reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Noworodek w domu piętrowym

Z początku dzieci ze mna. Na dole
Czasem od woelkiego dzwona na gorze.

Ok 4m zaczynalo sie to Zmieniać i dzis np 6m ma. I spi na gorze na drzemkach juz zawsze czyli tam gdzie ma cisze i spokoj.
Jak malenki to lubil Szum i bliskość osób 😆
 
reklama
Dziewczyny zapomniałam napisać, że szukam jakiegoś tańszego rozwiązania🙂 więc zakup dwóch łóżeczek raczej odpada🙂 pomyślę nad kokonem, wcześniej myślałam żeby po prostu mieć na dole rozłożony tapczan i bezpośrednio na nim kłaść noworodka (chyba tak się kiedyś robiło zanim wymyślono te wszystkie kokony itp.😉), ale chyba bezpieczniej w kokonie (?) 🙂 Jestem "zielona" jeśli chodzi o dzieci i nie wiem co jest bezpieczne dla takiego maluszka, ale czuje, że będę się bała go zostawić samego na górze😉
 
Ja nie wyobrażam sobie życia bez chicco baby hug. Na gorze miałam lozeczko, a na dole Chicco. Córka tak samo spała w łóżeczku jak w tym chicco. Mi było po prostu wygodniej mieć ją na oku, z czasem jak miała koło 6 miesięcy, a ja na przykład gotowałam, to brałam chicco ze sobą do kuchni i sobie w nim leżała, a ja mogłam spokojnie coś zrobić. Ale kamerę tez uważam za must have. Dziecko sobie śpi, a Ty możesz iść nawet na dwor. U mnie kosz Mojżesza, kokon itd na dole odpadało, bo ja mam psy i bałam się, ze wskoczą na kanapę. Wózka w domu nie lubiłam używać. Teraz jestem w ciąży i znowu planuje na dol chicco a na górę lozeczko :) dla mnie to połączenie idealne.
 
Hej dziewczyny☺️Jak rozwiązałyście temat spania i leżenia noworodka w dzień w domu piętrowym. My mamy na górze sypialnię i łazienkę, ale salon, kuchnię, pralkę, itp. na dole. Czy w dzień dziecko lepiej jak będzie spało na dole jak ja coś będę robić na dole czy może być samo na górze? Wiem, że są takie gadżety jak niania elektroniczna, kamera, monitor oddechu, ale przyznam, że wolałabym się obyć bez tego o ile to możliwe. Za 2-3 tyg. mam cesarkę i cały czas zastanawiam się jak to wszystko zorganizować. Gdyby dziecko miało w dzień być na dole jak ja będę coś robić na dole to wystarczy jak położę je na rozłożonej kanapie? Czy bezpieczniej aby było w swoim łóżeczku na górze? Z góry dziękuję wszystkim za porady☺️
Lepiej nie kłaść tak na kanapie bo przyjdzie dzień nie wiesz kiedy ze bobas ci się gibnie. Ja na dole mam kołyskę/łóżeczko konderkraft lovi, jest do ok 9m bardzo polecam
 
Dziewczyny zapomniałam napisać, że szukam jakiegoś tańszego rozwiązania🙂 więc zakup dwóch łóżeczek raczej odpada🙂 pomyślę nad kokonem, wcześniej myślałam żeby po prostu mieć na dole rozłożony tapczan i bezpośrednio na nim kłaść noworodka (chyba tak się kiedyś robiło zanim wymyślono te wszystkie kokony itp.😉), ale chyba bezpieczniej w kokonie (?) 🙂 Jestem "zielona" jeśli chodzi o dzieci i nie wiem co jest bezpieczne dla takiego maluszka, ale czuje, że będę się bała go zostawić samego na górze
Nikt nie powiedział, że wszystko musi być nowe:) za mój kosz Mojżesza (używany) zapłaciłam 150zł. Kokony widziałam w podobnej cenie;)
 
Ja miałam na dole łóżeczko turystyczne i w nim urzędowało dziecko.
Przy dziecku wiecznie się biega. A to przewinąć a to nakarmić a to wstawić pranie a to coś tam. Wystarczająco się nalatasz na dole. Jak masz jeszcze latać po schodach co piec minut to bedziesz wyglądać jak chart wyścigowy.
Dodatkowo będziesz mieć cesarkę. Może się na tobie zagoić jak na psie a może być złe. Im mniej będziesz po tych schodach latać tym lepiej. Bo po cesarce taka gimnastyka jednak może bolec i raczej nie jest wskazana.
Lozeczko turystyczne zawsze użyjesz na jakimś wyjeździe. Nie musi ono być tylko i wyłącznie do salonu.
A jak już tak bardzo nie chcesz kupowac dwóch to ja na twoim miejscu zniosłabym łóżeczko z góry na dol. Lepiej żeby dziecko było na dole. Zawsze to inaczej przejść z pokoju do pokoju i rzucić okiem na maleństwo niż latać góra dol niczym rasowy maratończyk.
Z czasem jak już dziecko ”wyślesz” na górę to możesz je wnieść spowrotem.
U mnie przez pierwsze kilka miesięcy życie toczyło sie w salonie. Na górę chodziłam tylko do toalety i na kąpiel.
Ja nie kupowałam żadnych urządzeń elektronicznych. Wolałam sama czuwać nad snem dziecka.
 
