Nie zapeszam ale mam ogromną wiarę, że się uda !!No to można chyba już gratulować![]()



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie zapeszam ale mam ogromną wiarę, że się uda !!No to można chyba już gratulować![]()
Nie miałam. Ja mam protokół krótki, przed takim się chyba nie bierze anty.Tak, miałam, ale 150 ,9 dni, plus od chyba 4tego dnia luteina pod język 3 razy dziennie o fuuuuuumiałaś teraz antykoncepcje ??
A zapladnialiscie wszystkie pobrane czy ustawowe 6?Właśnie u Nas też bali się hiperstymulacji, wiek 27 lat i amh 2.7, do tego jestem szczupła, Doktor powiedziała od razu, że zaczynamy od dawki 150 i nie da mi więcej, pecherzyki rosły bardzo nierówno przez to przedluzyli mi stymulację, czułam się cały czas wspaniale , może jeden dzień że przeryczalam ale to nicnie wiem ile pobrali mi komórek, może się czegoś dowiem dzisiaj od embriologa jak zadzwoni w końcu
![]()
może taka relacja u Ciebie na większa podaż hormonów. Niestety ile kobiet tyle osobliwych objawów.Czyli też może być ze moje hormony po stymulacji swiruja i stąd te plamy, pryszcze i do tego wypadające włosybiorę luteinę na wywołanie okresu ale ona chyba nie ma takich skutków ubocznych?
tak ja piłam melisę zamiast kawyczy można pić melisę przed transferem i po?
Mam od lat insulinooporność i nie mam żadnych plam. Natomiast przy stymulacjach do in vitro miałam pryszcze na górnej połowie plecow, ramionach i parę na twarzy.Dziewczyny pod pachą zrobiła mi się ciemna sucha plamaszukałam w internacie i to ponoć może być insulinooporość
parę miesięcy temu miałam badana krzywa insulinowa i cukrową i wyszło ok, po stymulacji przytyłam 6kg. Myslicie ze mogło mi się to tak nagle zrobić? Czy to może jakieś zaburzenia hormonalne? Dodam że ostatnio też mam straszny wysyp pryszczy zwłaszcza na ramionach, tak też wcześniej nie mialam. Co robić? Powiedzieć o tym gin na wizycie czy może lecieć do jakiegoś dermatologa?
Ja jestem tak poddenerwowana czy się uda, że muszę się czymś wspomóctak ja piłam melisę zamiast kawy. Na nocnych zmianach w pracy było ciężko ale dałam radę
byłam spokojna
Juz wszystko wiemCzekamy na wieści ile masz malych szczęść![]()
Będzie dobrzeNie zapeszam ale mam ogromną wiarę, że się uda !!![]()
Może byćmoże taka relacja u Ciebie na większa podaż hormonów. Niestety ile kobiet tyle osobliwych objawów.
To pewnie hormony szalejąMam od lat insulinooporność i nie mam żadnych plam. Natomiast przy stymulacjach do in vitro miałam pryszcze na górnej połowie plecow, ramionach i parę na twarzy.