Lauritaa
Moderator
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2023
- Postów
- 3 114
Co myślicie?
Zrobione w 11 dcZobacz załącznik 1498873
Wszystko w normie, więc myślę ze dobre masz te wyniki

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Co myślicie?
Zrobione w 11 dcZobacz załącznik 1498873
Może jak masz jeszcze śluz to pik będzie lada moment? Ja mam owu w ostatni dzień śluzu albo dzień po. Może dziś wieczorem/jutro rano testowa kreska będzie jeszcze ciemniejsza? Na pewno nie zaszkodzi by się seksićJa Was dalej pomęczę moimi owu testami . Mam jakos dziwnie w tym cyklu
Zrobiłam przed chwila i taki efekt.
Patrząc na testy wczorajsze pik mógł wypaść w nocy. Ale teraz zauważyłam ładny śluz jak białko kurze .
Czyli pik wypada mi teraz czy już zaczęła się owu?
Zgubiłam się![]()
Dlatego ja napisałam, że nie jestem specjalistką, wiem tylko jak u mnie to wygląda- to znaczy śluzem się za bardzo nie sugerujęu mnie po owu nigdy nie widziałam takiego . Teoretycznie zakładam ze jestem albo przed albo w trakcie.
A jak jest naprawdę tego pewnie nawet mój organizm nie ogarnia![]()
Co do tego, to TSH nawet jak jest w normie, ale powyżej 2 to już nie jest dobre do zajścia w ciążę, dzisiaj też mi mówiła to gin, wiele razy też tu była o tym mowa. Ale tu jest dobry wynikWszystko w normie, więc myślę ze dobre masz te wyniki![]()
O, fajnie, że to piszesz, bo ja w tym cyklu właśnie też miałam wyrzut śluzu przed domniemaną owu i teraz, niby po, znowu i zgłupiałam. Nigdy mi się to nie zdarzyło. I tak jeszcze będę sikać na owulaki, bo ten cykl mnie totalnie załamuje, a na następny cykl kupuje cyfrowy test.Nie jestem specjalistką, ale pamiętam jak dziewczyny pisały, że taki śluz może być zarówno przed, jak i po owu. Ja taki miałam ostatnio z kilka dni przed i kilka dni po domniemanej owu, teraz jak jest ciałko żółte to mam mega sucho.
Jeżeli pik byłby dopiero teraz to znaczyłoby ze mam późną owulacje bo to byłby 17-18dcMoże jak masz jeszcze śluz to pik będzie lada moment? Ja mam owu w ostatni dzień śluzu albo dzień po. Może dziś wieczorem/jutro rano testowa kreska będzie jeszcze ciemniejsza? Na pewno nie zaszkodzi by się seksić
No ja miałam śluz i ból podbrzusza na pewno przed owu, w samą owu już nie. Śluz skończył mi się chyba w momencie jak pękł (chyba, nie wiem którego dnia było pęknięcie dokładnie).O, fajnie, że to piszesz, bo ja w tym cyklu właśnie też miałam wyrzut śluzu przed domniemaną owu i teraz, niby po, znowu i zgłupiałam. Nigdy mi się to nie zdarzyło. I tak jeszcze będę sikać na owulaki, bo ten cykl mnie totalnie załamuje, a na następny cykl kupuje cyfrowy test.
Co do tego, to TSH nawet jak jest w normie, ale powyżej 2 to już nie jest dobre do zajścia w ciążę, dzisiaj też mi mówiła to gin, wiele razy też tu była o tym mowa. Ale tu jest dobry wynik. Co do innych wskaźników według mnie ok, ale nie ręczę
. Z tą prolaktyną tylko nie wiem, czy była zbadana we właściwym czasie.
U mnie się nie sprawdził cyfrowy . I tutaj dziewczyny pisały ze im tezO, fajnie, że to piszesz, bo ja w tym cyklu właśnie też miałam wyrzut śluzu przed domniemaną owu i teraz, niby po, znowu i zgłupiałam. Nigdy mi się to nie zdarzyło. I tak jeszcze będę sikać na owulaki, bo ten cykl mnie totalnie załamuje, a na następny cykl kupuje cyfrowy test.
Widzisz, co gin to nieco inna opinia, mi wczoraj też mówił, że prolaktyna nie ważne kiedy, ta żeby zrobić z resztą badań 3-5 dc (ale tak teraz myślę, że może po prostu chodziło jej o to żeby nie robić osobno, tylko za jednym zamachem, może dzień cyklu nie ma znaczenia), z zachowaniem higieny badania, czyli nie po biegu, nie po seksie itp (ale zrobię na pozątku okresu, więc wiadomo, że nic nie będzieMoj gin mi mówił, ze prolaktyna nie ważne kiedy.
A ja sama.mialam tsh chyba 2,11 i nic a nic na to nie zareagowała powiedziała ze dobrze.