Wiesz co ja mam 30 lat i czuje się mega stara przy swojej córce. Patrzę na nią i jej koleżanki a one żeby interesować się rzeczami takimi jak miesiączka, zacząć ciekawić się swoim cyklem, ile trwa itd choć to dopiero początki ale zacząć od czegoś to one tik toki, że załamuje się. Dlatego muszę wziąść na klatę te rozmowy, bo nie chce, aby strzeliło jej coś do głowy i wrocila ni do domu w ciąży. Dlatego niech ma świadomość własnego ciała i jednak nie wstydzi się przyjść na czas po antykoncepcje. Ja akurat nie miałam tego rarytasu w domu musiałam dowiadywać się od sióstr, od koleżanek tak jak pisałaś. Chyba czasy ulegają zmianie i te dzieci ignorują to co jest ważne.