reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Skoki ciśnienia pod koniec ciąży

Jagoda132

Fanka BB :)
Dołączył(a)
22 Kwiecień 2023
Postów
201
Witam,
Cała ciąże kontroluje ciśnienie ponieważ w gabinecie „choruje” na syndrom „białego fartucha”, ale w domu ciśnienie jak dotąd zawsze było w normie.
Wczoraj wieczorem bolała mnie głowa, zmierzyłam ciśnienie 134/96,
dzisiaj rano samopoczucie lepsze, ale pierwsze zmierzone ciśnienie 137/96.
Ogólnie jestem osoba nerwowa, zreszta końcówka ciąży 38 tydz. 3 dni i zaczynam się stresować porodem, wysokie temperatury tez nie pomagają.
W ubiegłym tygodniu w czwartek miałam badania krwi-morfologia w normie, w moczu białka nie wykryto, jedynie pojawiły się leukocyty.
Nie wiem czy już powinnam zgłosić swojemu prowadzącemu takie ciśnienie, czy na razie to kontrolować i zobaczyć jak się rozwinie.
Powinnam się martwic przy takich pomiarach? Co radzicie?
Pozdrawiam
 
reklama
Cisnienie ponizej 140/90 jest uznawane za norme. Dopiero pomiary powyzej moga wymagac interwencji farmakologicznej. Zapisuj sobie wyniki, mierz cisnienie nadal, ale nie ma co panikowac narazie.
 
Witam,
Cała ciąże kontroluje ciśnienie ponieważ w gabinecie „choruje” na syndrom „białego fartucha”, ale w domu ciśnienie jak dotąd zawsze było w normie.
Wczoraj wieczorem bolała mnie głowa, zmierzyłam ciśnienie 134/96,
dzisiaj rano samopoczucie lepsze, ale pierwsze zmierzone ciśnienie 137/96.
Ogólnie jestem osoba nerwowa, zreszta końcówka ciąży 38 tydz. 3 dni i zaczynam się stresować porodem, wysokie temperatury tez nie pomagają.
W ubiegłym tygodniu w czwartek miałam badania krwi-morfologia w normie, w moczu białka nie wykryto, jedynie pojawiły się leukocyty.
Nie wiem czy już powinnam zgłosić swojemu prowadzącemu takie ciśnienie, czy na razie to kontrolować i zobaczyć jak się rozwinie.
Powinnam się martwic przy takich pomiarach? Co radzicie?
Pozdrawiam
Dolne masz ponad normę, nie zamartwiaj się ale lekarzowi zgłoś. :)
 
Byłam dziś na nadprogramowej wizycie. Dostałam dopegyt, bo lekarz zauważył ze miałam wcześniej przy pomiarach rozkurczowe lekko tez ponad normę. Na razie 2 tabletki na dobę. Za 5 dni mam planowana wizytę, jak się ciśnienie ładnie unormuje to może zaraz mi odstawi ten lek…..
Czy któraś z Was w ciąży stosowała go na obniżenie ciśnienia?
Jak go później odstawialiście?
Czytałam, ze w czasie karmienia piersią nie powinno się go przyjmować, ze przenika do mleka, a mi bardzo zależy żeby zaraz po urodzeniu przystawić dziecko do piersi…..
Ech, martwię się na zapas…..
 
Byłam dziś na nadprogramowej wizycie. Dostałam dopegyt, bo lekarz zauważył ze miałam wcześniej przy pomiarach rozkurczowe lekko tez ponad normę. Na razie 2 tabletki na dobę. Za 5 dni mam planowana wizytę, jak się ciśnienie ładnie unormuje to może zaraz mi odstawi ten lek…..
Czy któraś z Was w ciąży stosowała go na obniżenie ciśnienia?
Jak go później odstawialiście?
Czytałam, ze w czasie karmienia piersią nie powinno się go przyjmować, ze przenika do mleka, a mi bardzo zależy żeby zaraz po urodzeniu przystawić dziecko do piersi…..
Ech, martwię się na zapas…..
Możesz na tej stronie sprawdzać, co można stosować w czasie karmienia Link do: Metildopa: Nivel de riesgo para la lactancia según e-lactancia.org wygooglałam, że to jest główna substancja w tym leku, ale sobie sama jeszcze posprawdzaj.
Tam pisze dokładnie, jak lek przenika do mleka.

