reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciśnienie pod koniec ciąży

Dołączył(a)
19 Sierpień 2022
Postów
9
Cześć, czy którejś z was też tak wariowało ciśnienie pod koniec ciąży? Od około tygodnia mam przyspieszone tętno (do 110 uderzeń czasami), myślę że ze względu na nerwy. Termin porodu na 10 grudnia, a ja siedzę jak na szpilkach... Dodatkowo kilka razy dziennie wywala mi ciśnienie 135-140/85-90. Do 10 minut spada do 125-135/75-85. Nie wiem czy to coś groźnego, czy mój maluszek jakoś silnie to odczuwa? Martwię się o dziecko, ale też nie widzę powodów jazdy do szpitala, skoro ciśnienie spada... Tydzień temu w badaniach moczu śladu białka nie było, nie puchnę bardziej niż puchłam dotychczas (lekkie obrzęki nóg, ale nie widać tego nawet za bardzo). Przy tym rzucie ciśnienia trochę kręci mi się w głowie, ale jak spadnie to przestaje... Oszaleję zanim urodzę 😭 Z lekarzem niestety nie mogę się skontaktować, nie mam do niego numeru.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jakie ciśnienie masz ,normalne’ ? ja przed ciąża miałam 110/80 zwykle, w ciąży skakało 130-145/85 i tętno tez miewałam przyspieszone. Ale to bylo Ok. W 38+4tc po kontrolnej wizycie u ginekologa wysłał mnie do szpitala na obserwacje bo miałam ciśnienie 170/90. 2dni wcześniej miałam 140. W ten dzień zrobili mi cc żeby nie ryzykować bo przez 3h po lekach ciśnienie nic nie spadało. Wstałam jakaś taka zaspana, kręciło mi się lekko w głowie, byłam lekko spuchnięta, ale to była końcówka ciąży i myślałam ze to normalne. Białko w moczu w śladowych ilościach, ale na wypisie miałam stan przedrzucawkowy
 
Jakie ciśnienie masz ,normalne’ ? ja przed ciąża miałam 110/80 zwykle, w ciąży skakało 130-145/85 i tętno tez miewałam przyspieszone. Ale to bylo Ok. W 38+4tc po kontrolnej wizycie u ginekologa wysłał mnie do szpitala na obserwacje bo miałam ciśnienie 170/90. 2dni wcześniej miałam 140. W ten dzień zrobili mi cc żeby nie ryzykować bo przez 3h po lekach ciśnienie nic nie spadało. Wstałam jakaś taka zaspana, kręciło mi się lekko w głowie, byłam lekko spuchnięta, ale to była końcówka ciąży i myślałam ze to normalne. Białko w moczu w śladowych ilościach, ale na wypisie miałam stan przedrzucawkowy
120/75 to moje normalne ciśnienie. Najwyższe jakie miałam to jakieś 142/95, ale zazwyczaj jest max. 140/85-90, po chwili tak jak pisałam - spada. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby do pół godziny nie spadło... Na pewno stres przez czekanie na poród robi swoje 😭
 
120/75 to moje normalne ciśnienie. Najwyższe jakie miałam to jakieś 142/95, ale zazwyczaj jest max. 140/85-90, po chwili tak jak pisałam - spada. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby do pół godziny nie spadło... Na pewno stres przez czekanie na poród robi swoje 😭
Hmm te skoki to nie wiem, nie wypowiem się. ale wartość jest prawidłowa tym się nie martw, do 145/95 jest norma. Nawet jak miałam 147 raz to lekarz mówił ze tez Ok. Mierz sobie kilka razy dziennie, jak będzie wyższe utrzymywać się dłuzej np 150 przez pół dnia to lepiej spróbować skontaktować się z lekarzem albo jechać na IP sprawdzić
 
Hmm te skoki to nie wiem, nie wypowiem się. ale wartość jest prawidłowa tym się nie martw, do 145/95 jest norma. Nawet jak miałam 147 raz to lekarz mówił ze tez Ok. Mierz sobie kilka razy dziennie, jak będzie wyższe utrzymywać się dłuzej np 150 przez pół dnia to lepiej spróbować skontaktować się z lekarzem albo jechać na IP sprawdzić
Dziękuję Ci, że odpisałaś, uspokoiłaś mnie 😊 Jakby ciśnienie nie spadało to leciałabym już do szpitala, ale właśnie nie chce żeby mnie tam trzymali jak i tak ciśnienie spadnie samoistnie. Jeszcze raz dzięki ;)
 
ja z takim skaczącym ciśnieniem leżałam w szpitalu i przyjmowałam dopegyt. Cięcie miałam w 38+1. Myślę, że powinnaś to skonsultować z lekarzem skoro skacze, bo co jeśli nagle Ci skoczy do 200?
Każda z nas jest inna i tylko lekarz zna Ciebie i Twoja historię.
 
reklama
Ja jestem w 38 tc.i lekarz powiedział, że pod koniec ciąży ciśnienie lubi wariować. Uprzedził mnie też, że jeśli będzie powyżej 140/90 to mam dać mu znać...wtedy wypisze receptę na lek.
 
Do góry