Kasia.j mojego małego tez energia rozpiera bo to już taki typ.
Ja zauwazylam, ze nie moge za duzo czasu wolnego dawac Kubie. Bo wtedy pojawiaja sie u niego dziwne pomysly. Ale tez chce, zeby bawil sie sam. Trzeba go obserwowac. Jak juz zacznie cos kombinowac, to np proponuje mu malowanie pisakami czy jakas gre (oczywiscie musi wygrac!!!). Ostatnio troche mniej tych rzeczy mu proponuje, zeby przedszkole, bylo atrakcyjne. Tam ma piaskownice, ciapta sie w wodzie, maluje farbami.
KASIA.J-zobaczysz jak Kubus pojdzie do szkoly to tam wyladuje cala swoja energie,tak jak moj Kuba,jak ze szkoly wraca to nic mu sie nie chce i jest cichutki jak baranek:-)Ale twoj Kubus ,chyba dopiero w przyszlym roku idzie do szkoly,tak??
Mam nadzieje :-) Moze juz go poslemy od wrzesnia. Dzwonili do nas z poprzedniej szkoly, ze maja dla niego zarezerwowane miejsce. Szkola jest fajna, w Baildon. Z dojazdem moze byc problem, bo zabiera ok 20 min jak nie ma korkow, a tam prowadzi w zasadzie tylko jedna droga.
Kasiu.j - a moze Kuba tak okazuje swoja zazdrosc o braciszka , robi wszystko na zlosc, bo np, wiecej uwagi poswiecasz malemu niz jemu. Moze ? Tak sobie mysle ze o tak moze byc.
Mozliwe, ale staram sie poswiecac Kubusiowi jak najwiecej uwagi. Czasem zabieram go na spacery tak sam na sam. Zwlaszcza jak jestesmy w PL. To obserwuje po jego buziaczku takie zadowolenie, ze ma mame na wylacznosc.
A tak z innej beczki, to Kubus zapytal mnie dzis dlaczego jedna dziewczynka w jego grupie jest taka czarna (murzynka)? Wiec zaczelam mu tlumaczyc, ze ludzie maja rozne kolory skory, mozliwie jak najprosciej. Po czym on mi mowi, ze to jednak chyba dlatego, ze zjadla juz za duzo czekolady

:-)