aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 13 698
Moja gin w ogóle wyleciała ostatnio z nowa teoria, że jak jest masa 2550 to donoszone. Ale mam do niej ograniczone zaufanie. Wg mnie dzieci urodzone w 36+6 to jeszcze wcześniaki, które łapią się np. na refundację szczepienia 5w1. Łapią się też dzieci z masą ponizej 2500, ale przecież o hipotrofiku urodzonym dokładnie w przewidywanym terminie nie powiedzą, że to wcześniak.Ja to już się gubię z tymi tygodniami… Nam mówiła, że skończone 36, to już dla nich donoszone i torba musi być spakowana, bo w każdej chwili może się zacząć. Dla mojego lekarza np. 32+5 to tydzień 32, a dla położnej i fizjoterapeutki 33
 
 
		 
 
		 to było w covidowych czasach i osoby towarzyszącej nie było, a personel ograniczał kontakt do minimum
 to było w covidowych czasach i osoby towarzyszącej nie było, a personel ograniczał kontakt do minimum  u mnie już mąż na położnictwo nie wchodzi, ale już na porodówce myślę, że można powiedzieć, żeby wyjął te najpotrzebniejsze na pierwsze godziny rzeczy i położył na łóżko a po SN to po 6 godzinach pionizują. Z kolei po CC to myślę, że spokojnie można poprosić personel o pomoc
u mnie już mąż na położnictwo nie wchodzi, ale już na porodówce myślę, że można powiedzieć, żeby wyjął te najpotrzebniejsze na pierwsze godziny rzeczy i położył na łóżko a po SN to po 6 godzinach pionizują. Z kolei po CC to myślę, że spokojnie można poprosić personel o pomoc 
 
		 chodziło mi czy 36+0 czy 37+0. Oj ten mózg ciążowy.
 chodziło mi czy 36+0 czy 37+0. Oj ten mózg ciążowy.
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		