Cześć dziewczyny, skończyłam ostatnio antybiotyk na zapalenie zatok, i od razu po tym przyszła infekcja pochwy, chyba grzybica.. wizytę u gin mam w środę za 3 dni.. stresuję się, nie wiem czy tej wizyty nie przyśpieszyć, w aptece dano mi maść clotrimazoulum, że dla kobiet w ciąży też spokojnie można brać, trochę pomogło, ale nie za wiele, dalej swędzi, piecze i są upławy. Biorę też trivagin, ale martwię się żeby maluszkowi nic się nie stało.. jak myślicie, czy wizyta w środę nie jest mimo wszystko za późno?