Lepiej nie kłaść tak na kanapie bo przyjdzie dzień nie wiesz kiedy ze bobas ci się gibnie. Ja na dole mam kołyskę/łóżeczko konderkraft lovi, jest do ok 9m bardzo polecam
No właśnie nie wiem jak to jest, nie mam pojęcia o dzieciach... Ale jak będzie w kokonie to chyba bezpiecznie, nie gibnie? Mam ten problem też z łóżkiem w sypialni, łóżko szerokość 140 cm, ale najgorsze, że wysokie, bo do biodra mi sięga. Mąż pewnie będzie spał w salonie, zastanawiam się czy jak wezmę małego do łóżka i zasnę przypadkiem to nic się nie stanie? Czytałam, że do 3 miesiąca dzieci raczej się nie ruszają tak żeby się same przekręcić, dopiero później, czyli tak do 3 miesiąca mogę go bezpiecznie brać do łóżka i dopiero potem się zastanawiać co dalej.. czy lepiej nie ryzykować i bardzo uważać od początku, żeby przypadkowo nie zasnąć z małym w łóżku?
 
Nikt nie powiedział, że wszystko musi być nowe:) za mój kosz Mojżesza (używany) zapłaciłam 150zł. Kokony widziałam w podobnej cenie;)
Dziewczyny zapomniałam napisać, że szukam jakiegoś tańszego rozwiązania🙂 więc zakup dwóch łóżeczek raczej odpada🙂 pomyślę nad kokonem, wcześniej myślałam żeby po prostu mieć na dole rozłożony tapczan i bezpośrednio na nim kłaść noworodka (chyba tak się kiedyś robiło zanim wymyślono te wszystkie kokony itp.😉), ale chyba bezpieczniej w kokonie (?) 🙂 Jestem "zielona" jeśli chodzi o dzieci i nie wiem co jest bezpieczne dla takiego maluszka, ale czuje, że będę się bała go zostawić samego na górze😉
O, ja ostatnio sprzedalam kokon na olx za 50 zl :)
Lozko turystyczne mozna kupic za 200zl a i tak później mozesz je sprzedać. W lidlu jest teraz za 180 zl. Albo sama mozesz kupić uzywane.
Najbardziej ekonomicznie bedzie uzywac wozka z gondolą, jesli na prawdę nie chcesz nic kupować.
 
reklama
No właśnie nie wiem jak to jest, nie mam pojęcia o dzieciach... Ale jak będzie w kokonie to chyba bezpiecznie, nie gibnie? Mam ten problem też z łóżkiem w sypialni, łóżko szerokość 140 cm, ale najgorsze, że wysokie, bo do biodra mi sięga. Mąż pewnie będzie spał w salonie, zastanawiam się czy jak wezmę małego do łóżka i zasnę przypadkiem to nic się nie stanie? Czytałam, że do 3 miesiąca dzieci raczej się nie ruszają tak żeby się same przekręcić, dopiero później, czyli tak do 3 miesiąca mogę go bezpiecznie brać do łóżka i dopiero potem się zastanawiać co dalej.. czy lepiej nie ryzykować i bardzo uważać od początku, żeby przypadkowo nie zasnąć z małym w łóżku?
Ja co prawda mam wszystko na jednym poziomie ale synka w dzień nie zanosiłam do sypialni (ulewał) a trzymałam w salonie na rozłożonej kanapie, w kokonie (dzięki temu mogłam spokojnie ugotować obiad, ogarnąć kuchnie bk miałam go na widoku) . Dla mnie w ogóle kokon to must have. Możesz kupić używany :) wlansie choćby że względu na takie wspólne drzemki, o wiele bezpieczniej jest położyć się obok, gdy maleństwo śpi w kokonie ( mniejsze ryzyko, że można dzidzie przygnieść czy nakryc), no i moje dzieci śpią w kokonie w łóżeczku.
Co do niani, my nie mieliśmy (kupiliśmy za 40zl używaną, dopiero jak synek przeszedł do swojego pokoju spać, żeby słyszeć ewentualny placz), od początku używamy za to kamerki zamontowanej nad łóżeczkiem (pomaga nam też na każdych wyjazdach czy to do rodziców czy na wakacje, bo można z telefonu npodgladac dzidzie gdy śpi i ustawić alerty gdy zacznie się wiercić czy płakać). Kosztuje też chyba mniej niż niania.
 
Do góry