nelusia1992
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2023
- Postów
- 37
Gratuluje i witam na grupieChyba się udało!!! 11 dpo. Test strumienwy zrobiony z pierwszego porannego moczu, Test płytkowy z rozwodnionego

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratuluje i witam na grupieChyba się udało!!! 11 dpo. Test strumienwy zrobiony z pierwszego porannego moczu, Test płytkowy z rozwodnionego
Bo Ty jesteś z początku lipca! Jeszcze końcówka musi się zapełnić a tak serio to chyba gdzieś w połowie lipca jesteśmy??Gratulacje!A to termin z OM nadal na lipiec? Ja się już gubię, wydaje mi się ze już tak długo jestem w ciąży ze niemożliwe żeby ktoś kto dopiero robi test tez miał na lipiec
![]()
30 lipcaGratulacje!A to termin z OM nadal na lipiec? Ja się już gubię, wydaje mi się ze już tak długo jestem w ciąży ze niemożliwe żeby ktoś kto dopiero robi test tez miał na lipiec
![]()
Ja bym na pewno nie czekała do wtorku tylko jechała dzisiaj do szpitala. A czy teraz czy poczekasz do 17:30 to chyba bez różnicyDzisiaj rano obudziłam sie i patrze na papier po oddaniu moczu a tam plamienie, sluz przezroczysty pomieszany z brazowa wydzielina, z jakimis jakby niteczkami. Poplakalam sie i od razu zaczelam szukac lekarza ale nikt mnie na „juz” nie przyjmie, zwlaszcza, ze jest piatek.
I teraz nie wiem czy czekac na partnera do wieczora i jechac do lekarza na 17:30 czy ogarnac sie i jechac do szpitala.
Nie mam bolu brzucha ani nic innego, jestem przerazona tym plamieniem. Swojego ginekologa mam we wtorek ale nie wytrzymam do tego czasu![]()
Jesli teraz to musze jechac sama bo partner jest w pracy 300km od domu i bedzie dopiero po 15Ja bym na pewno nie czekała do wtorku tylko jechała dzisiaj do szpitala. A czy teraz czy poczekasz do 17:30 to chyba bez różnicy
A który to tydz u Cb? plemienia ok 5/6 tygodnia się zdarzają dość często! Ważne że to nie żywa krew. Jak cię to uspokoi to jedz do szpitala, powinni tam sprawdzić!!!!Dzisiaj rano obudziłam sie i patrze na papier po oddaniu moczu a tam plamienie, sluz przezroczysty pomieszany z brazowa wydzielina, z jakimis jakby niteczkami. Poplakalam sie i od razu zaczelam szukac lekarza ale nikt mnie na „juz” nie przyjmie, zwlaszcza, ze jest piatek.
I teraz nie wiem czy czekac na partnera do wieczora i jechac do lekarza na 17:30 czy ogarnac sie i jechac do szpitala.
Nie mam bolu brzucha ani nic innego, jestem przerazona tym plamieniem. Swojego ginekologa mam we wtorek ale nie wytrzymam do tego czasu![]()
Trudno doradzić, ja bym chyba poczekała. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrzeJesli teraz to musze jechac sama bo partner jest w pracy 300km od domu i bedzie dopiero po 15![]()
Jest to 6+6.A który to tydz u Cb? plemienia ok 5/6 tygodnia się zdarzają dość często! Ważne że to nie żywa krew. Jak cię to uspokoi to jedz do szpitala, powinni tam sprawdzić!!!!![]()
Na prawdę trzymam kciuki, ale ciąża na początkowym etapie to loteria. Dziewczyny, które nigdy nie straciły maja trochę inne podejscie, wiadomo. Ale ja to do 12 tygodnia podchodzę do wszystkiego z rezerwa.5+2 leży ze mną dziewczyna która ma 3 dni starsza ciążę i też nie było widać jeszcze zarodka ale ona leży z powodu torbieli. Pobrali mi krew na betę bo ostatnie prawidłowe przyrosty miałam w zeszłym tygodniu a teraz nie robiłam. Z objawów to roku piersi mnie bolą i nic więcej. Jedna pani wychodzi po poronieniu i mówiła że w tej ciąży tez zero objawów:/ no ale nie pozostaje nic innego jak czekać...
Dziękuję za wszystkie kciuki![]()
Spokojnie, ja akurat takie plamienia miałam w prawidłowej ciąży (drugiej). Prawdopodbnie masz niedobór progesteronu. Umów się do lekarza i do tego czasu poloz się w łóżku, nie przemęczaj i weź jakiś magnez.Dzisiaj rano obudziłam sie i patrze na papier po oddaniu moczu a tam plamienie, sluz przezroczysty pomieszany z brazowa wydzielina, z jakimis jakby niteczkami. Poplakalam sie i od razu zaczelam szukac lekarza ale nikt mnie na „juz” nie przyjmie, zwlaszcza, ze jest piatek.
I teraz nie wiem czy czekac na partnera do wieczora i jechac do lekarza na 17:30 czy ogarnac sie i jechac do szpitala.
Nie mam bolu brzucha ani nic innego, jestem przerazona tym plamieniem. Swojego ginekologa mam we wtorek ale nie wytrzymam do tego czasu![]()