod, odchodzi sie juz od usuwania samych wodniakow bo i tak jajowod traci swoje funkcje

Świetna wiadomość, że nie było wodniaka! Trzymam kciuki za laparoskopię!

 

[Alabama89]

A tak z ciekawości - od kiedy zaczynacie testować? W dniu spodziewanej miesiączki czy dopiero jak jest dzień, dwa opóźnienia?

 

[Fuńka]

wody żadnej też nie mogę?

Żadnej. Zęby w stół