Pierwsze podejście do in vitro. Kto zaczyna?

[Ola9876]

Czym poprawiliście nasienie?

Mąż poprawił trochę jedzonko. Pił dużo wody. I 3 miesiące brał nucleox i witaminę D3.

 

[Devin]

suplementujesz żelazo ?
u mnie miesiaczki byly bolesne podczas jednego okresu zjadalam paczke tabletek przeciwbolowych, zaczelam stosowac zelazo i po 3 miesiacach suplementacji bol znikl do 0 a strasznie sie balam miesiączki podczas stumalacji bo nie wolno brac przeciwbólowych

Wlasnie dostalam na recepte miesiac przed transferem bo zawsze mialam niedobór. Teraz odstawiłam i mam w polowie zakresu.
Mam nadzieje ze sie uda i sprawdze to dopiero za rok
I mam tez endometrioze i stad moga byc bóle

 

[Sunflowerxxx]

ja ledwo chodziłam tak mnie bolały jajniki. Po punkcji leżałam i płakałam tak mnie wszystko bolało. Non stop prosiłam o dodatkowe p/bólowe. 2h leżałam na sali po...

Mam nadzieje, ze w moim przypadku pojdzie tak gladko jak u @Devin dobrze, ze to juz za Toba.

 

[marzycielko]

Mam nadzieje, ze w moim przypadku pojdzie tak gladko jak u @Devin dobrze, ze to juz za Toba.

Ja też dobrze się czułam po obu punkcjach

 

[merlin750]

Oznaczenie progesteronu miałam od razu po transferze, wyszło 10,60. To wyobraźcie sobie moje nastawienie.... Lekarz kazał zrobić ponowne badanie następnego dnia rano. Po 2 globulkach z Cyclogest wyszło 28.3. No, to już lepiej. Mam nadzieję, że tym razem będzie z czego się cieszyć, ale boję się rozczarowania.

 

[MagicM]

Oznaczenie progesteronu miałam od razu po transferze, wyszło 10,60. To wyobraźcie sobie moje nastawienie.... Lekarz kazał zrobić ponowne badanie następnego dnia rano. Po 2 globulkach z Cyclogest wyszło 28.3. No, to już lepiej. Mam nadzieję, że tym razem będzie z czego się cieszyć, ale boję się rozczarowania.

Hmmm mój mówił, że od 9,4 do transferu jest ok… ja miałam minimalnie poniżej i dołożył mi duphaston. Co prawda nie powiodło się, ale po co miałby mnie zwodzić

 

[Mimi94]

Hmmm mój mówił, że od 9,4 do transferu jest ok… ja miałam minimalnie poniżej i dołożył mi duphaston. Co prawda nie powiodło się, ale po co miałby mnie zwodzić

właśnie tego nie rozumiem...dlaczeho w jednej klinice od 8, w innej 9.4 a jeszcze innej 25. Wszystko w tych samych jednostkach ng/ml

 

[Mimi94]

Hmmm mój mówił, że od 9,4 do transferu jest ok… ja miałam minimalnie poniżej i dołożył mi duphaston. Co prawda nie powiodło się, ale po co miałby mnie zwodzić

dla nich z jednej strony nieudany transfer to kasa no będą walczyć dalej i podejdą do kolejnego transferu ale z drugiej strony też traci klinika w statystykach powodzeń

 

[MagicM]

dla nich z jednej strony nieudany transfer to kasa no będą walczyć dalej i podejdą do kolejnego transferu ale z drugiej strony też traci klinika w statystykach powodzeń

Właśnie, sama mam różne przemyślenia na ten temat. Z jednej strony, że może robią wszystko, żeby naciągnąć do kolejnych procedur, z drugiej tyle ludzi się tam przewija, terminy są odległe- te początkowe, więc czy aż tak bardzo tego potrzebują? Mętlik ma człowiek w głowie

 

[Mimi94]

Właśnie, sama mam różne przemyślenia na ten temat. Z jednej strony, że może robią wszystko, żeby naciągnąć do kolejnych procedur, z drugiej tyle ludzi się tam przewija, terminy są odległe- te początkowe, więc czy aż tak bardzo tego potrzebują? Mętlik ma człowiek w głowie

mi np przy pierwszym powiedziano, że pęcherz ma być maksymalnie napełniony a przy drugim było opóźnienie i już nie mogłam wytrzymać więc się trochę załatwiłam i pęcherz nie zdążył się napełnić do transferu i lekarka powiedziala, że czasem jest lepiej jak jest nie w pełni napełniony. I u mnie się to sprawdziło