Listopad 2007

[sabina_p]

Ladinko a wlasnie co do szwajcari i ząbków pamiętam jak mieliśy tam wyjeżdzać bo meżuś dostał pracę to sie orientowaliśmy w cenach itp..i właśnie ponoć szwajcarom opłaca się lecieć na tydzień do węgier tam zrobić sobie wycieczkę i wszystkie ząbki :-) bo to taniej wyjdzie niż u Was:-)
a co do picia...
to niestety Kapik nawet mleka nie chce...on go je tyle co kot napłakał w ciagu dnia max 120 gdzie zazwyczaj nie dojada! ...takze masakra....

Wisienka tucz Davidka :-) to już nawet Kapik cięższy od niego..a tak serio to biedaczek:-( ale nadgoni niedlugo jak mu wprowadzisz inne jedzonko:-)
a fotke postaram się pstryknąć:-) hihih

 

[wisienkaa1]

wiem ze to nie ten watek, ale zalezy mi na szybkiej odpowiedzi.........
do mleka z puszki dajecie przegotowana wade z kranu czy mineralna????????/

 

[Lilka]

no np
o przewrotach,jak wasze dzieci ida spac
mam na mysli wątki które mają mniej niż 10-20 postów

no ten o przewrotach to bez sensu wogole jest
mozna bylo na ogolnym sie zapytac bo non stop piszemy o postepach lub tez ich braku naszych maluchow


Sabina,Ladina temat mleka to temat rzeka
ja np.widze ze coraz wiecej jest publikacji typu ze mleko krowie jest szkodliwe dla ludzkiego organizmu
dlatego jak Mila dobije do 3 lat zamierzam oduczyc jej picia mleka
zamiast tego bedzie jadla ser zolty,gdzie ostatnio wyczytalam ze plasterek zoltego sera ma wiecej wapnia niz mleko
a bialko pochodzenia krowiego tak naprawde wyplukuje z naszych kosci juz nie pamietam,zelazo czy wapno

mam kolezanke co jej synek nie pije mleka od 1 roku zycia,zamiast tego je duzo nabialu i lekarz stwierdzil ze mleko nie jest potzrebnei ze mleko wlasnie serami itd.mozna zastapic

co do modyfikowanego,juz w latach 80tych jak ja sie urodzilam bylo mleko w proszku,a teraz technologia skoczyla do przodu i poprostu te mleka sa jeszcze lepsze niz za moich czasow
dlatego oburza mnie jak widze ze nie ktore matki daja niemowletom krowie mleko....moim zdaniem chca byc madrzejsze od nauki...ale to moje zdanie i nie wszyscy musza sie z nim zgodzic


Anitt dawaj pranie do mnie
chetnie sobie dorobie :-):-)

 

[wisienkaa1]

Wisienka tucz Davidka :-) to już nawet Kapik cięższy od niego..a tak serio to biedaczek:-( ale nadgoni niedlugo jak mu wprowadzisz inne jedzonko:-)
a fotke postaram się pstryknąć:-) hihih

sabina no mam nadzieje ze przytyje, nie wiem czemu chudnie wyglada zdrowo, chociaz z drugiej strony sie ciesze ze nie wazy tyle co Dorianek juz teraz za ciezki mi sie wydaje.
Mi sie wydaje ze mi mleko zanika :-( moja mama to samo powiedziala, dlatego mam pewnie te sensacje z biustem

 

[Lilka]

wiem ze to nie ten watek, ale zalezy mi na szybkiej odpowiedzi.........
do mleka z puszki dajecie przegotowana wade z kranu czy mineralna????????/

Wisienka u mnie w N.woda jest tak czysta ze wszyscy daja kranowe dzieciom,ale ja mimo wszystko gotuje w czajniku wode i mam specjalny 'garnuszek'gdzie te wode wlewam,potem jak jest potzreba to wlewam do butelki,5sekund w mikro, wsypuje mieszanke i gotowe

 