Nie martw się na zapas🙂 poza tym obniżenie ciśnienia jest dla ciebie korzystne w tej sytuacji.
 
Możesz na tej stronie sprawdzać, co można stosować w czasie karmienia Link do: Metildopa: Nivel de riesgo para la lactancia según e-lactancia.org wygooglałam, że to jest główna substancja w tym leku, ale sobie sama jeszcze posprawdzaj.
Tam pisze dokładnie, jak lek przenika do mleka.

Nie martw się na zapas🙂 poza tym obniżenie ciśnienia jest dla ciebie korzystne w tej sytuacji.
Dziękuję za link, poczytam. Może wszystko skończy się dobrze, ciśnienie sie ładnie unormuje i jeszcze przed rozwiązaniem lekarz mi go odstawi. Może te skoki to takie chwilowe zaburzenia, zreszta ostatnio pofolgowałam sobie chociażby z nadużywaniem soli w swojej diecie, pogoda tez swoje robi.
Pozdrawiam
 
Dziękuję za link, poczytam. Może wszystko skończy się dobrze, ciśnienie sie ładnie unormuje i jeszcze przed rozwiązaniem lekarz mi go odstawi. Może te skoki to takie chwilowe zaburzenia, zreszta ostatnio pofolgowałam sobie chociażby z nadużywaniem soli w swojej diecie, pogoda tez swoje robi.
Pozdrawiam
Nie może, tylko mów sobie, że będzie ok. Lek pomoże i ciśnienie się unormuje. Na przyszłość sprawdzaj sobie elactancia. Poza tym lekarz by raczej nie przepisał nic, co by mogło potencjalnie zaszkodzić.

Stres nie służy, zwłaszcza na końcówce ciąży. Zrelaksuj się. To ostatnie chwile przed porodem, a jeśli to pierwsze dziecko, to ostatnie chwile w "samotności", korzystaj 😉
 
Dziękuję za link, poczytam. Może wszystko skończy się dobrze, ciśnienie sie ładnie unormuje i jeszcze przed rozwiązaniem lekarz mi go odstawi. Może te skoki to takie chwilowe zaburzenia, zreszta ostatnio pofolgowałam sobie chociażby z nadużywaniem soli w swojej diecie, pogoda tez swoje robi.
Pozdrawiam

Nawet na chłopski rozum, jak coś może być szkodliwe dla dziecka po przez przenikanie z krwią do mleka, a nie jest szkodliwe gdy po przez łożysko masz wspólny obieg z dzieckiem?

W trakcie karmienia zanim coś trafi do mleka przechodzi filtrację przez Twoją wątrobę, a potem jeszcze przez wątrobę dziecka. W ciąży tego nie ma - trafia bezpośrednio.
 
reklama
Byłam dziś na nadprogramowej wizycie. Dostałam dopegyt, bo lekarz zauważył ze miałam wcześniej przy pomiarach rozkurczowe lekko tez ponad normę. Na razie 2 tabletki na dobę. Za 5 dni mam planowana wizytę, jak się ciśnienie ładnie unormuje to może zaraz mi odstawi ten lek…..
Czy któraś z Was w ciąży stosowała go na obniżenie ciśnienia?
Jak go później odstawialiście?
Czytałam, ze w czasie karmienia piersią nie powinno się go przyjmować, ze przenika do mleka, a mi bardzo zależy żeby zaraz po urodzeniu przystawić dziecko do piersi…..
Ech, martwię się na zapas…..
Dopegyt to niekoniecznie najlepszy lek na nadciśnienie, ale jest dozwolony w ciąży i podczas KP. I bardzo popularny, wiele kobiet go stosuje.
Mam nadciśnienie jeszcze sprzed ciąży + syndrom białego fartucha również...
Zaczęłam od dawki 1x250, a pod koniec ciąży brałam już 4x 500. Ciśnienie nie dawało się już zbytnio kontrolować, stąd indukcja porodu w 38+5.
Po porodzie kontynuowałam ten sam schemat do wizyty, i wtedy okazał się już za silny w tej dawce, więc później kardiolog zmienił mi lek na inny, też kompatybilny z KP.
 
Do góry