[Lilka]

sabina no mam nadzieje ze przytyje, nie wiem czemu chudnie wyglada zdrowo, chociaz z drugiej strony sie ciesze ze nie wazy tyle co Dorianek juz teraz za ciezki mi sie wydaje.
Mi sie wydaje ze mi mleko zanika :-( moja mama to samo powiedziala, dlatego mam pewnie te sensacje z biustem

bo sie Women pogniewa ;-)
a tak serio to ja bym sie nie przejmowala waga dziecka,bo waga Doriana jest normalna do jego wagi urodzeniowej

znam chlopca ktory majac 3 miechy wazyl prawie 10kg wygladal okropnie i ostatnio mialam okazje widziec jego zdjecia i nadal wyglada strasznie otyle
a dopiero pod koniec sierpnia skonczy roczek...nawet nie pytalam ile wazy...

ale ogolnie dzieciaki jak zaczynaja raczkowac i chodzic to gubia wage wiec luzik

 

[Ladina]

Wisienko
wode przegotowana z kranu
a jak tam bimbalek??
Moja pani od sprzatania narazie odwolana, bo byla moja mama przez miesiac i stwierdzilismy, ze nie bedzie potrzebna. A teraz nie wiem czy znowu prosic o pomoc jakos mnie jednak irytuja te baby latajace mi po domu;-) Ale sie jeszcze zobaczy, bo znowu mam lekki kryzys;-)

Sabinko
moja szwagierka wlasnie na wegrzech zeby robi, ja ostatnio bylam zmuszona tutaj robic, bo nie moglam do Polski leciec. Ceny sa tu lekko powiedziane- zawrotne A teraz musze sobie 2 implanty wstawic i nie wiem jak to rozwiazac, bo zrobilabym w Polsce,ale dzieciaki chore pod kontrola lekarzy, wiec nie wiem jak to wyjdzie

Lilka
my wlasnie skonczylismy z mlekiem u malej a ser zolty jest najwiekszym zrodlem wapnia

 

[aluśka :)]

dzień dobry Kobitki

Nocka minęła spokojnie pomijając fakt że całą noc Amanda przespała w naszym łóżku a próby przeniesienia ją do łóżeczka kończyły się histerycznym płaczem
Poza tym Amanda pierwszy raz w swoim życiu spała w nocy na brzusiu

Robi też coraz lepsze postępy w raczkowaniu jeszcze może z tydzień i będzie śmigać że ho ho Potrafi szybko się przemieszczać ( coś w sty6lu koślawego raczkowania) przez co w ogóle nie mogę jej samej zostawić w pokoju przeszkody zabezpieczające nie są jej straszne w łóżeczku łapie się rękami za barierkę i podciąga do góry....
Teraz to jedynie pozostaje mi wkładać do leżaczka i zapinać na wszystkie "spusty" ale niestety nie podoba jej się to i marudzi

 

[sabina_p]

Wisienka może rzeczywiście coraz mniej pokarmu...chociaz kurcze z drugiej strony jak mówisz że Ci leci na maxa ..hmmm a może własnie przysszedł czas na Davidka na dodatkowe pokarmy?:-) będzie dobrze..i tka jestem pewna że niedłgugo Kapika przegoni:-)

Lilka to prawda z tym mleczkiem;-) pisałam wam kiedyś jak w ciaży moja ginka mi odradzała mleko bo własnie niezdrowe:-)

Ladinko kurcze jak masz taką możliwość to bierz sobie kobietke do pomocy a co...należy Ci się:-) a zawsze ta sama Ci prrzychodzi czy różne?? jak to u was jest?
no właśnie czyli to prawda z tymi ząbkami u was że masakra...to ja bym tam zbankrutowała bo u mnie to tak ze kiedy ni epójde to i tak coś mam;/;/


Wisienka ja mam przegotowaną..i podgrzewam jak mi potrzeba:-)

 

[aluśka :)]

zapomniałam dodać jak tam u mnie ze zdrówkiem
otóż to jednak raczej przeziębienie niż alergia
Oprócz kataru dopadł mnie dzisiaj też męczący kaszel i oczywiście ból głowy też wystąpił na moje nieszczęście
Biorę te lek homeopatyczny "Oscillococcinum" co brałam przed chrztem Amandzi ( mam nadzieję że pomoże i tym razem) witaminę C, wapno i paracetamol.....

Dzisiaj było takie piękne słońce że skusiliśmy sie wyjść na dwór.....było by fajnie sobie spacerować gdyby mi tak ten katar nie dokuczał ale mam nadzieję że szybko się, z tym uporam

Testy na alergię też muszę sobie zrobić, sąsiadka robiła prywatnie i za wszystko zapłaciła 80zł